reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Odebrałam dzisiaj wyniczek mojej prolaktyny i az mnie zatkało:szok: z dwukrotnie przekroczonej normy nie zostało prawie nic teraz dla odmiany mam 0,5 przy normie 1,3-25,0 :-( Było za dużo jest za mało:confused:Zadzwoniłam już do mojego ginka i o 19 mam wizyte napewno trzeba zmniejszyć dawke bromergonu i zobacze co jeszcze powie:eek:
 
reklama
I po koszeniu trawy :-) :-) :-). Kosiłam sobie w kostiumie kąpielowym to razu sie opalałam :-D:-D.

Asiu właśnie dzisiaj jedziemy do tego sklepu w sprawie brakujących części . Eh tak to jest jak się kupuje coś do składania :wściekła/y::wściekła/y:.

Moniko będzie dobrze :-):-):-).Może ginekolog przepisze coś na wzrost prolaktyny i będzie już w normie :tak::tak::tak::tak:.

O 17 mamy kursy tańca. Nie mogę się doczekać ale z drugiej strony trochę sie boję :-D:-D:-D:-D.

Buziaczki :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Witam kobietki :zawstydzona/y:

Puchatko
nie ukrywam sie po prostu caly wczorajszy dzien od 8 rano przeryczalam, a wieczorkiem jak moj wrocil to znow, a pozniej zabral mnie do znajomych, zebym sie schlala i zapomniala choc na chwilke troszku pomoglo dzis mysle ale juz nie rycze nawet jak klak kurzu zobacze ( bo wczoraj nawet mi sie odkurzyc nie chcialo a pies mi lnieje):-( beta oczywiwscie nie wyszedl :-:)wściekła/y: to znaczy wyszedl dzidzi nie bedzie :wściekła/y:
 
Meggi bidulko rozumię że twoje złe samopoczucie jest wynikiem nie takiego beta jak wszyscy liczyli:-( Jeśli tak to, może zabrzmi to dziwnie , ale postaraj wyluzować. Pare znajomych mi par zaszło w ciążę właśnie wtedy gdy wyluzowali.Być może ja zafasolkowałam tak szybko bo wychodziłam z założenia że jeśłi będzie to super ale jeśli nie to nie. Dobrze że masz przy swoim boku mężczyznę który cię mocno wspiera , to duże szczęście:tak:. Zrób sobie dzień dla siebie pofolguj swoim zachciankom,Zasługujesz na to:tak:
 
hej
wczoraj wieczorem nie bylo pradu i wody :confused::confused::confused:
polozylam sie po 9 i zasnelam :happy::happy::happy:
a dzisiaj mam mega bol glowy buuuuuuuuuuuuuu
Meggie buziaczek dla Ciebie, nie zalamuj sie , bo w sumie to nic nie da :-( glowka do gory-chociaz nie bedzie lekko i przygotowuj cialko dla dzidzi-poczujesz sie lepiej :tak:
Isikora---juz za pare chwil...za dni pare :-):-):-)
co do nadrzerki-mialam 2 lata przed ciaza-nie usuwali, bo nie bylo konieczne i sie sama wchlonela ;-)
Puchatko to co prubowali uczniowie robic na zajeciach, mozna by w telewizji puscic, cale szczescie mialam tylko zastepstwo, ale mnie wyprowadzili z rownowagi; a ze mialam na 8 i z nimi 1 lekcje-humor zrabany na caly dzien :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Asialc zdrowka dla coreczki!!!
 
No i wróciłam ginek powiedział ze to dobrze że mój organizm zareagował na leki kazał stopniowo obniżać dawke i jak skończy to co się zapisał to pewnie jednak pójdę na HSG dziś mi tak orientacyjnie powiedział co i jak chociaz zastrzegł że to nie do końca przesądzone może uda się i bez tego bo z jajeczkowaniem problemów nie mam więc problem musi tkwic w następnym etapie no nic co ma być to będzie:tak:
Meggie bardzo mi przykro z powodu Twoich łezek wiem że zawsze sobie obiecujemy że nie będziemy sie nastawiac ale jak się nie udaje to i tak okropnie boli. Przesyłam dużo ciepełka i mocno trzymam kciuki żeby jak najszybciej sie udało bo czekanie niestety najgorsze :-( Jeszcze wszystko będzie dobrze zobaczysz:tak::-)
cloe może i Tobie było łatwiej podejść do tego z dystansem i wyluzowac bo masz już Julcię a tak przy okazji czy długo sie starałas o córcię ??
Asiu niestety te wredne choróbska przychodza zawsze nie w porę :-( Dużo zdrówka dla Natusi:tak::-)
Ilonko ale jestem pewna że w tym stresiku i cos przyjemnego jakas taka radośc oczekiwania i ekscytacja:tak: No i jak było na kursie??
Izabelko przeraża mnie to jakie dzieciaki sa teraz i chociaż zabrzmi to jakby napisała te słowa stra baba to my chyba jednak tacy nie bylismy i owszem mielismy durne pomysły ale byliśmy chyba jacys mniej szkodliwi troche bardziej czulismy respekt wobec nauczyciela i napewno byliśmy mniej niebezpieczni wobec siebie :tak: tak mi się wydaje i nie sądzę że to tylko takie złudzenia:tak:
 
hej Sreberko ;-)
Puchotko, wiec bedzie dobrze!!!
co do dzieci, to my bedac uczniami-ja wyszlam z podstawowki jakies 12 late temu,wiec dinozaurem nie jestem, w polowie tak zle sie nie zachowywalismy jak oni teraz; brak szacunku i zlewka; my sami sie nie odezwalismy nawet do nauczyciela; a gdzie tu pytania o sprawy prywatne??!! np. a ma pani dzieci??!! to jeszcze tak nie oburza w tych czasach, ale patrzac jak bylo kiedys to jest ogromna roznica!
moj luby poszedl na piwko, a ja na migrene po cichu polalam sobie koniaczka :-p:-p:-p tylko ciiiiiiiiiiiiiii
 
Meggie nie poddawaj się :-):-):-):-) i wyluzuj tak jak mówią dziewczyny :tak::tak:.
Moniko instruktor okazał sie bardzo miłym młodym człowiekiem :-):-), pokazał nam podstawowe figury i ćwiczyliśmy ponad godzinę. Wybraliśmy sobie wcześniej piosenkę na pierwszy taniec ale okazało się,że nie pasuje do walca i musimy poszukać innej :zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Kroki szły nam nawet nieźle aż do momentu jak doszły obroty i sie wtedy pogubiłam i do tej pory mi sie mylą :-D:-D:zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Może będzie lepiej nie wiem :confused::confused: ale jestem zadowolona ,że w ogóle sie na ten kurs wybraliśmy :happy2::happy2:.

Dobranoc dziewczynki idę spać bo padam :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
cloe może i Tobie było łatwiej podejść do tego z dystansem i wyluzowac bo masz już Julcię a tak przy okazji czy długo sie starałas o córcię ??
Puchatku równie szybko i z podobnym podejściem. Masz rację Puchatku, gdyby moje staranie o dzieci trwały znaaacznie dłużej nie byłabym taka mądralińska.
 
Do góry