Milkshake mój mąż zachowuje się identycznie.Kiedy wczoraj powiedziałam żę mógłby się przytulic on na to przecież byłem grzeczny.Przejdzie nam płacz-bo też często płaczę- jak zobaczymy nasze maleństwa.Wtedy zajmiemy się tylko nimi a nasi mężowi zobaczą jak to jest czuc sie odsuniętym.Niemartw się będzie wszystko dobrze ja tak sobie codziennie powtarzam.
reklama
pelnapsikus
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2006
- Postów
- 62
Dziękuję za ciepełkie przywitanko ;D bardzo mi milusio... Co do wieku to też tak myślałam, ale nie przeglądałam wszystkich stronek tego tamatu to i się nie wychylałam ;P
Widzę, że nie tylko mi brakuje męskiej dłoni i oparcia... ech Ci faceci, ja narazie jeszcze dusze się w związku, bo nie chcę dokonywać zbyt szybko decyzji których mogę kiedyś żałować, poczekam, aż urodze i w tedy zobaczę naprawdę czy mi ktoś jest potrzebny czy nie... A teraz chcę oszczędzić dziecku nerwów już i tak dużą dawkę otrzymało przez te ostanie miesiące :-[
Widzę, że nie tylko mi brakuje męskiej dłoni i oparcia... ech Ci faceci, ja narazie jeszcze dusze się w związku, bo nie chcę dokonywać zbyt szybko decyzji których mogę kiedyś żałować, poczekam, aż urodze i w tedy zobaczę naprawdę czy mi ktoś jest potrzebny czy nie... A teraz chcę oszczędzić dziecku nerwów już i tak dużą dawkę otrzymało przez te ostanie miesiące :-[
Witam Mycha12 i Mija79. Mam nadzieje ze bedzie lepiej. I tez juz myslalam o tym ze jak sie babuś urodzi to skupie sie tylko na nim. A niech mi ktos powie ze odsuwam na bok męża!! To normalnie kopnę, bo to że on odsuwa sie teraz to nikt nie widzi..
Buzka mamuski i dzieki za mile slowa
Buzka mamuski i dzieki za mile slowa
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Milkshake,witaMY. Jak widzisz,nie tylko Ty sie tak amsz z facetem,heh... Jest nas tu wiecej,naprawde... Glowka o gory!
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
Milkshake witaj..
co do męża, to ja sama wmawiam sobie, żę on się nie stara a widzę, przecież, że się martwi, bierze starszą często na psacery, sprząta.. a mi i tak mało.. i ciągle mam żal do niego... że chodzi do pracy zamiast się mną zajmować
trzymajcie się dziewczynki.. urodzimy maluszki i będzie suuuper wszysko sie poukłada
co do męża, to ja sama wmawiam sobie, żę on się nie stara a widzę, przecież, że się martwi, bierze starszą często na psacery, sprząta.. a mi i tak mało.. i ciągle mam żal do niego... że chodzi do pracy zamiast się mną zajmować
trzymajcie się dziewczynki.. urodzimy maluszki i będzie suuuper wszysko sie poukłada
reklama
Podziel się: