reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Weronika zrobila sobie godzinna przerwe w spaniu ok 1 ale tak strasznie wiało ze sie obudziła a później wsuchiwała sie w wiatr taka przerażona
Kuba podobnie,nie mógł spać prez ten wiatr,a wieje koszmarnie.

rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Hubek ajkos sie na szczęscie nie budził przez ten wiatr, spał ładnie w swoim pokoiku z tylko jedna pobudka o 4.20 na jedzonko
no ale zanim wyszłam do pracy to zaglądam do niego żeby sprawdzic czy sie nie odkrył, bo robi to regularnie i się obudził jak weszłam
i juz mnie nie chciał wypuscić:-( i sie spoxniłam do pracy bo ak mi zal go było i smutno mi, że go musze tak zosatwić, noa le w koncu dał sie przekonać zrobił papa i posłał buziaka i poszłam
ale tak mi smutno jak sobie pomyslę...
no ale zanim wyszłam do pracy to zaglądam do niego żeby sprawdzic czy sie nie odkrył, bo robi to regularnie i się obudził jak weszłam

ale tak mi smutno jak sobie pomyslę...
Rosmerta wiem wiem jakie to przykre, nie raz Julcia tak plakala i nie chciala isc do babci tylko wolala mama mama.......no niestety trzeba pepowinke odcinac
u nas nocka cudna......19.45-8.20:-) z malutka pobudka na mleczko kolo 2, ale zaraz usnela
u nas nocka cudna......19.45-8.20:-) z malutka pobudka na mleczko kolo 2, ale zaraz usnela
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Rosmerta wiem wiem jakie to przykre, nie raz Julcia tak plakala i nie chciala isc do babci tylko wolala mama mama.......no niestety trzeba pepowinke odcinac![]()
no wydawało mi się, że juz jest ok, przeciez pracuje juz od roku,a ostatnio jak wychodziłam do pracy to Hubek jeszcze zazwyczaj spał to w ogóle nie było problemu. Ale teraz się pozmieniało chyba prze to ze prawie miesiąc przesiedziałm w domciu i sie przyzwyczaił, że mama w domciu od rana

19:45 - 7.10 :-d
A chciałam zapytać - w jaki sposób usypiacie teraz Wasze pociechy?
Hubek zasypia leżąc w łóżeczku , ale zawsze ktoś przy nim jest w pokoju, wieczorem usypia go mąż i mu zawsze jakąś bajeczke krótka opowiada, czasem trzeba go pogłaskać po główce, przytulić jeszcze jak wstanie w łóżeczku.
Ja jak go usypiam to mu czesto nuce jakąs kołysankę jak nie może zasnąć. Ale generalnie problemu nie ma w ciągu 10 minut już śpi

reklama
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Ja zawsze klade Jenni do lozka dostaje smoka i misia gasze swiatlo zamykam drzwi i spi19:45 - 7.10 :-d
A chciałam zapytać - w jaki sposób usypiacie teraz Wasze pociechy?

Podziel się: