reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie...

My też dwie nocki nieprzespane. Majka ma grypę jelitową z gorączka 39 stopni. Mam tylko nadzieję, że nie odwodni się i nie trafimy do szpitala.
 
reklama
ewamat trzymam kciuki za Maje nieodwodni sie jak bedzie wypijac chociaz okolo 500 ml na dobe tak mi lekarz gadal , Jenni chorowala na to juz 2 razy raz byla w szpitalu a raz obeszlo sie bez tylko ze przy tym drugim razie miala i wymioty.
A Jenni poplakiwala juz od 6.23 a ja czuje sie jakby po mnie walec przejechal:baffled:. Na cala noc 1,5 godziny spania to dla mnie za malo :-(
 
Emilka zasneła wyjątkowo o 22:30 bo nas nie było a babcia nie dała rady ją uśpić :no: no ale spała do 7:30 ciągiem :tak: i od 9:30 znów śpi
 
Współczuję Wam tych ciężkich nocek :-:)-(
A ja dziś rano musiałam sprawdzić, czy moje dziecko jeszcze w ogóle żyje :szok: bo ostatnie noce śpi po 12 godzin pod rząd, i nie dość że nie robi sobie wogóle pobudki, to nawet nie kwęka i nie stęknie, kompletna cisza z pokoju przez pół doby :szok::-D
Rano aż mnie to zaczęło niepokoić, bo 12 godzin minęło, a tu cisza.... wchodzę do niej, patrzę - a Milutek na czworakach w buzią w poduszce. Dotykam jej - zimna... nie macie pojęcia jak się wystraszyłam!!! :baffled:
A ona po prostu jeszcze mocno spała, chłodna była bo poodkrywana, jak ją troszkę potrząsnęłam, to dopiero się poruszyła, ale nie obudziła i spała jeszcze pół godziny.
Jednak ta nasza wyprowadzka z sypialni była bardzo dobrym posunięciem :tak::-)
 
Kuba nowu ma 2 drzemki(za wczesnie wstaje),a juz ta ładnie spał do 8.00,a teraz do 6.00 i o 11.00 jest padniety.No i robi sobie 30 minutowa drzemke.W efekcie druga drzemka sie przesuwa w okolice 15.00,a co za tym idzie wieczorem zasypia pózniej.Buuu.....
 
reklama
A u nas wyjątkowo spokojna noc (2 normalne krótkie pobudki), pomimo gorączki, Oliwka była tak gorąca, że az wstałam w nocy i zmierzyłam jej temperaturę. Miała 39, więc nie zbijałam, ale w rano nie spadała, a Oliwka leżała w łóżku zamiast wstawać, więc dałam jej Nurofen, więc temp spadła do 37 i teraz młoda wygląda jak zdrowa. Czekam czy coś się wykluje.
 
Do góry