reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ALEKS - 28tydz, 1,150kg, 39cm

Byłam wczoraj u mojego krasnalka, ma infekcje dróg moczowych czeka go 2 tygodniowa kuracja antybiotykowa, waga znów ruszyła ma 1,500 kg. Spotkałam w szpitalu dziewczynę która czytała naszą historię i rozpoznała Aleksa:-) jej córcia leży razem z nim na sali. Czekam aż się odezwie. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dzionka.
 
reklama
No i idziemy do przodu jak burza. USG główki i dróg moczowych w porządku, wskaźnik CRP spadł a waga wzrosła do 1,550kg. :-):-):-) Jutro ponowna kontrola oczek.
Pozdrowienia
 
;-) dziś Aleks ma 1,630kg i poza tym wszystko ok badanie wzroku przesunięto na jutro.
Ten wątek traktuje już jak pamiętnik, nie wiem ile czasu uda mi się być aktywną na tym forum bo podobno jeśli profil jest pół roku nie używany to zostaje automatycznie kasowany a przy mojej gromadce będzie trochę roboty a przy tym i mało czasu. Ale gdy mały wyjdzie do domu to wydrukuje ten wątek (mam nadzieję że idzie) i gdy syn dorośnie dam mu przeczytać jaką walkę stoczył o swoje życie i zdrowie i ile dziennie przybierał na wadze itd. i ilu ludzi wspierało mnie w ciężkich chwilach, modliło się i trzymało za niego kciuki.
Miłego dnia:)
 
Wczoraj pierwszy raz dostałam moją kruszynkę na ręce:-), czuje sie juz dobrze infekcja opanowana, już niedługo będzie przeniesiony do łóżeczka bo ma już 1,745kg, i nawet na oko widać że super rośnie bo mu druga bródka się pokazuje. Niestety jeszcze zapomina o oddychaniu, zwłaszcza po jedzeniu mu się to zdarza (jak brzuszek pełny to nic sie nie chce nawet oddychać) Średnio za około 10 dni będzie wypisany do domu. Teraz musimy przygotować mieszkanie na jego powrót i przemeblować pokój aby każdy miał swój własny kącik do nauki zabawy i snu.
Powiedzcie mi czy wszystkie wcześniaki są rehabilitowane?
On w szpitalu pracuje z rehabilitantką, czy po wyjściu będę musiała z nim chodzić na rehabilitacje czy tylko w niektórych przypadkach stosuje sie rehabilitacje?
POZDRAWIAM
 
Ostatnia edycja:
Piszę dzisiaj po raz drugi.
Jak wiecie mój synek niedługo wyjdzie ze szpitala:-) i chciałam opiasać naszą historie a zarazem wpleść w nią podziękowania dla lekarzy stworzyć to w formie laurki.
Tam na oddziale jest kilka takich podziękowań i czytając je nabierałam sił do dalszej walki a zarazem wiedziałam że krasnal jest pod dobrą opieką.
Ale gdy tylko próbuję zebrać myśli do napisania tego zaczynam sie rozklejać:-(, chyba w końcu puszczają mi nerwy które cały czas we mnie siedziały, bo powiem wam że mało płakałam przez ten okres. Nie wyobrażam sobie dnia wyjścia ze szpitala czuję że wtedy dopiero pęknę i popłynie potok łez.
 
Gratulacje tak silnego synka. Malutki ładnie przybiera na wadze. Przykro troszkę że tyle przeszliście, ale najważniejsze jest że z Waszym synkiem jest już lepiej, kochana z całego serca życzę, Wam abyście jak najszybciej zabrali niunię do domu. Niech maleństwo dobrze się chowa, a Wam takiej miłości jaką teraz macie.
 
Aleks ma dziś 1,800 kg jutro zostanie przeniesiony do łóżeczka i będzie juz karmiony butelką.
A ja powoli przygotowuje sie na powrót synka do domu. Ubranka juz poprane, pokój przemeblowany, jeszcze tylko czekamy na wózek i monitor oddechu i będziemy w pełni przygotowani na przyjęcie synka w domu:-)
POZDRAWIAM
 
Dzis waga podskoczyła maksymalnie 1,900kg:-), dowiedziałam się że ten bezdech który się pojawił w niedziele kiedy byłam u małego spowodowany był tym ze pielęgniarka nakarmiła go przez sądę na moich rękach (lekarka Aleksa w ogóle była zdziwiona że takie coś zrobiła bo podobno to jest niedopuszczalne) Może niepotrzebnie mówiłam że zdarzył się taki incydent boję sie że kobieta teraz będzie miała przez to kłopoty:-(. Po konsultacji z nefrologiem antybiotyk został przedłużony do poniedziałku ale to z powodu tego abym nie musiała mu po wyjściu ze szpitala przez 3 miesiące podawać na noc jakiegoś leku. Już wiem że jak mały będzie juz w domu to czeka nas posiew moczu i konsultacja nefrologiczna.
 
NIEDZIELA dzień odwiedzin u krasnalka niestety bezemnie
frown.gif
wzięłam się wczoraj za gruntowne porządki przed jego powrotem do domu no i przy myciu okien chyba mnie przewiało (wieczorem i w nocy miałam gorączkę) więc ze względu ma jego bezpieczeństwo odpuściłam sobie dzisiaj odwiedziny. Tak za nim tęsknie
frown.gif

A przy okazji mały jest już przeniesiony do łóżeczka, karmiony jest już z butelki i waży 1,945kg.
 
reklama
Po dzisiejszej rozmowie telefonicznej z lekarką prowadzącą Aleksa dochodzi kolejny lekarz pod którego kontrolą będzie musiał być synek, konkretnie neurolog. Wykryto znów zmiany w którejś z półól mózgowych (konkretnie nie wiem co:-( bo jak już słysze gorsze wiadomości to nie potrafie zapamiętać co sie do mnie mówi) Zmiana ta jest prawdopodobnie spowodowana niedotlenieniem po porodzie. Była już wcześniej ale znikła no i teraz znów się pojawiła więc lekarze nie są w stanie określić w jakiej fazie są te zmiany czy to już zanika czy się rozwija.
Dobra wiadomość jest taka że to nie przedłuży pobytu Aleksa w szpitalu i jak tylko będzie ładnie jadł ze smoczka wypiszą go do domu.
Czy któreś z Waszych wcześniaczków też miało postawioną taką diagnozę?
O co tu konkretnie chodzi?
 
Do góry