reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Alergie wszelakie: Skaza Białkowa ... :/ i inne

Możliwe niestety:wściekła/y:Moja po podaniu jabłuszka dostała wysypke:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Lekarz kazał ostawić aż zejdzie wysypka i spróbować raz jeszcze. Ale w między czasie byłyśmy u neonatologa i stwierdził, żeby najpierw wprowadzić ziemniaczka. Na szczęście się przyjął:-D, dynia też:-Dwięc od wczoraj (po 3 tygodniach) podaje znów soczek jabłkowy;-)i na razie nic jej nie wyskoczyło:-). Mam nadzieje, że poprzednio to była tylko nietolerancja:confused:bo mała ma uczulenie na mleko:wściekła/y:i i tak sporo produków do min. roczku nam odpada:wściekła/y:
No własnie o tym pisałam, mała ma uczulenie na mleko, więc i na jabłko jest możliwe :-) Ale samo na jabłko jest mało prawdopodobne. Rozumiesz ?:-)
 
reklama
No jak ja na siebie smarowałam to zawsze były to trwałe efekty i znakomite... To chyba kwestia dobrego dobrania maści sterydowej do schorzenia, a nie dawanie jej w każdym przypadku :)
a i owszem - masz rację;) choć mój pediatra twierdzi, ze przeważnie wysypka (np AZS) wraca po zakończonej kuracji, ale to pewne indywidualna sprawa u każdego z dzieciaczków, jak wszystko zresztą- jednemu pomoże, a drugiemu nie ;)
 
a i owszem - masz rację;) choć mój pediatra twierdzi, ze przeważnie wysypka (np AZS) wraca po zakończonej kuracji, ale to pewne indywidualna sprawa u każdego z dzieciaczków, jak wszystko zresztą- jednemu pomoże, a drugiemu nie ;)

No u nas po skończeniu smarowaniu sterydową też działy się dziwne rzeczy. Ale po dwóch dniach się unormowało i jakby wróciło do stanu 0.
Dlatego dobieranie leków na choroby skóry u takich maluszków jest bardzo czasochłonne. Metoda prób i błędów, jak u nas. Dziś odebrałam maść robioną i już godzinę po pierwszym smarowaniu skóra była dużo mniej czerwona. Może nie będzie konieczne zaleczenie tego stanu zapalnego znów tamtą robioną ze sterydem. No zobaczymy jak to będzie.
 
No u nas po skończeniu smarowaniu sterydową też działy się dziwne rzeczy. Ale po dwóch dniach się unormowało i jakby wróciło do stanu 0.
Dlatego dobieranie leków na choroby skóry u takich maluszków jest bardzo czasochłonne. Metoda prób i błędów, jak u nas. Dziś odebrałam maść robioną i już godzinę po pierwszym smarowaniu skóra była dużo mniej czerwona. Może nie będzie konieczne zaleczenie tego stanu zapalnego znów tamtą robioną ze sterydem. No zobaczymy jak to będzie.
trzymam kciuki żeby ta maść robiona pomogła :)
 
Kochana a pokaż mi taką masc po której masz efekty po 1 góra dwóch dniach stosowania ?:D chętnie taką kupię
mam też taki krem Mecortolon, po którym jak posmaruje mocno czerwone i suche plamy na noc na drugi dzień są mniej widoczne i gładkie czyli moim zdaniem pomaga...ale to raczej też tylko doraźnie.....i w sumie nie powinno się go stoswać u dzieci poniżej drugiego roku życia ale widocznie są wyjątki ;)
 
reklama
No własnie o tym pisałam, mała ma uczulenie na mleko, więc i na jabłko jest możliwe :-) Ale samo na jabłko jest mało prawdopodobne. Rozumiesz ?:-)

to, że jabłko nie jest jedynym alergenem to wiem na pewno...tylko po prostu zdziwiłam się, że jabłko też może wywołać taką reakcję, ale możlwie, że to zwyczajna nietolerancja......odczekam kilka dni i podam w takim razie ziemniaczka.....a Wy podajecie takiego normalnego ugotowanego czy ze słoiczków bo nigdzie nie widziałam samych ziemniaczków albo samej dyni czy marchewki ? :p
 
Do góry