reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ABC-pierwsze soczki,zupki obiadki...

Elizabeth wiem, ze latwiej samemu cos ugotowac, ale... zapasy 'bezpiecznych' warzyw zjadlam karmiac mala i teraz mam wybor: sloiczki lub warzywa niepewnego pochodzenia:baffled: .

Juz pol rodziny jest zaangazowane w szukanie po znajomych nienawozonych marchewek i ziemniakow:cool2:.

W babcinym ogrodku juz wzeszla zasiana marchewka i pietruszka:tak:
 
reklama
A co myślicie o podawaniu maluchom bez ząbków obiadków z małymi kawałkami jedzonka? Bo ja ostatnio kupiłam jakis obiadek w którym były takie kawałeczki i Kuba nie bardzo chciał to jeść. Na początku myślałam, że to od pomidora bo tam był, a on jadł go po raz pierwszy, ale potem sama gotowałam mu obiadek i do końca nie zmiksowałam wszystkiego i też nie chciał, a jak następnym razem zrobiłam papkę jak zwykle to wcinał ładnie. Tak sobie pomyslałam, że można byłoby już go troche przyzwyczajać do takich kawałeczków, ale gdy sama zjadłam łyżeczkę tego obiadku z kawałkami to moim pierwszym odruchem było gryzienie... hm? I tak sobie myślę, że dopóki Kubus nie będzie miał ząbków to będę mu miksowac na papkę.
 
Ja tez podalam krolika z jarzynami i tam byly takie kawalki,ale Oliwce cos nie podchodzilo nie wiem czy te kawalki czy smak tej supki.A mam pytanie probowalyscie podawac szpinak???Bo ja zaczelam intensywnie myslec o tym i chyba cos jutro kupie jak znajde ze szpinakiem..:tak:
 
Agus - u mnie bylo to samo z ta zupka z krolikiem. mala wyczuwala te grudki i strasznie sie krzywila :baffled: a jak jeje dalam szpinak Hippa to prawie zwymiotowala ... to chyba jedyna rzecz, ktorej nie lubi.
 
Franek przyjął tego królika spokojnie, a szpinak mu nie podchodził, więc wymieszałam go z właśnie tym królikiem. Zjadł i nie robił problemu. Faktem jest, że ten szpinak jest obrzydliwy tak jak brokuły. A ja mieszam to jedzonko np. z zupkami, które smakują małemu i wtedy wciąga, a ja przemycam witaminki:-D:-D:-D
 
Moja mała zajada niemalze wszystko chociaz widze ze preferuje warzywka z mieskiem a nie owocki czy kaszki chociaz to tez zjada ale z wyraznie mniejszym apetytem ;-) Aha i nie znosi selera (tak jak ja!) jak zupka czy danie ma w składzie choc minimalna ilość selera to ma odruch wymiotny i pluje zupka :-) Wszystko inne wcina i zadnych uczulen odpukac nie ma... No i daje jej juz te obiadki z takimi grudeczkami i widze ze chyba woli je nawet od takich gładkich papek...
A u nas obecnie wyglada to tak:
6:00-7:00 cycuś,
ok 9:00-10:00 - 90-150ml mleczka,
ok 12:00 - 100-150ml mleczka lub owoce z kaszka ok 120ml (czasem Marika nie chce owoców wtedy dostaje mleczko),
spacer 12:30 do ok 15:00,
ok 15:00 - zupka lub danie z mieskiem 100-190ml + ok 40-80ml herbatki,
17:00 - 18:00 cycuś
ok 20:00-21:00 160-210ml mleczka na noc

Te mleczka w dzien to mamine ale sciagniete i podane z butli ;-) Podaje z butli swoje mleko bo mam go dosc mało i pobudzam produkcje sciagajac czesto... inaczej chyba by mi calkiem zanikło :-( bo malutka wkurza sie jak jej nie bardzo leci i nie chce ssac :-( Poza tym powolutku odzwyczajam ja od cycusia... chciałabym tak do 10 miesiaca jeszcze dawac cycusia bezposrednio ze dwa razy na dobe a potem tak do ok 18 miesiaca planuje sciagniete z butli choc raz dziennie podawac. No ale zobaczymy jak wyjdzie w praktyce bo tak jak pisałam mam juz dosc mało pokarmu... czasem jak troche braknie to 1-2 mleczek wpada sztuczne (bebilon 2)
 
ja zaczelam dawac malej owoce z jogurtem HIPPa. bardzo jej smakuja i nie ma naszczescie skazy bialkowej. wczoraj dalam jej tez kaszki morelowej HIPPa i zjadla cala porcje na 130 ml wody :szok: bylam w szoku normalnie.

i wyglada to tak:
7-8 cycus
11 deserek
14 danie warzywne albo z mieskiem
17 cycus
19-20 kaszka
21, 4-5 cycus
 
ja też karmię tylko piersią i jestem w szoku gufi, że twoja mała tak długo wytrzymuje bez mleczka. Od 8 do 17.
Olek to jak zje cały słoik z mięskiem to po pół godzinnce woła o cycka i wtedy jest dopiero najedzony... :eek: czasem mam wrazenie, że te jedzonka tylko mu robią smaka na więcej.

Dlaczego to taki głodomorek cycusiowy... czasem woła o mleczko co 1,5godzinki - szczególnie nad ranem.... a do pracy to kiedy ja pójdę... hm :confused:
w nocy natomiast śpi 9 godzin, to pokarm chyba nadal mam treściwy...
 
Milkshake - moze Olkowi chce sie pic po jedzonku i dlatego wola o cycka? moja mala nawet jak karmilam tylko piersia, to jadla tak co 2,5-3 godzinki i po sloiczkach tez wolala o piers. a teraz to nawet jak w weekend jestem w domu to zwykle dopiero ok 16-17 chce cycusia. chbya sie poprostu przyzwyczaila do mojej nieobecnosci.
 
reklama
U nas z jedzeniem puki co (odpukc) wszystko super: Maciej zajada nawet szpinak...fakt jest taki mdly i gorzkawy....ale jemu chyba smakuje skoro wcina.
Zajada sie tez kazkami firmy nestle (te misiwy ogrodek i cala reszta z tej serii...oczywiscie poza tymi z dodatkiem mleka)

dzisiaj dalam mu marchew z ziemniakiem i jagnięciną.....smakowalo i mam nadzieje ze zadnych sensacji brzuszkowych nie bedzie.

Pani Nefrolog zalecila dawac sok zurawinowy by mocz był klarowny....szczrze mowiąć tak sobie niunio pije....sok niby slodki ale z posmakiem kwasnym.....
 
Do góry