patiw ikei sa moskitiery po ok. 25 zł cos takiego a la firanka moja zawsze pod tym spi jak jestesmy na działce u rodziców a na komary uzywamy autan plus to srodek na komary w tropikach ma wiecej substancji czynnej zamiast 7 % to 16 % i sprawdza sie znakomicie oczywiscie małej nie smaruje tylko gdzies np. z boku wózka ach zapach tego czuc tylko przez pierwsza miinute
reklama
nie wiem czy napisac tu czy na sterylnym ...... własnie rozmawiałam z moja przyjaciółką która ma dwuletniego synka który ciągle ma jak nie katar to wysypkę, cały czas jej doktoka mówiła że to alergia na kurz, na mleko, na pomidory, na cytrusy i na tysciąc dwiescie różnych rzeczy. Oczywiście oczywiscie mały tylko jedzenie ze sklepu ekologicznego wszystko dwiescie razy wyparzane, goście w tomu raz na ruski rok bo dziecko ma alergię, zero zasłon i firanek itds. itp. No u małego wysypało na buzi strasznie jakieś dwa tygodnie temu i pobiegła do przychodni po recepte a tu okazalo się ze nie ma jej pediatry przyjeła ich jakas inna i stwierdziła ze najprawdopodobniej dziecko chowane jest w zbyt sterylnych warunkach i to jest zródłem wszyskich problemów. Małemu kazała podawać wapno dała jakis lek homeopatyczny i kazała powoli powrócic do normalnego zycia i zgłosic sie za trzy miesiace
i roumiecie cos z tego?
i roumiecie cos z tego?
pati80
MAMA SIERPIEN'06 MISI
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 805
Dokladnie tak Aga wiem cos o tym ,bo moj tesciu zlekcewazyl objawy alergii i teraz na starosc ma astme straszna
Niektore kobitki maja tzw.olew na dzieci i chowaja sie dobrze ale ja nie jak z gory wiadomo od 11 miesiecy co jej jest
Niektore kobitki maja tzw.olew na dzieci i chowaja sie dobrze ale ja nie jak z gory wiadomo od 11 miesiecy co jej jest
pati80
MAMA SIERPIEN'06 MISI
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 805
Agacz nie wierze,ze mu przejdzie bo nie mozna dziecku wmowic choroby zreszta skoro to twoja przyjaciolka to chyba wiesz jak reagowal jej synek na ludzi albo jak zetknal sie z alergenem
Wiadomo ze nie mozna przesadzac z czystoscia ale jezeli chodzi o alergie to cytuje lekarza:"alergicznie sterylnie"tzn:eliminowac rzeczy ktore powoduja uczulenie
Wiadomo ze nie mozna przesadzac z czystoscia ale jezeli chodzi o alergie to cytuje lekarza:"alergicznie sterylnie"tzn:eliminowac rzeczy ktore powoduja uczulenie
aga31
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 2 350
nie bardzo ale znam bardzo podobny przypadek.znajoma ma synka który ma juz 4 latka. non stop chorował i od samego urodzenia prawie i lekarz stwierdził ze to alergiczne. dzieciak tez chowany w nieomalze sterylnych warunkach ale i tak co dwa miesiace antybiotyk.podejrzewam ze teraz to juz ma tak wyjałowiony organizm ze wystarczy ze ktos na niego kichnie a ten juz ma zapalenie płuc. a najsmieszniejsze jest to ze matka tego dziecka zrobiła teraz testy alergiczne i sie okazało ze nie ma na nic absolutnie zadnego uczulenianie wiem czy napisac tu czy na sterylnym ...... własnie rozmawiałam z moja przyjaciółką która ma dwuletniego synka który ciągle ma jak nie katar to wysypkę, cały czas jej doktoka mówiła że to alergia na kurz, na mleko, na pomidory, na cytrusy i na tysciąc dwiescie różnych rzeczy. Oczywiście oczywiscie mały tylko jedzenie ze sklepu ekologicznego wszystko dwiescie razy wyparzane, goście w tomu raz na ruski rok bo dziecko ma alergię, zero zasłon i firanek itds. itp. No u małego wysypało na buzi strasznie jakieś dwa tygodnie temu i pobiegła do przychodni po recepte a tu okazalo się ze nie ma jej pediatry przyjeła ich jakas inna i stwierdziła ze najprawdopodobniej dziecko chowane jest w zbyt sterylnych warunkach i to jest zródłem wszyskich problemów. Małemu kazała podawać wapno dała jakis lek homeopatyczny i kazała powoli powrócic do normalnego zycia i zgłosic sie za trzy miesiace
i roumiecie cos z tego?
