reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

Olcia-ja myję buźkę pod kranem, a później wycieram albo ręcznikiem albo pieluszką:tak:
Basię przebieramy odrazu po obudzeniu przy pierwszej zmianie pieluszki. W tych nocnych ciuszkach niewygodnie jej się poruszać:-p
 
reklama
mamy bardzo wygodna nocna pidzamke (pajac bez stopek) wiec jej sie wygodnie chodzi :-D i nie zawsze się przebieramy, a co do mycia to czasami z lenistwa :zawstydzona/y: myje jej buzke chusteczka nawilzana :zawstydzona/y: teraz spi a mamusia idzie obiadek szykowac...
 
od kilku dni muszę Maćka nosić by zasnął bo jak z nim leżę to bodaj całą noc będzie jęczał a nie zaśnie...to chyba wina wychodzących ząbków:confused2:
 
Kasirko,
współczuję:-(, Maciek na pewno parę kilo waży...
U nas za to postępy. Kiedyś Alicja usypiała tylko przy cycu, a teraz kładę się z nią na łóżku i pozwalam jej chwilę połazić. Jak widzę, że zaczyna marudzić to przekręcam ją na boczek i coś tam nucę do ucha. Daję też małej misia do przytulenia. Narazie działa:tak:
 
ja chyba nigdy nie oducze malego od usypiania na rekach grrrr,. no niby go odkladamy i on jeszcze otwiera na chwile oczy, ale to za pozno
teraz w kazdym razie nauka odpada, dopoki maly nie wyzdrowieje
 
reklama
U nas tez ostatnio ze spaniem bywa ciążko. Maja wieczorem zasypia bardzo różnie czasami po 10 min czasami po 2 godzinach, no i niestety na moich rękach. Czasami potrafi obudzić się o 4 gotowa do zabawy.:wściekła/y:W dzień jak na razie śpi 2 razy po ok 30 min. Powiem szczerze że powoli mam dość dzwigania moich słodkich 11 kilogramów. Myślałm aby zacząć uczyc ją samodzielnego zasypiania jestem ciekawa czy Wy zrobiłyście ostrą rewolucję waszym dzieciaczkom czyli miały same zasypiac zarówno w dzień jak i w nocy?
Nie mam pojecia skąd te problemy ze snem -może czas na jedna drzemkę, może to przez ząbki? Co sądzicie, jak to wygląda u Was?
 
Do góry