reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

reklama
mi tez Weronika z Patrykiem budza sie po 6:szok: ale za to po 19 juz spia
szkoda ze nie lubia dłużej sobie pospac przeciez to takie przyjemne:-)
Moja starsza trójka też tak wcześnie wstawała (Partyk to nawet o 5tej do 4 rż i wszystkich budził), dopiero im się odmieniło jak poszli do szkoły. Teraz o by nachętniej wstawali o 12 :-D
 
Moja starsza trójka też tak wcześnie wstawała (Partyk to nawet o 5tej do 4 rż i wszystkich budził), dopiero im się odmieniło jak poszli do szkoły. Teraz o by nachętniej wstawali o 12 :-D
no to mam nadzieje ze juz niedlugo polubia spanie, bo Patryk to potrafi mnie po 3 w nocy obudzic ze brzuszek jest glodny:sorry2:
ale Patrtyk to zawsze wstawal wczesnie jak mial 2 latka to po 5 tez mi robil pobudki:blink:
 
Myszka teraz smacznie spi, ale nocka nie zaciekawa....ciagle plakala i musialam ja nosic.....po masowaniu dziaselek <choc ciezko bylo, nie chciala dac> wkoncu usnela...
 
u nas masakra
w nocy 39-40
teraz przed godzina ponownie
nie che pic nicccccccccccccccc
zjadła rano na spiaco mleko i teraz danona :zawstydzona/y::-(
po wkropieni kropli do nos i chilowym płaczu nie ma siły na nic i lezy 30 minut bez sił zupełnie juz nie mwoei o innych lekach ktore na sam widok wyje
 
u nas masakra
w nocy 39-40
teraz przed godzina ponownie
nie che pic nicccccccccccccccc
zjadła rano na spiaco mleko i teraz danona :zawstydzona/y::-(
po wkropieni kropli do nos i chilowym płaczu nie ma siły na nic i lezy 30 minut bez sił zupełnie juz nie mwoei o innych lekach ktore na sam widok wyje

Agusia wspolczuje. Wiem co to znaczy.:-:)-:)-:)-( U nas Milena tylko paracetamol truskawkowy chciala, a tak nic. Dobrze ze chociaz to, bo troche na pewno jej pomogl. Trzymaj sie. Duzo sily i cierpliwosci Ci zycze. I zdrowia dla Sary.
 
reklama
Aha, u nas noc masakra i szok. Wkur..iona bylam na maksa, bo ku..wa kiedy ja sie wyspie.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:n Ile mozna budzic sie po pare razy w nocy.
 
Do góry