reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ABC-pierwsze soczki,zupki obiadki...

Brawo dla Emilki!:-)

U Pauli nadal nic sie nie zmienilo- Nutramigen musi byc do kazdego posilku, chocby 30ml, ale zawsze. Jesli chodzi o gryzienie i zucie pokarmow to takze bez zmian- pieczywo odstawilam na czas jakis, bo zle zareagowala na gluten, zadnych surowych owocow nie chce jesc (wszystkie za kwasne) a gotowane sa dobre, ale... do zabawy:no:.
Wasze dzieci posluguja sie juz lyzeczka a niektore i widelcem a moja nadal wciaga papki z butelki:-(.
 
reklama
Kajenko -nie smutaj sie na wszystko przyjdzie czas i na Paulinke też, a dzieciaczki to leniuszki i spryciarze tek jej pasuje i czemu ma jej mam to zmieniać ;-) dobrze jej z papkami a zawsze coś jej tam w drobnych kawałeczkach podrzuć może w koncu załapie
 
Renik super brawo dla Emilki, na wszystko przychodzi czas i na Paule Kajenko tez przyjdzie, a co do jedzenia łyżeczką to mój Kuba je... ale rękoma, także cierlilowści Kochana... wszystko na spokojnie, mnie już tego nauczył Kuba:tak:
 
dziewczyny muszę się przyznać... :baffled: podaje Olkowi zwykłe mleko, takie ze sklepu, tylko, że to świeże co trzeba trzymać w lodówce... robie mu wieczorem zawsze kaszkę manną z owocami i wreszcię nie pije butli w ciągu nocy :-) a pamiętacie, że Olek miał skazę białkową... a teraz ani krosteczki SSuper

oczywiście podaje mu też mleko w proszku (junior NAN) bo tam jest pełno witainek
 
MILKSHAKE skoro ty sie przyznalas to i ja sie przyznam - tez robie Kubusiowi manne na zwyklym mleczku ( nie modyfikowanym) i tez je z ochota:tak:. Tylko ze moj maly nie chce juz mleczka modyfikowanego:no:, ale witaminki staram mu sie podawac w inny sposob: jakies owocki soczki. :tak:
 
Dziewczyny a co tu jest do przyznawania się? Jakis grzech popełniłyście :-)czy co? To chyba nie zbrodnia że dajecie mleko zwykłe? Ja przynajmniej o tym bym tak nie pomyślała... a na zwykłym mleko robię Kubusiowi kakao...
 
Elisabeth...a smakuje Kubusiowi kakao??

Ja już od dawna raz dziennie robię Amelce kaszkę na mleku krowim :tak:I sie nie wstydze ;-):-D
 
reklama
Dziewczyny wróce do tematu mlaka krowiego, czy któraś z was podaje moze takie prosto od krowy (tzn. takie od gospodarza)??

Bo mam możliwość kupowania takiego mleka ale boję się, że Olo będzie po nim wygladał jak bąbka :baffled: bo to jednak dość tłuste mleko.
Teraz raz dziennie robie mu kaszkę manną na mleku świeżym z Mlekovity 2% czasem 3.5%

Lekarka powiedziała zeby nie dawać ale ona jakaś jest dziwna, nieraz się na niej przejechałam i jej zdanie zbytni do mnie nie przemawia, tak samo powiedziała by nie dawać kaszę manną tylko kukurydzianą... ale dopiero po mannej Olo jest naprawdę najedzony.
 
Do góry