reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Alergie

Pati tak zeby cie uspokoic...fragment publikacji naukowej wklejam ponizej

Nie można zagrażać nie zakażonym osobom w kinie, w teatrze, na basenie, podczas uprawiania sportów. Komary, czego wielokrotnie dowiedziono, nie przenoszą HIV.
 
reklama
Piotr też nie ma. Na sierść psią tak samo. Gdyby miał, to już by mu to wyszło, gdyż sierść jest wszędzie, mimo codziennego zapierdzielu z odkurzaczem i mopem.
powiem Wam z ciekawostek ze siers psa nie uczula poniewaz sa rasy np nagi chinski grzywacz ktory nie ma ani grama siersci a tez powoduje uczulenia. jakos sie przyjelo ze sie tak mowi ale to uczula kontakt bakterii z naskorka psa z osoba uczulona :-D
 
powiem Wam z ciekawostek ze siers psa nie uczula poniewaz sa rasy np nagi chinski grzywacz ktory nie ma ani grama siersci a tez powoduje uczulenia. jakos sie przyjelo ze sie tak mowi ale to uczula kontakt bakterii z naskorka psa z osoba uczulona :-D
no dokładnie, to nie sama sierśc uczula ile łuszczący sie naskórek zwierząt.
 
pati a z tym kurem i roztoczami to chyba bedziecie musieli kupic specjalny odkurzacz który usuwa roztocza,grzyby i pleśnie. są tez specjalne materace, pościel.no i zadnych dywanów ,wykładzin,firan zasłon, narzut na kanapach czy kocy. masakra.ja takie miałam ciezkie poczatki z Ewka kiedy było podejrzenie ze jest na kurz uczulona.
pozdejmowałam wszystko z okien,powynosiłam koce i tym podobne rzeczy w których kurz sie gromadzi.
posciel ma antyalergiczną,materacyk tez.
no ale dzieki bogu okazało sie ze to nie kurz.
współczuje ci bardzo.to przerąbane,praktycznie cały dzien na przysłowiowej szmacie mozna latac a tego świństwa i tak pełno.
Ewke tez ostatnio pogryzły komary ale leki złagodziły troche reakcje alergiczną no i w miarę łagodnie to przeszła.

a Misia bierze jakieś leki?
 
Bierze codziennie Zyrtec i inhalacje przez tube tzn komora inhalacyjna sie nazywa i wdycha jak jej wstrzykne Berodual i Budesonid oproczz tego wapno i jak jest tak mocno wysypka to Dipfergan syrop
OJ straszne to jest jak dzien zaczynasz od sprawdzania czy nic nie wyszlo albo podchodzisz z komora a on abiedulka juz wie ze ma oddychac koszmar nie radze sobie z tym:-(
 
reklama
A najgorsze jest przebieranie na spacer bo jak przychodzimy to jej buzie i aczki myje i rozbieram do body bo na dworze kurz i pylace drzewa i nie moze tego iec w lozeczku i musze czesciej myc rece jak raczkuje wszedzie masakra
 
Do góry