Album Fotograficzny

[Dusia08]

Sliczne te wasze maluszki!
Ja na wczorajszej wizycie tylko posluchalam serduszka kture pani doktor miala klopoty ze znalezieniem bo tak sie dzidzia wiercila :-) Ale wszystko w porzadku i za tydzien mam usg ale juz nie moge wytrzymac haha.

U was strasznie czesto robia usg. U nas jak wszystko w porzadku to tylko 2 razy robia. Pierwsze w 8 tygodniu a drugie w 20. W pierwszej ciazy jak chodzilam to robili 3 razy a teraz zmienili i tylko 2. Ale mi sie wydaje ze to jest niepotrzebne tak czesto robic na kazdej wizycie to chyba lekka przesada. Mi sie wydaje ze trzy razy wystarczy.

 

[patisia16]

czesc dziewczyny! a tutaj wlasnie moj maly cud!!! 12 tygodni!!! A co sie go pani dr naszturchala, zeby sie ladnie do zdjecia ustawil...az mi go bylo zal! ale warto bylo :-)

Śliczny maluszek

 

[Sulwie]

Sliczne te wasze maluszki!
Ja na wczorajszej wizycie tylko posluchalam serduszka kture pani doktor miala klopoty ze znalezieniem bo tak sie dzidzia wiercila :-) Ale wszystko w porzadku i za tydzien mam usg ale juz nie moge wytrzymac haha.

U was strasznie czesto robia usg. U nas jak wszystko w porzadku to tylko 2 razy robia. Pierwsze w 8 tygodniu a drugie w 20. W pierwszej ciazy jak chodzilam to robili 3 razy a teraz zmienili i tylko 2. Ale mi sie wydaje ze to jest niepotrzebne tak czesto robic na kazdej wizycie to chyba lekka przesada. Mi sie wydaje ze trzy razy wystarczy.

Dusia: ja mieszkam w Danii, i u nas tez sa tylko dwa usg jak wszystko jest wporzadku. Dopoki nie odwiedzalam tego forum to nie wiedzialam, ze w Pl dziewczyny maja je na prawie kazdej wizycie(prywatnej rzecz jasna) ...takze sobie podgladam ich zdjecia bo do 17 tyg ponoc wszystkie dzidzie sie tak samo rozwijaja a na swoje drugie juz usg czekam cierpliwie do tyg20 :-)

 

[Sulwie]

Śliczny maluszek

dziekuje! jak dla mnie najpiekniejszy na swiecie!!!:-) jak kazdy maluch dla kazdej mamy...

 

[Anisen]

Sulwie tak na prywatnych wizytach mamy USG co wizytę. Ale w państwowym to inna bajka. W szpitalu ze mną leżała dziewczyna którą przywieźli z krwotokiem. I musiała walczyć żeby jej USG zrobili, a najdurniejszy lekarz nie wiedząc nawet co sie stalo jej powiedział : "I tak pani dzis zabiegu nie zrobie bo nie ma anestezjologa". wywalczyła i okazało sie ze dziecko zdrowe, ślicznie sie rozwija.
Tak ze z tym co mamy to roznie.
Ja pracuje na państwowym etacie i mam cale guzik. Dentysta prywatnie, ginekolog prywatnie, nawet laryngolog prywatnie. A jak chce zrobic badania okresowe to muszę walczyć o skierowania na podstawowe bo za resztę i tak sama płace. taka ta nasza Polska :-(
szczerze wolałabym zeby mi nie odbijali co miesiac tyle kasy i pozwolili bym sama opłaciła sobie za to jakies dobre ubezpiecznie zdrowotne albo płaciła z tego lekarzom

 

[Znachorka]

Oto i pierwsze zdjęcie Jak widać nie jest to wydruk , bo przychodnia NIE MA DRUKARKI ale kliknęłam fote monitora ! Nie wyszlabym z pustymi rękami Nawet widac odbicie p. doktora Maluszek podczas badania słodko spał ssąc kciuka nie dał się podglądnąć jeśli chodzi o płeć

 

[Anisen]

Znachorka widać fajnego maluszka dobrze że wpadas na pomysł zrobienia zdjecia :-)
możesz się wybrać sama tylko na USG do innego lekarza. My rozważamy taka możliwość, żeby pójść do prywatnej kliniki tylko na USG 3D. bonus ze daja tez płytke DVD .
ale fajnie poogladać swoje maleństwo chocby przez chwile tylko

 

[Znachorka]

Anisen kochana , już dawno bym poszła do prywatnego ginka ... ale nastaly cieżkie czasy i aktualnie mam w portfel 5 zł do konca tyg ... i licze na to że przyjdzie kasa ktora ma przyjsc ,a le nic pewnego ...

 

[Czarodziejka]

Widzisz Czarodziejka mi ostatni lekarz który prawidłowo pomierzył dzidziola tez robił usg ponad 30 minut zeby maleństwo lezało idealnie bo jak zle lezy to wyniki nie sa miarodajne, a ten palant u którego bylam na 3D robił usg dokładnie 5 minut, pierwsze lepsze ujecie kliknał i mirzył... dlatego wyszedł niebezpiecznie pozdwyzszony wynik, dziecko miało głowke i plecy w ksztalce banana a musi lezec płasko, takze naprawde prawdziwy lekarz nie liczy czasu tylko dba o dobro dziecka i pacjentki atych naciągaczy to powinni powybijać!!!

Dokladnie tak jak piszesz Moniko...lekarka dlugo walczyla zeby mi dokladnie zmierzyc dzidzi bo bylo w nieodpowiedniej pozycji. i w koncu udalo sie uchwycic 2 razy karczek a nosek chyba ze 100
Dobrze ze u Ciebie ok....jednak dobry lekarz jest na wagę złota....mimo ze sie placi duzo kasy.

czesc dziewczyny! a tutaj wlasnie moj maly cud!!! 12 tygodni!!! A co sie go pani dr naszturchala, zeby sie ladnie do zdjecia ustawil...az mi go bylo zal! ale warto bylo :-)

Twoj cudek jest przesliczny!!!!
U nas tez sie Dr naszturchala i napukala w brzuch..dzidek nie chcial lezec po naszemu tylko swojemu ))))

 

[Anisen]

Anisen kochana , już dawno bym poszła do prywatnego ginka ... ale nastaly cieżkie czasy i aktualnie mam w portfel 5 zł do konca tyg ... i licze na to że przyjdzie kasa ktora ma przyjsc ,a le nic pewnego ...

Kochana dobrze wiem co to znaczy jak się nie ma kasy. pracowałam przez 2 lata na zastępstwa albo czasowo tylko za takie pieniądze ze mi na przejazdy starczyło i na jedzenie. Jak chciałam kupić kurtkę na zimę to okazywało się ze nawet nie mam z czego zaoszczędzic. gdyby nie rodzice to bym z głodu zdechła. teraz mam umowe na czas nieokreślony i bardzo sie cieszę. tyle ,ze mamy takie wydatki, ze znów nie odłozymy nic. Jak sie uda wziąśc kredyt na mieszkanie i kupic cos w NT do remontu to moze wyjdziemy na prostą.