reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergia i problemy z nią związane

reklama
U nas plamka praktycznie zniknęła [wokół ust zostało tylko lekkie zaczerwienienie ale skora musi mieć czas na całkowite wygojenie] i co najlepsze obyło się bez całkowitej rezygnacji z produktów mlecznych. Więc teraz jestem w kropce, bo wychodzi na to, że to nie skaza tylko cos zupełnie innego. Tylko co :confused: acha HAPPY podziękuje tu :******** gdyż ten płyn do mycia z babydreama sprawdza się znakomicie i również na ciele Aliczce te suche placki poznikały. Poza tym ma po nim fajnie natłuszczone ciałko :tak:
 
Ostatnia edycja:
Makuc super, że plamki już nie ma:-) może to nie jedzenie ją uczula?
U Oliwki pomimo zmiany mleka na HA i wyeliminowania już większości produktów plamka dalej jest :-(((((
A co to za płyn? w ogóle kosmetyków tej firmy u Nas nie widziałam :-(
 
KANIA dokładnie tak jak NAT pisze. To rossmannowska firma babydream. a kosmetyki grosze kosztują. My mamy taki biało-różowy z atestem germańskim dla skóry alergicznej i się sprawdza:) co do alergii to nie mam zielonego pojecia o co kaman :dry: a u OLIWKI to może ten gluten nieszczęsny jednak? hmmm
 
Czemu HA nic nie da?
Ja już sama nie wiem co to :-( ręce mi opadają, glutenu nie je, żółtek nie je, jogurtów, serów itp nie je...
Makuc właśnie gluten wyeliminowałam a plama nadal jest, jeszcze mam pewne przypuszczenie że może kaszka...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Makuc- super że jest poprawa. Widocznie to nie skaza - no i dobrze. Pomyśl co wtedy mała jadła (kiedy ją wysypało) a teraz nie jada, albo jakieś kosmetyki wtedy inne może miała?

Kania - jesli Oliwia ma skazę to po mleku ha moze byc minimalna poprawa ale nie przejdzie bo ono ma tylko odrobinę shudrolizowane białka. Najlepszyjm rozwiazaniem byłby bebilon pepti, bo na Nutramigen to on juz za duza i pewnie by go nie chciala pic, bo niedobry jest. Te 2 mleka mają shydrolizowane białka mleka. Oznacza to, że dziecko dostaje białko już w postaci aminokwasów, aminokwasy są od razu przyswajane przez organizm i dziecko nie trawi tych białek tylko dostaje je już 'przetrawione' właśnie w postaci tych aminokwasów. Dlatego też np przy skazie białkowej jogurt mniej uczula niż samo mleko, zwłaszcza taki któremu się zaraz kończy data ważności, bo w mleku są normalne białka (nietolerowane przez organizm), a w jogurcie te białka są już częściowo 'przetrawione' przez bakterie. Dlatego mleko HA nie zlikwiduje problemu jeśli to skaza, bo ono tylko trochę jest shydrolizowane.


Nie chcę zapeszać,ale chyba małemu przyjął się kleik kukurydziany :-) Tak mi się przynajmniej wydaje, bo dostaje go od kilku dni - raz do mleka, a raz robię mu na wodzie taki gęstszy i daje łyżeczką, no skóra idealna nie jest, ale na pewno nic się nie pogorszyło, a może nawet i polepszyło trochę. Wyjęłam dziś z zamrażarki porcyjkę sarniny (którą już mu dawałąm z buraczkami i wysypywało) i zobaczymy co będzie po tym mięsie z kleikiem (o ile w ogóle mój paniczyk raczy to zjeść).
 
Ostatnia edycja:
Do góry