reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

aneta, od 2 miesiaca do konca 5 miesiaca mala spala od 22 do 8 rano bez karmienia a pozniej jeszcze do 10 po sniadanku :) wiec takie cos to dla mnie koszmar :)
 
reklama
Oki dziewczyny bardzo dziekuje, czuje sie lepiej i jakas swiatlosc w glowie mi nastala :tak:.
A tak wogole to dzis spal 1,5h od 12:00, potem kolo 14 tez 1h, a teraz o 17 juz wygladal na zmeczonego tarl oczy, trudfnosc z korrdynacja, no ale go wykapalam, nakarmila no i przy myciu zebow (on uwielbia myc zeby) sen jakby zdeczka odszedl :dry:, no i co no i jest godzina 18:30 on przebrany w pizamke wiec po podlodze go nie puszcze.... bez sensu.
ale wezme go w takim razie za chwilke do naszej sypialni i zobaczymy. Przeciez jak byl zmeczony to nie moze juz byc nie zmeczony co nie?! a przysypial na rekach

Anetko no wlasnie ja tez nie chce lulac na rekach, kurka potrem bede go lulac do 10 urodzin :-D:szok:
 
wiesz wydaje mi sie ze jak spal w dzien 2,5 godziny to moze jeszcze nie byc zmeczony.... i niestety czasem sen lubi odchodzic... a poza tym ja jak nawet ma juz pizamke daje na podloge... no a co :) jak nie chce spac to nie bede zmuszala na sile!!
 
Olcia u nas było tak samo, od 2 do5 m-ca mały spał do rana bez pobudki, a potem jakby jakiś chochlik w niego wstąpił. Obecnie budzi się raz, dwa razy w nocy:(
 
:zawstydzona/y: pobujalam go 2 piosenki, spi, zobaczymy czy jak susel a dwa czy bedzie spal do rana.
Nieszlo go wyciszyc na lozku bo szalal, na podlodze tez
poddalam sie. No dobra dobra od jutro bede usypiac bez wyjatku bez lulania :-p:cool2:
 
witajcie w kubie nie przespanych nocek........ale u mnie nie sa do konca nie przespane gdyz maly budzi sie w nocy ze dwa razy na syska..pierwszy raz ok 23:30 i wtedy go zabieram do nas do wyrka a pozniej okolo 5:30 ....ale ja juz wtedy wstaje wiec jak dla mnie to jest git.....pozniej razem z tatusiem spia do okolo 8 wiec nie jset zle....jestesmy wyspani......

w zasypianiu sie nic nie zmienilo ...kapiel o 19 ....kosmetyka + mycie zebow....kaszka w butelke na dobranoc..i odkladam do lozeczka gasze swiatlo zamykam drzwi ....i okolo 15 min kotłaszenia +wiercenie i Igorasek spi:-):tak:
 
oj dziewczynki
u nas się pokopało ze spaniem tak od soboty kiedy to goście byli i nadmiar wrażen:-(
aneczka - u nas też było,ze do jakiegoś czasu młody przesypiał 10h ciągiem pozniej to zdechło a teraz każda próba położenia spać zaczyna sie dzikim rykiem zażynanej świni:sorry2: chociaż ten płacz już krócej trwa... teraz właśnie ok. 5min. i zapanowała cisza...ale moze przekrecił się w strone tv i ogląda:cool2:
niczko - u nas też nie ma sztywnych godzin i wygląda to mniej więcej jak u anetki....... czasmi jest jedna drzemka w ciągu dnia czasami dwie....... często wolę go przetrzymać niż na 2. drzemkę kłasc w granicach 17.30 (często o tej bywa zmęczony) ale wspólnymi siłami przetrzymujemy bo wieczorne zasypianie standardowo w tych samych godzinach - o 19 kąpiel, kaszka i spać (19.30) - czas do zaśniecia do 20 a poźniej filmiki dla rodziców
........
oki
sprawdziłam śpi - oczywiście w stronę tv ale to się zmieni bo w ciągu miesiąca chcę go wynieść z naszego pokoju:sorry2::happy2:
 
my malego zazwyczaj kladziemy kolo 20 ...ale czasem bywa ze on nie chce spac wiec nic na sile
na ogol zasypia jak wypije flache z mlekiem i kaszka
potem spi do 2-2.30 i na snie cos maruderkujeczasem wystarcza herbatka ,a jak nie to pedze dorobic mleka
no i nastepna pobudka kolo 6 .... czasem po wypiciu mleczka zasypia i spi do 7.30 a czasem nie i wtedy idzie drzemkac kolo 8

w dzien przewaznie idzie dwa razy spac raz kolo 10 na 2 godzinki,i drugi raz kolo 16
 
reklama
Przynajmniej dołączając do Was pocieszam się, że nie tylko mój maluch budzi się w nocy na mleczko-mamine oczywiście. Od uodzenia nie przespal mi chyba dłużej jak 5 godzin w ciągu. Z zasypianiem były jazdy-przy cycku njlepiej.W szóstym miesiącu nauczyłam zasypiać Go samodzielnie, potem było przeziębienie i ząbki więc wkradły się stare przyzwyczajenia i teraz od 2 tygodni znów wdrożyłam naukę samodzielnego zasypiania. Wieczorem nie ma problemu za to po południu często jeszcze jest ryk
Niestety to że umie już sam zasnąc nie oprzeszkadza mu budzić się w nocy parę razy na cyca a raczej przytulenie, bo wtedy już zostaje w moim łóżku.... Ale mam plan żeby tego tez Go oduczyć........tylko kiedy?
 
Do góry