Rudykocie ja daje kleiku ryzowego 3 lyzeczki na 100ml i wg mnie jest w sam raz- jest na tyle rzadkie, ze Paula nie musi go popijac a na tyle geste, ze przesypia 7 godzin (wreszcie
). Pewnie z kleikiem kukurydzianym bedzie podobnie.
Jesli chodzi o jedzenie, to my jestesmy 100 lat za murzynami...
Nasz schemat:
7-8 -130ml mleka (Nutramigen)
10-11 -3 lyzeczki gestej kaszki ryzowej (rozrobionej w ok. 50ml mleka),
popija 100ml mleka
14-15 -3-4 lyzeczki nowowprowadzanego produktu + 150 ml mleka
17-18 -160 ml mleka
21-22 -200 ml kleiku ryzowego na mleku
4-5 -150 ml mleka
To sa srednie dane. Czasem potrafi wypic 200ml mleka a czasem wystarczy jej 100. Srednio dziennie je ok. 900ml. Lepszy apetyt ma popoludniu i wieczorem
. Wody pije b. malo- ok. 20-30 ml (najczesciej gdy jest czkawka, albo upal)
Od miesiaca wprowadzam nowe pokarmy, na razie ostroznie po 3-4 lyzeczki i nie zastepuja jednego posilku. Do zupek jarzynowych jeszcze nie doszlismy. Na razie wprowadzilam ryz, jablko, marchewke (uczulila
) a teraz testujemy ziemniaki.
Kaszka ryzowa przed poludniem to raczej nauka jedzenia z lyzeczki, niz dodatkowy posilek.
Loja zoltko daje sie ugotowane na twardo, na poczatek pol, dodane np. do zupki. Tak czytalam.