A Oliwka jeszcze nie śpi. Dziś w ciągu dnia nie zasnęła o normalnej porze (jak ją chciałam uśpić to przyszedł mój tata i rozbudziła się). Potem już wychodziliśmy do moich rodziców i tam dopiero zasnęła przy cycu o 19.30 Spała do 21, pewnie spałaby dłużej, ale musieliśmy już iść do domu, więc się rozbudziła przy ubieraniu. No więc teraz nieprędko pójdzie spać
reklama
moja tez cos o tej godzinie sie przebudzila i rajcowała ok 1 h w naszym łózkuchyba przez wiatr bo dosc głosco swistał nam a ona cały czas w okno wpatrzona;-)moja juz ryczała .....teraz jest juz w moim łozku i spi
jak WErcia zasneła to po 2 przyszedl patryk do nas ze sie boi i nie mogl zasnac wiec ja jestem dzisiaj super wyspana...
Majka dzisiaj fatalnie spała. Nie mam już siły szukać winnych czy to ząb, czy wiatr. Po 3 dałam jej clemastin. Ma trochę kataru, ale takiego , którego nie da się wyciągnąć, ale w nocy furkocze. Miałam jej dać zyrtec, ale po clemastin lepiej śpi. Więc dwa w jednym. I teraz też śpi. Zobaczymy jak bedzie wieczorem. Chyba odrazu wieczorem jej dam clemastin. Może nie bedzie miała tego zatkanego noska i lepiej będzie spać.
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
Ewamat a co to jest ten clemastin??
To na recepte?
To na recepte?
To jest lek przeciwalergiczny. Dla niemowląt w syropie. Chyba na receptę, ale nie jestem pewna. A akurat na Majkę działa nasennie, ale chyba nie do końca, bo się właśnie przebudziła. Poszedł do niej Andrzej, bo ja sobie nałożyłam na głowę farbę. kurcze, nie wiem czy uda mu się ją uśpić.
dzewczyny, mam problem z martyna. bo to juz chyba urasta do rangi problemu.
jak to mozliwe ze dziecko ktore spalo w nocy po 12 godzin od 3 do 8 miesiaca. od 9 miesiac do teraz nie moze spokojnie przespac nocy. pobudka minimum 2 razy w nocy. glaskanie po glowie, jedzienie picie i siedzenie przy lozeczku ok 1 h az usnie. na szczescie na zmiane z szymkiem noc za noc, ale to juz jest jakis horror.
ostatnie noce mala tal krzyczy ze nie wiem co jej jest. juz nie wierze ze to zeby. myslalam o infekcji ukladu moczowego. ale to by jakies jeszcze objawy chyba byly. temperatura czy cos...
faktem jest tez ze makrela nie zabardzo jada w dzien i chyba chce nadrabiac w nocy. ja oczywiscie wiem ze nie powinno sie dzieci w tym wieku karmic w nocy ale jka nie przybiera na wadze to wole juz to niz cos innego. ale sie namarudzilam.
macie jakis pomysl??
jak to mozliwe ze dziecko ktore spalo w nocy po 12 godzin od 3 do 8 miesiaca. od 9 miesiac do teraz nie moze spokojnie przespac nocy. pobudka minimum 2 razy w nocy. glaskanie po glowie, jedzienie picie i siedzenie przy lozeczku ok 1 h az usnie. na szczescie na zmiane z szymkiem noc za noc, ale to juz jest jakis horror.
ostatnie noce mala tal krzyczy ze nie wiem co jej jest. juz nie wierze ze to zeby. myslalam o infekcji ukladu moczowego. ale to by jakies jeszcze objawy chyba byly. temperatura czy cos...
faktem jest tez ze makrela nie zabardzo jada w dzien i chyba chce nadrabiac w nocy. ja oczywiscie wiem ze nie powinno sie dzieci w tym wieku karmic w nocy ale jka nie przybiera na wadze to wole juz to niz cos innego. ale sie namarudzilam.
macie jakis pomysl??
reklama
Podziel się: