elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
Agus ja już podawałam małemu kaszkę- malinową.
Staram się go przyzwyczaić, żeby z butli pił tylko mleczko, resztę pożywienia, tj. zupki, kaszki, jabłuszko z marchewką daję łyżeczką. Jest przy tym całkiem wesoło, bo część jedzonka ląduje wprost na mnie, gdy mały kichnie, śmiejemy się oboje! Jak jest spokojny to zaczynam powoli przyzwyczajać do kubka niekapka, na początku chyba ustnik mu nie za bardzo pasował, bo się denerwował, ale zaczyna robić postępy!:-)Co do karmienia łyżeczką to zgadzam się z Wami, że maluszki muszą się do tego przyzwyczaić, ale nie uważacie, że takie umorusane wyglądają przeuroczo? A co będzie jak zaczną wkładać rączki do miseczek?
Staram się go przyzwyczaić, żeby z butli pił tylko mleczko, resztę pożywienia, tj. zupki, kaszki, jabłuszko z marchewką daję łyżeczką. Jest przy tym całkiem wesoło, bo część jedzonka ląduje wprost na mnie, gdy mały kichnie, śmiejemy się oboje! Jak jest spokojny to zaczynam powoli przyzwyczajać do kubka niekapka, na początku chyba ustnik mu nie za bardzo pasował, bo się denerwował, ale zaczyna robić postępy!:-)Co do karmienia łyżeczką to zgadzam się z Wami, że maluszki muszą się do tego przyzwyczaić, ale nie uważacie, że takie umorusane wyglądają przeuroczo? A co będzie jak zaczną wkładać rączki do miseczek?