reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
U nas nocka super :-) Milenka zasnęła sama o 20.00, stałam tylko przy niej i troszkę ją głaskałam, wyszłam może po 3-4 minutach i od razu zasnęła, bez żadnego płaczu. Obudziła się o 4.00, dostała troszkę mleczka i spała jeszcze do 7.00
Gneralnie tokad zaczęła sama zasypiać w łóżeczku,a nie na rekach (2 tygodnie) to tylko 2 razy przez ten czas obudziła się na jedno mleczko, pozostałe noce były przespane do samego rana. Teraz wiem, że warto było ją tego uczyć
Gneralnie tokad zaczęła sama zasypiać w łóżeczku,a nie na rekach (2 tygodnie) to tylko 2 razy przez ten czas obudziła się na jedno mleczko, pozostałe noce były przespane do samego rana. Teraz wiem, że warto było ją tego uczyć
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
quote=karolina77;1730168]Milenka tez na razie ladnie spi i zasnela bez cyca!![/quote]
tak sama od siebie? czy ja jakos usypialas karolina? gratuluje!!!
JOASIEK ciesze sie ze Wam sie udalo!! kiedys o tym wspominalas. ale mnie interesuje JAK plakala Milenka na poczatku? tak histerycznie zalosnie czy Cie raczej nawolywala...bo nadal mysle o tej metodzie ale Laila jak ja sie odlozy do lozeczka zawsze tak histerycznie placze jak kiedys i dlatego boje sie za ja tego nie wytrzymam i ze ona nie wytrzyma ...i ze po zastosowaniu metody bedzie jeszcze gorzej... bo wlasanie o takich przypadkach czytalam...wiadomo nie u kazdego dziecka (a raczej u jego niewielkiej czesci ale ja sie obawiam ze moje dziecko do niej nalezec moze.... co robic?
tak sama od siebie? czy ja jakos usypialas karolina? gratuluje!!!
JOASIEK ciesze sie ze Wam sie udalo!! kiedys o tym wspominalas. ale mnie interesuje JAK plakala Milenka na poczatku? tak histerycznie zalosnie czy Cie raczej nawolywala...bo nadal mysle o tej metodzie ale Laila jak ja sie odlozy do lozeczka zawsze tak histerycznie placze jak kiedys i dlatego boje sie za ja tego nie wytrzymam i ze ona nie wytrzyma ...i ze po zastosowaniu metody bedzie jeszcze gorzej... bo wlasanie o takich przypadkach czytalam...wiadomo nie u kazdego dziecka (a raczej u jego niewielkiej czesci ale ja sie obawiam ze moje dziecko do niej nalezec moze.... co robic?
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
susumali, Milenka sama z siebie zasnela. ALe w nocy bylo okolo 7 pobudek. No i znow jestem nieprzytomna.
reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
karolina i co kiedy wprowqdzaszmetode usypiania czy masz podobne obawy co ja?
Pewnie ze mam obawy. A na dodatek jestem tak wykonczona ze po prostu nie mam sily wprowadzac tej metody. Juz raz probowalam i poddalam sie. Za jakis czas znow sprobuje.
Podziel się: