reklama
Patch
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 1 306
Moja mama mówi, że Staś ładnie sobie radzi- pierwsza nocka beze mnie- obudził się raz i nie chciał spać, tylko pokazał jej że chce iść do pokoju z telewizorem, to poszła z nim, usiedli na kanapie, przytuliła go i zasnął. Wszystko trwało niedługo....
No to dobrze Patch, że Staś dobrze sobie radzi
Irtasia, żeby czasem tak nie było z Jenni jak z Oliwką wczoraj, że ją nosiło wieczorem, pomimo, że nie spała w dzień. Często jest tak, że jak nie śpi w dzień, to tym bardziej ma kłopoty z zaśnięciem w nocy. Choć są i wyjątki - nieraz jak nie śpi w dzień to wieczorem zasypia natychmiast. Nie wiem od czego to zależy.
Irtasia, żeby czasem tak nie było z Jenni jak z Oliwką wczoraj, że ją nosiło wieczorem, pomimo, że nie spała w dzień. Często jest tak, że jak nie śpi w dzień, to tym bardziej ma kłopoty z zaśnięciem w nocy. Choć są i wyjątki - nieraz jak nie śpi w dzień to wieczorem zasypia natychmiast. Nie wiem od czego to zależy.
Patch
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 1 306
Wydaje mi się, że od wrażeń, czasem dziecko jest zbyt zmęczone, żeby mogło spać, po prostu jest marudne i je nosi. Trzeba wtedy je wyciszyć, ale to nie zawsze się udaje. Staś najlepiej zasypia wieczorem, kiedy przez dzień ma dwugodzinną drzemkę ok. 10.30. Śpi do 12.30 i potem około 19.30, po kąpieli i kolacji zasypia słuchając czytanej bajki... Czasem jednak dzienna drzemka się znacznie przesunie i jest duży kłopot wieczorem. Jeśli nie ma drzemki dziennej (co niezwykle rzadko się zdarza), to wieczorny kłopot u nas również jest
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Polozylam ja jednak ale dam jej pospac okolo 1,5 godziny i ja obudze delikatnie o 13No to dobrze Patch, że Staś dobrze sobie radzi
Irtasia, żeby czasem tak nie było z Jenni jak z Oliwką wczoraj, że ją nosiło wieczorem, pomimo, że nie spała w dzień. Często jest tak, że jak nie śpi w dzień, to tym bardziej ma kłopoty z zaśnięciem w nocy. Choć są i wyjątki - nieraz jak nie śpi w dzień to wieczorem zasypia natychmiast. Nie wiem od czego to zależy.
reklama
Oli w dzień nie spała, a wieczorem zasnęła nam w drodze powrotnej z działki o 19.30 i już się nie obudziła. Na śpiocha ją przebrałam w piżamę i śpi jak narazie. Aż się boję nocki, bo Oli jak tak szybko zasypia, to noc zazwyczaj jest nieciekawa
Podziel się: