Kaśka 1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2009
- Postów
- 568
Ja odpoczywam u teściowej Samo wkłucie praktycznie bezbolesne, lekarz, który obserwował śmiał się, że nawet powieka mi nie drgnęła Pobranie płynu trochę szczypało. Byłam spokojna do momentu czekania pod gabinetem. Okazało się, że nie ma mnie na liście i lekarz był niezadowolony trochę, że tu nagle jeszcze jedna pacjentka. W ogóle był bucowaty i gdyby nie ten drugi, to bym nic nie wiedziała. Wszystko trwało jakieś 5 minut. Nie było źle. Lekarz mówi, że kluczowych jest pierwszych 48 godzin. Cierpliwie leżę. Jutro muszę jeszcze jechać na zastrzyk z immunoglobulin. Któraś z Was też musiała to mieć?
Trzymam kciuki za Was Widzę, że raczej będziecie miały wyniki przede mną. U mnie 3 tygodnie czekania.
DAŁYŚMY RADĘ!
hej więc wszyscy już po.
mozaika Póki co nic nie boli a dyskomfort, odczuwam jak się za wiele wiercę. Myślę, że ukłucie przez brzuch daje o sobie znać. Trudno mi określić ale jak leżę spokojnie zdecydowanie nic nie czuje. Jak poszłam sobie zrobić herbatę to wiem gdzie wkłucie było. Mój lekarz też raczej nie był wylewny na koniec zapytałam, czy wszystko poszło dobrze i potwierdził. Te immunoglobuliny to chyba jak się ma rh- trzeba dostać. Ja mam plus więc nie ma potrzeby.
Póki co odpoczywam. Syn u dziadków, bo by ze mną z nudów padł dziś. Przyzwyczajony jest do aktywnego trybu życia a tu siedzenie w domu ...