reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Kora trzymam kciuki za usg, teraz może byc juz tylko coraz lepiej

Agnesss bardzo ci współczuję, dużo problemów na twojej głowie, a twój chłopak to bardzo nieodpowiedzialny człowiek.
 
reklama
Dziewczyny!
Mialam usg,to w 20 tygodniu -owszem mam wszystko na kartce ale nic z tego nie wiem.Pewnie jest dobrze bo nie wyslali mnie do specjalisty ale nikt mi tego nie wyjasnil.Napiszcie jaka jest w ogole norma.Moje wyniki to:
BPD-46.0 mm
HC- 171.0 mm
TCD-20.0 mm
AC- 155.0 mm
FL- 30.0mm
HC/AC-1.10
 
Kora, a nie masz w nawiasach obok wymiarów, któremu tygodniowi to odpowiada? ja mam kilka różnych wyników i na kazdym jest to zaznaczone. Gdyby coś było nie tak to lekarz by Tobie powiedział. Najlepiej poszukaj tego w wyszukiwarce internetowej, ponieważ w każdym tygodniu ciąży normy są inne, pamiętaj że różnice do 2 tygodni są normalne.
 
1 grudznia ide na połówkowe mój mąż już sie stresuje ja na pełnym luziku
lekarz moj prowadzacy mi ostatnio powiedzial ze mam krotka szyjke macicy tylko co to znaczy i czy mam sie bac czy jak
 
an82 super, że nie denerwujesz się przed usg, bo na pewno wszystko będzie dobrze.
Lekarz nic ci więcej o tej szyjce nie powiedział ? Z tego co wiem, to jak dziewczyny mają skróconą szyjkę to musza dużo leżeć. Najlepiej zmierzyć dł. szyjki na usg, tylko głowicą dopochwową, jak będziesz na połowkowym, to poproś lekarza żeby ci zmierzył, będzie też mógł od razu zobaczyć, czy jest jakieś rozwarcie.

Agnessss
co u ciebie, byłaś na tych badaniach.
 
Witajcie,
przeczytałam cały wątek zanim sama się odważyłam ujawnić;-)
Ja zdecydowałam się na amniopunkcję - mam ją 8.11.
Wskazaniem był zły wynik USG NT 4,2 mm, kości nosowe widoczne, po USG pappa dr. odradził , a ryzyko wady genetycznej w poradni genetycznej oceniono na 1:370.

Boję się bardzo, ale zdecydowałam się na amnio.
Moim największym pocieszeniem jest mój synek. Dotąd nie zdawałam sobie sprawy jakim :tak:wielkim darem jest zdrowe dziecko

Trzymajcie kciuki, pozdrawiam Was:eek:
 
o!agulka

Po amniopunkcji zawsze bedziesz miala pewność ja nie robiłam bo sprawdzalam usg u 3 lekarzy i stwierdzili ze jest oki

Wiec pewnie bedziesz miala jak wiekszość dziewczyn że Twój synek jest zdrowy!!

Fajnie jest na tym forum dużo inteligentnych ludzi i dużo tematów poważnych i tak jak ktoś już tu pisał, że rozmowa na poziomie i nikt nikogo nie wyzywa za jego zdanie bardzo to mi się podoba.

Dziewczyny zawsze odpisują, doradzają i to jest fajne wiec nie ma co sie stresować tylko pisać!

Zapytam się o tą szyjkę macicy ale czytałam forum bo jest taki temat na babyboomforum.pl.
Zdobyłam troche wiedzy na ten temat lekarz mi nic nie powiedział jakie są wymiary

Pozdrawiam i trzymam za wszystkich kciuki
 
o!agulka nie wiem czy gin cię ponformował, że wysokie nt wcale nie musi oznaczać wady genetycznej, ale np. wadę serca, albo zupełnie nic, bo taka uroda dziecka, a ryzyka ZD nie masz takiego dużego, ja miałam 1:31 i urodziłam zdrową córeczkę, ja akurat zrobiłam test PAPPA, który wykazał niskie ryzyko wad gen, nie robiłam już amino, ale denerwowałam się bardzo do końca ciąży. Dlatego jeśli chcesz mieć pewność, to jedyne wyjście zrobić amnio, będę trzymać kciuki za wyniki. A to prawda, że jak człowiek dostaje taka wiadomość, że jego dziecko może być poważnie chore, to wiele spraw nabiera zupełnie innego znaczenia.
A w którym tc ciąży jesteś?
Trzymaj się.
 
reklama
o!agulka ja na twoim miejscu tez bym sie zdecydowala na amnio, wysokie NT nie musi oznaczac ze dziecko jest chore, ale po co sie stresowac do konca ciazy, przeciez dziecko wyczuwa uczucia i nastroje matki, wiec lepiej nie narazac siebie i dziecka na niepotrzebne emocje. Bedziemy wysztkie trzymac kciuki za pomyslne wyniki i daj znac jak bedziesz juz po.
 
Do góry