reklama
Moja starsza trójka też tak wcześnie wstawała (Partyk to nawet o 5tej do 4 rż i wszystkich budził), dopiero im się odmieniło jak poszli do szkoły. Teraz o by nachętniej wstawali o 12mi tez Weronika z Patrykiem budza sie po 6 ale za to po 19 juz spia
szkoda ze nie lubia dłużej sobie pospac przeciez to takie przyjemne:-)
no to mam nadzieje ze juz niedlugo polubia spanie, bo Patryk to potrafi mnie po 3 w nocy obudzic ze brzuszek jest glodnyMoja starsza trójka też tak wcześnie wstawała (Partyk to nawet o 5tej do 4 rż i wszystkich budził), dopiero im się odmieniło jak poszli do szkoły. Teraz o by nachętniej wstawali o 12
ale Patrtyk to zawsze wstawal wczesnie jak mial 2 latka to po 5 tez mi robil pobudki
u nas podobnie ale spała do 7 a drzemka od 12:00 i trwa nadal ;-)u nas spanie od 19.30 do 6 bez pobudki;-)
od 8 do 10 drzemka ;-)
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
u nas masakra
w nocy 39-40
teraz przed godzina ponownie
nie che pic nicccccccccccccccc
zjadła rano na spiaco mleko i teraz danona :-(
po wkropieni kropli do nos i chilowym płaczu nie ma siły na nic i lezy 30 minut bez sił zupełnie juz nie mwoei o innych lekach ktore na sam widok wyje
w nocy 39-40
teraz przed godzina ponownie
nie che pic nicccccccccccccccc
zjadła rano na spiaco mleko i teraz danona :-(
po wkropieni kropli do nos i chilowym płaczu nie ma siły na nic i lezy 30 minut bez sił zupełnie juz nie mwoei o innych lekach ktore na sam widok wyje
właśnie wstałaa drzemka od 12:00 i trwa nadal ;-)
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
u nas masakra
w nocy 39-40
teraz przed godzina ponownie
nie che pic nicccccccccccccccc
zjadła rano na spiaco mleko i teraz danona :-(
po wkropieni kropli do nos i chilowym płaczu nie ma siły na nic i lezy 30 minut bez sił zupełnie juz nie mwoei o innych lekach ktore na sam widok wyje
Agusia wspolczuje. Wiem co to znaczy.:----( U nas Milena tylko paracetamol truskawkowy chciala, a tak nic. Dobrze ze chociaz to, bo troche na pewno jej pomogl. Trzymaj sie. Duzo sily i cierpliwosci Ci zycze. I zdrowia dla Sary.
reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Aha, u nas noc masakra i szok. Wkur..iona bylam na maksa, bo ku..wa kiedy ja sie wyspie.n Ile mozna budzic sie po pare razy w nocy.
Podziel się: