reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

nadal śpi.... :) zastanawiam sie tylko czy na drzemki tez klasc tak czy troche lulac?? bo w dzien to nie wiem jak wyjdzie... no i nie wiem jak z nocnymi pobudkami

 
reklama
kurcze , to ja nie jestem konsekwetna, ale chyba nadszedl czas zeby byc. Moja Ola zasypia w łożeczku, ale musze najpierw ja pobujac, dac kaszka, a potem jeszcze cycusia. Jak odchodze od niej to strasznie krzyczy, nie ma rowniez mozliwosci, zeby ktos inny ja bujal, nawet tatus, musi zawsze byc mamusia. Po przeczytaniu waszych rad, musze zaczac byc poprostu konsekwentna. Wiem, ze napewno bedzie ciezko, ale cos musze zrobic, bo za pol roku nigdzie nie rusze sie. A chcaialbym juz pomalutku rowniez Olenke oduczyc od cycuszka, choc wiem, ze bedzie strasznie ciezko szlo, bo ona bez cyca to chyba swiata nie widzi :)
 
metoda poskutkowała :) Mili wybudziła sie o północy i zaczela strasznie ryczec :( ale... dalam smoczka polozylam (nie bralam na rece) i zasnela i spala do 6 bez mrugniecia!!! dostala wtedy mleczko i zostala z nami w lozku spalysmy do 9 :)

a teraz odpowiedz na temat drzemki :) ta sama metoda zasnela w 5 minut!!! REWELACJA!!! jak pomysle o tym 25 minutowym placzu wczoraj to wiem ze jesli dzis nawet i godzine mialaby ryczec to warto bylo!!! i wytrzymam bo sa efekty!!

druga drzemka juz troche gorsza... 18 min ryczenia... ale dalam rade, spala 40 min za pierwszym i
godzine za drugim razem

trzymam sie na razie i zauwazylam ze jestem spokojniejsza...
 
Bardzo sie ciesze Olciu!!!! Jak sie okazuje sa metody by nauczyc babelka spac!!! Hip hip hura hura oby tak dalej!!!!
 
Hej:)
Z tego co się zorientowałam czytając kilka ostatnich postów to stosujecie metodę usypiania, która zaskutkowała także w przypadku mojej córci. tylko muszę przyznać szczerze, że ja zaczęłam ją stosować jak Wiki skończyła 5 miesięcy. Ciężkie były pierwsze trzy dni, a potem mała zaczęła przesypiać całe noce i tak jest do dziś:-)
Teraz muszę zacząć stosować tą metodę także w dzień, bo narazie muszę ją ulalać żeby zrobiła sobie drzemkę, a maleństwo robi się coraz cięższe.
Wszystkim mamom, które zaczęły stosować tę metodę życzę wytrwałości i już niedługo przespanych nocy.
 
U nas z zasypianiem jest teraz super:-) Basia zasypia sama w łóżeczku także w dzień, prawie w ogóle nie marudząc:tak:A metodę stosuję dopiero od kilku tygodni!!! Ale nocy całych jeszcze nie przesypiamy-dzisiejsza-koszmar:szok::szok:
 
reklama
KASIU2506 - u mnie tak jak u Ciebie :-) Tyle ze maly juz od dawna zasypia sam.....i w dzien i wieczorem.....Tylko nocy przesypiac calych nie chce ;-)
 
Do góry