Amniopunkcja robić czy nie?

[Madzik1000]

U mnie ryzyko ZD po pappie wynosilo 1:67, potem amniopunkcja, wynik zdrowa dziewczynka. Jednak na drugim prenatalnym gin wykryl wielotorbielowatosc lewej nerki, prawdopodobnie po porodzie nerka nie podejmie pracy. Inna ginekolog powiedziala, ze czesto zdarza sie tak, ze kiepska biochemia swiadczy o innych wadach nie koniecznie zd, patau itd. U mnie niestety to sie sprawdzilo.

Przy amino nie wyszła ta wada??
U mnie kiepska biochemia

 

[A.niesia]

Ja jestem już na l4, mój lekarz kazał mi po amino 3 dni leżeć a później się oszczędzać, nie wiem jak święta zrobię Do tego biorę na podtrzymanie duphaston, rada od genetyka brać magne b6 a w razie skurczy nospa max. Amino w poniedziałek. Stres okropny, nawet nie samym poniedziałkiem ale co po tym no i jaki wynik.

Ja mam amino 17.12, wiec praktycznie przed samymi świetami, wiec tez się zastanawiam jak to wszystko będzie. Choinkę ubiorę chyba przed, żeby już się później tym nie forsować i spokojnie odpoczywać. A tuż przed świetami powinno być już dobrze i będę się mogła całkowicie oddać gotowaniu

 

[A.niesia]

U mnie ryzyko ZD po pappie wynosilo 1:67, potem amniopunkcja, wynik zdrowa dziewczynka. Jednak na drugim prenatalnym gin wykryl wielotorbielowatosc lewej nerki, prawdopodobnie po porodzie nerka nie podejmie pracy. Inna ginekolog powiedziala, ze czesto zdarza sie tak, ze kiepska biochemia swiadczy o innych wadach nie koniecznie zd, patau itd. U mnie niestety to sie sprawdzilo.

A jakie miałaś wyniki z biochemii? Ja mam niskie tylko białko Pappa, beta jest w normie, wiec mam nadzieje, że to mimo wszystko nie będzie nic poważnego :/

 

[Aariciaa]

Dla świetego spokoju wezmę sobie l4 do końca tygodnia, aczkolwiek czekanie w domu na wynik pewnie będzie jeszcze gorsze :/

Koniecznie weź zwolnienie, dużo odpoczywaj i nie przemęczaj się. Trzeba zminimalizować ryzyko ewentualnych powikłań.

 

[Aariciaa]

Moja historia pokrótce: wg pappa wynik skorygowany zd 1:212 i wskazanie do amniopunkcji. Zrobiłam ten zabieg zgodnie z zaleceniem i wczoraj odebrałam wynik - prawidłowy kariotyp, brak trisomii, w końcu się można odstresować. Wykonanie badania jest ważne, bo może wskazywać na inne problemy, które mogą wystąpić w ciąży jak nadciśnienie, cukrzyca, problemy z łożyskiem czy przedwczesny poród. Lekarz prowadzący będzie teraz bardziej czujny, mam włączony Acard, żeby zapobiec ewentualnym problemom z łożyskiem. Róbcie badania, stosujcie się do zaleceń lekarskich, w końcu chodzi o nasze dzieci

 

[Kłapouszek]

Koniecznie weź zwolnienie, dużo odpoczywaj i nie przemęczaj się. Trzeba zminimalizować ryzyko ewentualnych powikłań.

Dokladnie tak. Ja dostalam 2tyg zwolnienia to przez pierwszy tydz lezalam i chodzilam tylko do toalety. W drugim tez w sumie lezalam ale juz powoli krzatalam sie po domu. Ale u mnie to wiesz, okazem zdrowia nie jestem ale mysle ze lepiej sie oszczedzac ile jest sie w stanie niz potem zalowac. Choc nie jest powiedziane ze powiklania sa tylko przez to ze czlowiek sie nie oszczedzal bo napewno tak nie jest

 

[Kłapouszek]

Ja jestem już na l4, mój lekarz kazał mi po amino 3 dni leżeć a później się oszczędzać, nie wiem jak święta zrobię Do tego biorę na podtrzymanie duphaston, rada od genetyka brać magne b6 a w razie skurczy nospa max. Amino w poniedziałek. Stres okropny, nawet nie samym poniedziałkiem ale co po tym no i jaki wynik.

Bedzie dobrze pamietaj najwazniejsza jestes w tym momencie Ty i dzidzius. Jak czegos nie posprzatasz albo jak zrobisz mniej dan to nic sie nie stanie. Swieta to czas rodziny i milosci trzymam kciuki za jutrzejszy dzien

 

[A.niesia]

Moja historia pokrótce: wg pappa wynik skorygowany zd 1:212 i wskazanie do amniopunkcji. Zrobiłam ten zabieg zgodnie z zaleceniem i wczoraj odebrałam wynik - prawidłowy kariotyp, brak trisomii, w końcu się można odstresować. Wykonanie badania jest ważne, bo może wskazywać na inne problemy, które mogą wystąpić w ciąży jak nadciśnienie, cukrzyca, problemy z łożyskiem czy przedwczesny poród. Lekarz prowadzący będzie teraz bardziej czujny, mam włączony Acard, żeby zapobiec ewentualnym problemom z łożyskiem. Róbcie badania, stosujcie się do zaleceń lekarskich, w końcu chodzi o nasze dzieci

Gratuluje masz już wszystko za sobą. Ja też w sumie odrazu brałam pod uwagę amino jak tylko wyszły zle wyniki, owszem jest ryzyko, ale sama świadomość, że wiemy co nas czeka jest bardzo ważna

 

[użytkowniczka maj]

Dla świetego spokoju wezmę sobie l4 do końca tygodnia, aczkolwiek czekanie w domu na wynik pewnie będzie jeszcze gorsze :/

Koniecznie sobie wez, i odpocznij przez te pare dni po pobraniu. Wiadomo, ze czas szybciej leci kiedy jest sie zajetym, ale lezac w lozku mozesz tez jakos sobie zajac czas, ogladnij jakis film lub serial, poczytaj ksiazke.. dasz rade !

 

[użytkowniczka maj]

Ja jestem już na l4, mój lekarz kazał mi po amino 3 dni leżeć a później się oszczędzać, nie wiem jak święta zrobię Do tego biorę na podtrzymanie duphaston, rada od genetyka brać magne b6 a w razie skurczy nospa max. Amino w poniedziałek. Stres okropny, nawet nie samym poniedziałkiem ale co po tym no i jaki wynik.

To amino bedziesz miala jutro 9 grudnia ? To do swiat jeszcze troche masz ja tez biore do dzisiaj duphaston ale juz jedna tabletke, gdyby cie cos bolalo to nospa jak najbardziej.. i dasz rade.. ! Najgorsze to czekanie do pobrania i samo pobranie, pozniej poczujesz ulge i to duza ze juz masz to za soba, i ze sie zdecydowalas na to i zostanie Ci tylko czekania.. jak nam wszystkim... jakos musimy wytrzymac !