reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Aktywna mama: w ciązy i po porodzie :)

Cina, ze 2-3 duże łyżki kawy zalać wrzątkiem do przykrycia, zeby sie dobrze zsparzyly i miały odrobine wody. Do tego dodajesz olejek i na ciało, wmasowujesz w uda, brzuch, trac kilka minut. Wtedy poczytaj sobie 5-7minut gazetę i potem spłucz ciało i wklep sam olejek, albo zostaw bez.
I tak co 2-3dzien.
 
reklama
Borysiatko moze olej z macademii on wspomaga walke z cellulitem i rozstapami. Gdzies chyba o tym czytalam.

A ja chyba od przyszlego tygodnia zaczne cwiczyc miesnie brzucha, o ile Hugo mi pozwoli[emoji12]
 
Z neroli albo macadamii. Neroli mocno spłyca, macadamia trochę delikatniej ale ma tez bardzo odżywcze właściwości :)
Wiec którakolwiek wersje zrobisz bedzie dobrze!
 
Ale fajnie, że temat ruszył ☺
Ja Was będę obserwować i kibicowac, bo po cc musze jeszcze się oszczędzać. Powoli zrzucam kg ciążowe. Zostało mi 3 kg do wagi z przed ciąży, a chciałabym później zrzucić jeszcze z 5. Wszystko przede mną ☺
 
Ja zapisuje się na zajęcia grupowe na świeżym powietrzu z trenerem, będę miała troche czasu tylko dla siebie :) dosłownie kilka minut od domu wiec jakby coś się działo to zaraz jestem. Ale myślę że mąż sobie poradzi ha ha
 
super love. Oj ja bardzo lubiłam moje wyjścia na siłownie, lub ćwiczenia. Człowiek się wymęczy ale endorfiny robią swoje, JA zawsze taka szcześliwa do domu wracałam, że hej.

Teraz czakam, aż się będę mogła za siebie zabrać, tylko na początek muszę wreszcie urodzić...
 
reklama
No właśnie ja chyba tych endorfin potrzebuję i daje mi je jazda na rowerze. Nie powiem, że było mi lekko na wczorajszym wyścigu, ale potem człowiek się fajnie czuje. Mam wrażenie, że mój organizm już właściwie zapomniał o porodzie. Nie mam co prawdą tyle czasu, żeby ćwiczyć, co wcześniej, ale wykorzystam wszystkie możliwości.

W moim przypadku wróżę, że jedyny cad, kiedy nie za bardzo dało się jeździć, to pierwsze 2 tygodnie po porodzie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry