reklama
u nas też ostatnich parę nocek do kitu...mała wierci się,chrząka i trze buźką o prześcieradło tak mocno,że dziś rano miała całe poliki pozdzierane.budzi się też częściej niż zwykle.ja nie wiem jak to będzie jak wrócę do pracy-od poniedziałku!chyba na rzęsach będę chodzić
Miśka 5
Mamy lutowe'07
No to widzę, że nasze dzidzie mają jakiś kryzys ze spaniem. Moja spała dziś bardzo niespokojnie obudziła się pierwszy raz o 21.40, potem o 24 - oczy zamknięte i drapała się po całej twarzy, przekręcała na brzuch, no cuda niewidy. Zasnęła w końcu u nas w łóżku, znów na brzuchu. Całą noc z nami, oczywiście z kilkoma pobudkami na cycusia, ale ile razy się obudziła nie wiem, bo obyło się bez płaczu. Wstała się o 7.30 z nosem podrapanymWygląda jakby walczyła z kotem
No właśnie tak sobie myślałam wczoraj, że jakbym miała wrócić do pracy to byłaby katastrofa W pracy ze zmęczenia łatwo o pomyłkę, a popołudniu zamiast zajmować się domem i dzieckiem zasypiałabym na stojąco
Miśka 5
Mamy lutowe'07
a może pełnia ma na to wpływ? albo zęby
no właśnie,słyszałam o tej pełni,że może mieć wpływ na spanie.a zęby Ali chyba dalsze idą,a może tylko dziąsła pracują,ale i tak ją to boli.w dzień znów ślini się strasznie,wszystko pcha do buzi i dziąsełka ma zaczerwienione.jak jej smaruję żelem to czasem marudzi,bo chyba jej tam coś podrażniam.to samo jest z gryzakiem,jak sobie nagryzie nie tam gdzie potrzeba to ryk straszliwy!
U nas dzisiejsza nocka należała do najlepszych do tej pory :-)
Mania zasnęła tak jak jej czasami się zdaża po 18-tej i obudziała się jak nigdy dopiero ok 21.30. Później cycowanie, przytulanie, nawet darowaliśmy sobie kąpiel, i kolejna porcja snu od ok 22-ej do jakiejś 3 rano. Znów cyc i pobudka ok 5 tej i wstała o 7.30. Pobawiła się troszkę i znów lulu od 8.30 do 9.30. Oby tak dalej ;-):-)
Mania zasnęła tak jak jej czasami się zdaża po 18-tej i obudziała się jak nigdy dopiero ok 21.30. Później cycowanie, przytulanie, nawet darowaliśmy sobie kąpiel, i kolejna porcja snu od ok 22-ej do jakiejś 3 rano. Znów cyc i pobudka ok 5 tej i wstała o 7.30. Pobawiła się troszkę i znów lulu od 8.30 do 9.30. Oby tak dalej ;-):-)
reklama
Podziel się: