reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Niestety dostałam wynik od lekarza wykonującego usg, który obliczył ryzyko i jest jeszcze wyższe 1:46. Wysokie NT: 2,3 nie napadało optymizmem, ale teraz jestem załamana. Chyba tylko amniopunkcja zostaje.
 
reklama
Niestety dostałam wynik od lekarza wykonującego usg, który obliczył ryzyko i jest jeszcze wyższe 1:46. Wysokie NT: 2,3 nie napadało optymizmem, ale teraz jestem załamana. Chyba tylko amniopunkcja zostaje.
Mam córkę z wada genetyczną. Robiłam amnio. Obecnie w ciąży mam niskie ryzyka ale też będę robiła amnio. To daje 100% pewności. Więc spokojnie
 
Mam córkę z wada genetyczną. Robiłam amnio. Obecnie w ciąży mam niskie ryzyka ale też będę robiła amnio. To daje 100% pewności. Więc spokojnie
Boję się że dziecko będzie chore. Jutro idę na jeszcze jedno USG, może to nt wyjdzie mniejsze, no nie wiem. Może wszystko będzie wyglądać ok. No niestety pappa 0,52 mom i bHCG 0,783 mom nie zmienię. W poprzedniej ciąży miałam niskie ryzyka, nt było 1,2, a tutaj coś nie tak jest. A ile czeka się na amniopunkcję? I po amniopunkcji na wynik? Ile po amniopunkcji trzeba być w domu?
 
Boję się że dziecko będzie chore. Jutro idę na jeszcze jedno USG, może to nt wyjdzie mniejsze, no nie wiem. Może wszystko będzie wyglądać ok. No niestety pappa 0,52 mom i bHCG 0,783 mom nie zmienię. W poprzedniej ciąży miałam niskie ryzyka, nt było 1,2, a tutaj coś nie tak jest. A ile czeka się na amniopunkcję? I po amniopunkcji na wynik? Ile po amniopunkcji trzeba być w domu?
Z córką na 1 usg było wszystko super a na połówkowych wyszły różne takie. Podejrzenie t21 ale wyszło co innego po amnio. Jeśli chodzi o czas oczekiwania to zależy. Koleżanka czekała 3 tygodnie. Ja miałam połówkowe o 19 a następnego dnia o 7.40 amnio.
Czas oczekiwania na wyniki ok 3tyg.
 
Robiłam amnio w ciąży z córeczką, bo wyniki z krwi bardzo zawyżyły nam ryzyko T21, USG mieliśmy idealne, ale po przeanalizowaniu ryzyka wady, a ryzyka jakie niesie za sobą amnio zdecydowaliśmy się zrobić badanie i nie żałuję! Jeżeli chodzi o sprawy przyziemne jak ból samego badania czy późniejsze bóle kilka dni po to jest wszystko do wytrzymania spokojnie, więcej strachu niż tego bólu. A jeżeli chodzi o spokój jaki daje to badanie, jeżeli wynik jest dobry oczywiście, to jest taki głaz z serca, że nie poczułam podobnej ulgi w całym swoim życiu nigdy.
A Pani doktor genetyk po obejrzeniu wyników powiedziała, że widocznie taka moja uroda, że wyniki z krwi tak mi wychodzą 🤷🏻‍♀️
 
Co do bólu to mnie nic nie bolało. Miałam zalecenie leżenia przez tydzień i drugi tydzień nie dźwigania. Po tygodniu pojechaliśmy w góry.
 
Robiłam amnio w ciąży z córeczką, bo wyniki z krwi bardzo zawyżyły nam ryzyko T21, USG mieliśmy idealne, ale po przeanalizowaniu ryzyka wady, a ryzyka jakie niesie za sobą amnio zdecydowaliśmy się zrobić badanie i nie żałuję! Jeżeli chodzi o sprawy przyziemne jak ból samego badania czy późniejsze bóle kilka dni po to jest wszystko do wytrzymania spokojnie, więcej strachu niż tego bólu. A jeżeli chodzi o spokój jaki daje to badanie, jeżeli wynik jest dobry oczywiście, to jest taki głaz z serca, że nie poczułam podobnej ulgi w całym swoim życiu nigdy.
A Pani doktor genetyk po obejrzeniu wyników powiedziała, że widocznie taka moja uroda, że wyniki z krwi tak mi wychodzą 🤷🏻‍♀️
Ja oprócz złej pappy mam niestety wysokie nt i podwyższone PI (ductus venosus). Jutro idę na USG i zobaczymy, bo problemem tam był bardzo słaby widok (taki zamazany obraz) i to, że zły był profil. Mam tylko nadzieję, że jutro się nie potwierdzi to co na USG wyszło źle i nic gorszego nie wyjdzie.
 
Ja jestem strasznie tym przybita. Wiem niby, że mam 45/46 szansy na zdrowe dziecko, ale to wysokie prawdopodobieństwo mnie dobija
 
Ja oprócz złej pappy mam niestety wysokie nt i podwyższone PI (ductus venosus). Jutro idę na USG i zobaczymy, bo problemem tam był bardzo słaby widok (taki zamazany obraz) i to, że zły był profil. Mam tylko nadzieję, że jutro się nie potwierdzi to co na USG wyszło źle i nic gorszego nie wyjdzie.
To nt nie jest takie wysokie, u mnie było 2.1. Lekarz mówił, że norma jest do 3. Też martwiłam się o to, żeby dziecko nie było chore. Jak najbardziej popieram pomysł drugiego badania na innym sprzęcie. Może zdecydujesz się też na test nipt?
 
reklama
To nt nie jest takie wysokie, u mnie było 2.1. Lekarz mówił, że norma jest do 3. Też martwiłam się o to, żeby dziecko nie było chore. Jak najbardziej popieram pomysł drugiego badania na innym sprzęcie. Może zdecydujesz się też na test nipt?
Mam ryzyko 1:46, więc pewnie genetyk zaproponuje amniopunkcję. Te wyniki są takie głównie przez pappe i nt i mój wiek. Ale jak w kalkulatorze trochę sobie zmieniałam nt, to nagle było np 1:250 lub 1:600. Więc dużo od tego zależy.
 
Do góry