sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
dziewczyny zgłupłam,
dzis rano patrze mała ma juz prawie gładziutka skórkę:-)zaczynam podawac mleko oczywiście wsciek, atak szału itd i nagle te krostki jakby wylazły, mała w ataku szału jest cała spocona, mokrusieńka i to chyba bedą potówkiteraz jak juz spokojniutka to krostki juz nie sa takie wyraźne ale czuć pod palcami
a może dac jej wapno??
nadal piore w dzidziusiu, płyn jak zawsze J&Jz lawenda, ja juz nie wiem od czego to sie przyplątało
Mada, Sara ma dokladnie tak samo! Na buzce ma troszke krostek i jak jest chlodno albo jak spi to jej to znika, a wystarczy, ze zaczyna szalec albo sie drzec i calosc sie zaognia.
Nie wiem co ci radzic, bo sama z tym walcze :-)