reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ale to juz było....czyli kwietniowe archiwum

mowilam ze bez make-upu to mi czekoladek z alko nie sprzedaja :D:D:D hhehe a mi macica konczy sie ciut nad pepkiem bo ostatnio mi badala, reszta to moje "zapasy" hehe
 
reklama
Asiunia Twój brzusio jest śliczny :-) Ja mam chyba takiej wielkości, ja Ty ;-) Po obżarstwie chyba nawet większy, ale ciiii ;-) Ładna piżamka ;-) Ja ze swojej sznureczek już wyciągnęłam, bo ledwo się mieściłam ;-) No i tak myślę, że chyba kupię sobie jakąś koszulę nocną, może będzie mi wygodniej niż w piżamce ;-)
 
zuzanna,asiunia-pięknie wyglądacie.A dzidziom w takich domkach musi być cudownie,szczerze:))

Laurka-ja też mam tak jak Ty,ale o tym już pisałam.Właśnie najbardziej boli nie to,że "brzuch duży",tylko "jak ty przytyłaś".A czase jest spora różnica w tych słowach...Ale co tam,cieszmy się naszym szczęściem!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Eh ja bez makijażu z domu już nie wychodzę. Cera zrobiła mi się taka jak u 15 latki. Syf na syfie... W tym problem że ja niemam żadnych swoich aktualnych zdjęć... :( Mój M mnie olewa i właściwie wogóle mi już nie robi. czasami tylko ktoś znajomy...
 
Dzięki dziewczyny:)Asiunia876 masz bardzo ładny brzuszek i nie wiem co prawda jak wyglądałaś przed ciążą, ale nie wyglądasz jakbyś poza brzuszkiem specjalnie przytyła-bardzo ładnie wyglądasz. nie bardzo wiem o co chodzi tej twojej koleżance-chyba naprawdę jest zazdrosna, że jesteś w ciąży,albo o to, że tak ładnie wyglądasz:)W ogóle mnie zawsze podobały się kobiety w ciązy, uważam, że te nasze brzuszki są urocze i za nic bym nie oddała mojego:)No tak mnie jak ktoś teraz powie "jak przytyłaś" to się uśmieje,bo na razie to waże mniej niż przed ciążą-ale to w sumie jest własnie smieszne, cąłe życie słyszałam, ze jestem za chuda,a teraz nikt o tym już nie mówi tylko wszyscy widzą jaki mam duży brzuch:)mam nadzieję, że teraz jak przestałam wymiotować to nie zacznę tyć w ekspresowym tempie-bo ostatnio sporo jem-szczególnie wieczorem włącza mi się jakiś wilczy apetyt-ostatnio byliśmy u dziadków Wojtka na kolacji i babcia byłą przeszczęśliwa bo ja po prostu pochłaniałam kanapki:)A co do cery to mnie też się bardzo pogorszyła-całe życie miałam bardzo ładną cerę-nawet specjalnie o nią nie dbałam(i nie doceniałam tego)a teraz widze dużą róźnice-niestety.ja spię w spodniach dresowych i koszulkach bokserkach(śmiesznie wyglądaja bo tak do połowy brzucha mi teraz sięgają ,chyba tez kupię sobie w końcu jakieś koszule nocne.
 
Zuzanna - ale masz śliczną piłeczkę. :D

Asiunia
- gdzie Ci te kg zostały? Chyba na stopach. :p Super wyglądasz!

...ja się póki co nie pokazuję, bo z uporem nadal praktycznie nie rośniemy... :(
 
no zostaly zostaly mi kg bo waga z ktora strtowalam przed 1 ciaza to bylo 58kg a teraz strtowalam z 68, czyli cale 10kg :( ale ile wysilku i potu stracilam i nic, nigdy nie wrocilam do wagi sprzed 1 ciazy.
Ja tam sie czuje dobrze i kocham swoj brzuszek... a co do kolezanki to moze moze... tez fasolkowala sie rowno ze mna i jej okazala sie ciaza pozamaciczna i ma teraz abstynencje do lutego ;/
 
reklama
Do góry