pati80
MAMA SIERPIEN'06 MISI
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2005
- Postów
- 805
Mysle ze testy tak wykazaly poniewaz juz wyrosl chlopak a alergia do 3 lat siedzi w dziecku pozniej zanika lub kjest uspiona poki organizm nie dostanie jakiejs infekcji i sie oslabi to znow moga wrocic objawy
Ja naszczescie zrobilam jej testy jak miala4mies i niedawno powtorzylam to tylko marchew sie uodpornila ,jak prywatnie sie idzie to robia testy a kiedys trzeba bylo czekac do 3 lat i tak mojej kolezance dziecko zmarnowali dawali jej ciagle jakies leki zupelnie nie na ta przypadlosc bo okazalo sie ze uczulona na glupiego chomika i co tacy madrzy lekarze,ze nawet nie spytali co za zwierze maja w domu takze stawiam na to,ze matka czuje co sie dzieje z dzieckiem i idzie rozpoznac czy to katar przeziebieniowy czy alergia moglabym ksiazke napisac o tym
Ja naszczescie zrobilam jej testy jak miala4mies i niedawno powtorzylam to tylko marchew sie uodpornila ,jak prywatnie sie idzie to robia testy a kiedys trzeba bylo czekac do 3 lat i tak mojej kolezance dziecko zmarnowali dawali jej ciagle jakies leki zupelnie nie na ta przypadlosc bo okazalo sie ze uczulona na glupiego chomika i co tacy madrzy lekarze,ze nawet nie spytali co za zwierze maja w domu takze stawiam na to,ze matka czuje co sie dzieje z dzieckiem i idzie rozpoznac czy to katar przeziebieniowy czy alergia moglabym ksiazke napisac o tym
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Tez znam przypadek, ze dziecko przez zbyt sterylne warunki jest teraz niesamowicie nieodporne na wszelkie czynniki zewnetrzne. Mala znajomych moich rodzicow jako niemowle miala wysypki, wiec rodzice (ojciec lekarz) stwierdzili, ze to na pewno alergia pokarmowa, na kurz, grzyby, plesnie itd. wiec zaczeli ja chowac w sterylnej wrecz czystosci, nie pozwalali malej dotykac, pozbyli sie psa, mieszkanie sprzatali 2 razy dziennie, wyrzucili dywany, zaslony itd. i co? I dziecko ma teraz 10-11 lat (nie wiem dokladnie) i non stop choruje, ma problemy z oskrzelami, non stop jakies zoladkowe sprawy sie przyplatuja itd. I na testach alergicznych, ktore zrobili jej kilka lat temu tez zadna alergia nie wyszla!
Pati, wspolczuje Misi tych uczulen! Oby w koncu z nich wyrosla!
Pati, wspolczuje Misi tych uczulen! Oby w koncu z nich wyrosla!
ja równiez znam przypadek, gdzie nadmierna czystość i sterylność wyrządziła dziecku krzywdę... moja ciocia - mama mojego chrześniaka, profilaktycznie pozbyła sie z domu zasłon i dywanów, wszystko (łącznie z zabawkami) parzyła przed podaniem małemu, podłogi zmywała ze 2 razy dziennie w ok 3 roku życia zaczęły się problemy- mały co i rusz chorował, a to katarki, a to oskrzela, a to żołądek - dopiero w szpitalu (po zrobieniu wszystkich testów) okazało się,że powodem złego stanu zdrowia małego była własnie znadmierna czystoś!!! dziecko w wieku 3 lat nie dało się już upilnować tak, by nie stykało się z bakteriami, a jak wcześniej nie miał z nimi kontaktu, nie nabył odporności... naszczęście teraz (ma juz prawie 10 lat) wszystko z nim ok...
Pati- a tobie strasznie współczuje z powodu tych wszystkich alergi... mam nadzieję,żeszybciutko z nich wyrośnie...
Pati- a tobie strasznie współczuje z powodu tych wszystkich alergi... mam nadzieję,żeszybciutko z nich wyrośnie...
reklama
Podziel się: