Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ABC-pierwsze soczki,zupki obiadki...

elisabath nie obraziłam się :tak: gdzieś wyczytałam o tych podziałach na kaszki i soki, może to było przy smoczkach z innej firmy :dry: w kazdym bądz razie taki podział jak ty opisujesz też jest sensowny. Ja Olkowi podaje soczek z butelki z NUKa ze smoczkiem M (a nie z S), bo stwierdziłam, że jest już tak łapczywy, że by mniejszy rozszarpał dziąsłem :-D Kaszek jeszcze nie podawalam więc nie ma praktycznego doświadczenia.

A dziś kupiłam kaszkę ryżową z brzoskwiniami!!! Smakują waszym dzieciom? Sama mam na nią ochotę...

tylko boję się, że ta kaszka zatka Olka na dobre, bo on nadal robi kupki co 5/6 dni...:eek:

I jeszcze mam pytanko jak chcę zrobić gęstą kaszkę to mogę dać więcej łyżek tej kaszki? Czy to jest nie wskazane?
Bo robiłam kaszkę kukurydziana i chyba podwoiłam ilość kaszki bo chciałam Olkowi podawać łyżeczką... nie wiem czy to dobre na brzusio..
 
reklama
Mozesz Gufi podac tyle kaszki ile hces zeby uzyskac odpowiednia dla Ciebie konsystencje,tylko wlasnnie uwazaj zeby nie przytkalo to Olka:tak:
 
u nas na razie juz wyprobowana marchewka, marchewka+ziemniak, dynia+ziemniak. dzis drugi dzien daje jej pare lyzeczek zupki marchewkowej gerbera (z pietruszka i selerem). Nince wszystko samkuje - jak ide do niej z lyzeczka i sloiczkiem, to chce wyskoczyc z lezaczka :-D z jak wkladam jej lyzeczke do buzi to mruczy z zadowolenia :tak::tak: w tym tygodniu sprobuje banana i sok z winogron, bo po jablku niestety bolal ja brzuszek :baffled:

no i tu moje pytanie: ile dajecie swoim maluszkom tych zupek? bo moja zjada caly sliczek (120-130g) i pewnie jeszcze by jadla jakbym otworzyla drugi. ale nie wiem czy to nie za duzo by bylo :confused:
 
a ja dziś podałam deserek z hippa, jabłko, banan i brzoskwinia. Olek wcinał jak szalony. Choć do jedzonka potrzebuje chęci....
narazie daje tylko pół słoiczka takich dobroci, czy to deserki czy jarzynki.... karmię jeszcze piersią i chciałabym dotrwać do 6 miesiąca, póżniej będe podawać mojemu głodomorkowi więcej, zastępując jedno mleczne karmenie.
 
Milkshake - ja tez na razie karmie ciagle piersia i tylko jeden posilek na razie zastapilam jarzynkami. po Wielkanocy wracam do pracy i wtedy Ninka bedzie jadla podczas mojej nieobecnosci trzy posilki: kaszke, zupke i owocki, a potem po moim powrocie do domu nadal piers (mam nadzieje, ze nie strace pokarmu!!!)
 
no tak, jakbym musiała isć do pracy też bym wprowadziła już posiłki. Gufi a twoja niunia się najada deserkiem jak posiłkiem? Bo moj Olek jak zje deserek a nawet kaszkę kukurydziana z jabłkami to za 30 min chce i tak cycunia.. :eek: czasem mam wrazenie, że te dobroci tylko podrażniaja mu żołądek :-) chyba, że po całym słoiczku było by inaczej...

a tak co do pracy, to muszę zacząć czegoś szukać :sick: dopiero skonczyłam się uczyć i trudno mi się zebrać, zostawić Olka i pracować... mężuś mnie już męczy bo finansowo u nas... yhym.. ciężko..
 
Milkshake - ja na razie deserkow nie dale, tylko zupki. Nina zjada caly sloiczek, potem za jakies 5-10 min daje jej cycka zeby popila. no i to jej starcza na 3 godzinki spokojnie
 
Gufi - Dawidek zjada pol sloiczka zupki i pol sloiczka obiadku .... czyli razem caly sloiczek ... po 2 godzinach mleczko :happy: ... a na deserek roznie ... nakladam zawsze pol sloiczka ale czasami musze dorabiac ;-)

jejciu jak ja Wam zazdroszcze ze Wy jeszcze z maluszkami w domQ siedzicie .... ja wlasnie glupieje w pracy :baffled:
 
Byłam dziś u pediatry i zadałam pytanko właśnie o ilość tej zupki

Mała nie powinna zjadać więcej niż 120-150 ml
Czyli słoiczek ....

Od poniedziału następnego wprowadzamy mięsko - króliczek, indyczek i kurczaczek
 
reklama
Jesli przestawienie z cyca na Nutramigen przejdzie szybko i sprawnie, to za 2 tyg. wprowadze kaszki ryzowe. Probowalam juz jej dawac odrobinke i bardzo ladnie jadla :tak:

Mam pytanie- w czym karmicie swoje dzieciaczki? Ninka Gufi w lezaczku a inne?
Tak sie zastanawiam, bo na krzeselko chyba jest jeszcze za wczesnie a nie wyobrazam sobie karmienia dziecka siedzacego na rece (dajemy Pauli 4 lyzeczki lekarstwa i zawsze robimy to w dwie osoby. Mala ladnie spija z lyzeczki, ale te jej wszedobylskie raczki...:no: ).
 
Do góry