reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

Ja ograniczałam cycusia stopniowo i było bezstresowo.:tak:
Kasiad ja Cię rozumiem,gdyby Kuba nie zaczoł tolerować Pepti,to wróciłabym chyba do cycusia,nie zostawiłabym go bez mleka,a za puszkę 150 zł nie byłoby mnie stać.
 
reklama
Jak odstawialam Kondzia to potrafil sobie przypomniec po 2-3 dniach o piersi;-).Dawalam mu,ale on chwilke possał,usmiechal sie i dalej biegal po pokoju.Tak bylo 3-4 razy,a teraz juz zapomnial o piersi na dobre:tak:.ja oczywiscie troszke mleka mam,piersi sie super przystosowały.Własciwie nie odczulam,ze nie karmie.
Kondzio za to stał sie strasznym przytulakiem.Jak przytula mi sie przez bluzke do piersi,to nieraz lubi mi zajrzec do nich przez dekolt;-).Usmiecha sie wtedy,jakby nawet zawstydza i znowu sie przytula...:sorry2:.
Jak tak czytam jak karmicie,to troszke mi smutno,ze ja juz nie...

Miska,a Ty juz mała calkiem odstawilas?:szok:
tak:tak:

Dziewczyny też myślałam, że to coś awykonalnego, tym bardziej, że Wiki wydawała się wyjątkowym ssakiem. Ale widać pozory mylą. Stopniowo odstawiałą ją w dzień, aż w marcu zostały jej 2 karmienia przed drzemkami, no i noc z niezliczoną ilością karmień:zawstydzona/y:Po prostu nie umiałam jej inaczej uspić, ale teraz wiem, że to nieprawda. W dzień z braku cycusia zaczęła w końcu pić mleczko i kaszki z butli, malutko, ale zawsze coś, na szczęście nie ma żadnej alergii na zwykłe modyfikowane. Aż w końcu w tamtą środę po kolejnej nieprzespanej nocy, powiedziałam dość. I bez żadnego stopniowania nastąpiło ostre cięcie, po prostu nie dałam jej cycka ani na noc, ani w nocy. Był mały bunt, płacz i nerwy, ale naprawdę niedługo, do przeżycia:tak:
a teraz to zupełnie nie ta Wiki, śpi w nocy, ja też:tak::-)No i do zaśnięcia wcale nie jest jej potrzebny cycuś, wystarczy, ze się przytuli, chwilę potulę i do łóżeczka. Dziś noc z jedną pobudką na mleko, bez płaczu po wypiciu 100 ml mleczka dalej spała, pobudka o 7.20. Jest super:tak:
 
JA tez nie wiem jak sie zabrac za odstawienie. JAk ograniczam cyca w ciagu dnia, to w nocy Milena tak mi sie przysysa, ze az mnie sutki bola (strasznie bola :-:)-().

Miśka,
jak Ciebie czytam to zazdroszcze. Niestety moja corcia jak czegos bardzo chce i tego nie dostanie, to z placzu przechodzi w ryk i histerie.
 
na placz lament i nocne wycie jestem przygotowana jedynie nie wiem co zrobic w nocy aby podac do picia to MEGA PROBLEM

SZymek nie weypije NIC NIC NIC z butelki ze smokiem jedyne co pije to wode przez słomkę ale to tez nie tak czestko - przez caly dzien sobie czasem popija i leci dalej do zabawy

naprawde nie wiem co zrobic z ta nocka bo pewnie bez niczego w dziobie to nie zasnie no chyba ze dpiero nad ranem padnie- to ja go znam pod tym wzgledem.

no i co ma ktoras pomysl??????Prawda ze mozna poczuc sie bezradnym.
 
oj, moja też nieźle potrafi ryczeć, ale najgorszy jest pierwszy raz odmówić, potem jest z górki i płacz mniejszy. Kiedyś i tak bedziesz musiała spróbować;) No chyba, że ..... do 18:)
 
SZymek nie weypije NIC NIC NIC z butelki ze smokiem jedyne co pije to wode przez słomkę ale to tez nie tak czestko - przez caly dzien sobie czasem popija i leci dalej do zabawy

naprawde nie wiem co zrobic z ta nocka bo pewnie bez niczego w dziobie to nie zasnie no chyba ze dpiero nad ranem padnie- to ja go znam pod tym wzgledem.

no i co ma ktoras pomysl??????Prawda ze mozna poczuc sie bezradnym.
A co mu dajesz na koację, tylko cycusia? Wiktoria zjada kolacyjkę np bułeczkę z szyneczką lub gęstą kaszkę łyzką i już butli z mleka albo wcale nie pije lub naprawdę niewile. No i jest najedzona i starcza jej to do 3-4, potem jak się budzi to albo żeby się tylko przytulić albo zjada z 90- 100 ml mleczka
 
a dlaczego musisz mu dawac cos do picia?


bidon z rurka i woda w srodku badz mleko z piersi:-p


jesli chce pic znaczy za ciepło w pokoju:rofl2:
jesli jesc to inny problem:baffled:
 
na kolacje roznie danonek wymieszany z jakims derekiem owocowym, kaszka ale gesta podawana lyzka inna nie przejdzie, kanapeczka i woda do picia.

no nie wiem czy on glodny czy pije ssa cycusia i to dosc dlugo ja zdaze zasnac.
 
reklama
a dlaczego musisz mu dawac cos do picia?


bidon z rurka i woda w srodku badz mleko z piersi:-p


jesli chce pic znaczy za ciepło w pokoju:rofl2:
jesli jesc to inny problem:baffled:
juz kiedys probowalam go tak oszukac sciagnelam mleko i to nie raz musze sie przysnac i wlalam do kubeczka i nie pociagnal go ani razu to zrobilam ina probe dalam cycka i sprytnie wyciagnelam i wlozylam mu rurke z kubka i co pociagnal i zaraz wyplul
kolejna proba byla taka ze wyszlam z domu bo myslalam ze to moze dlatego nie chce bo mnie czuje gdzie tam przez godzine nic nie wypil a ryczal jak wsciekly
 
Do góry