reklama
pelnapsikus
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2006
- Postów
- 62
Ja akurat nówka sztuka jestem :laugh: świeże mięsko na tym forum dziś Was znalazłam i postanowiłam się przyłączyć więc o sobie to powiem tyle, że skończyłam w tym roczku technikum chemiczne i napisałam maturkę -nawet całkiem nieźle ;D robię sobie teraz roczek przerwy i później planuję rozpocząć studium farmaceutyczne, ale to się jeszcze okażę, bo jesli od grudnia dostanę pracę na którą bardzo liczę i umowę to studium odłożę (ale nic nie mogę zdradzić ani zapeszać)...
Ah i mam na imię Marta a 20 latek dopiero zacznę 7 września hehe to pasuję do tego forum jak ulał ;p termin porodu mam na 27 i już nie mogę się doczeć, mieszkam z rodzicami i moim przydupasem a nas związek już praktycznie sie rozpadł, w serduszku mam cichą nadzieję, że będzie lepiej i chcę dociągnąć do porodu a dopiero później zdecydować czy naprawdę jesteśmy sobie potrzebni...
Powiem szczerze, że sierpień i lipiec mojej ciąży przechodzę tragicznie pod względem psychicznym i powiem szczerze, że nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję na jeszcze jedno dziecko! Ale nie myslcie, że żałuję, no jedynie tego, że z tak nieodpowiedzialnym i niedojrzałym człowiekiem bo synusiem jestem zafascynowana i wogóel i wogóle ;D aż gęba mi się śmieje na samą myśl, że jeszcze miesiąc i tydzień do porodu :laugh:
Ah i mam na imię Marta a 20 latek dopiero zacznę 7 września hehe to pasuję do tego forum jak ulał ;p termin porodu mam na 27 i już nie mogę się doczeć, mieszkam z rodzicami i moim przydupasem a nas związek już praktycznie sie rozpadł, w serduszku mam cichą nadzieję, że będzie lepiej i chcę dociągnąć do porodu a dopiero później zdecydować czy naprawdę jesteśmy sobie potrzebni...
Powiem szczerze, że sierpień i lipiec mojej ciąży przechodzę tragicznie pod względem psychicznym i powiem szczerze, że nie wiem czy kiedykolwiek się zdecyduję na jeszcze jedno dziecko! Ale nie myslcie, że żałuję, no jedynie tego, że z tak nieodpowiedzialnym i niedojrzałym człowiekiem bo synusiem jestem zafascynowana i wogóel i wogóle ;D aż gęba mi się śmieje na samą myśl, że jeszcze miesiąc i tydzień do porodu :laugh:
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
Witaj Pełnapsikus raz jeszcze
muszę ci powiedzieć, że ja w stałym związku jestem parę lat a te dwa ostatnie miesiące są też dla mnie koszmarem pod względem psychicznym..
straszne jakieś humorki mam i nic mi nie pasuje
pozdrawiam i rozgość się u nas do woli
muszę ci powiedzieć, że ja w stałym związku jestem parę lat a te dwa ostatnie miesiące są też dla mnie koszmarem pod względem psychicznym..
straszne jakieś humorki mam i nic mi nie pasuje
pozdrawiam i rozgość się u nas do woli
agutkaZG
<3 Zuzia <3 Kubuś <3
Pelnapsikus,witaMY. Co do zwiazku,to ja od 3 miesiaca ciazy jestem sama i naprawde swietnie sobie radze,mimo,iz bylismy ze soba ponad 2 lata i ponad rok po zareczynach. Owszem,bywalo ciezko,ale wreszcie dotarlo do mnie,ze jednak samej mi jest latwiej,a Zuzanka mi to wszystko wynagrodzi swoja obecnoscia.
Jest jeszcze jedna samotna Mamusia u nas - wrzesnioweczek. Moja Kochana Nadzia,ze swoja Juleczka w brzuszku.
Glowka do gory i zagladaj do nas jak najczesciej!
Jest jeszcze jedna samotna Mamusia u nas - wrzesnioweczek. Moja Kochana Nadzia,ze swoja Juleczka w brzuszku.
Glowka do gory i zagladaj do nas jak najczesciej!
reklama
Czesc dziewczyny, mam na imie Agnieszka mam 24 lata, podgladam was od jakiegos czasu ale nie pisalam bo mam termin na pazdziernik ale na samym poczatku (01.10.) hihi a z wynikow usg na koniec wrzesnia. Bede miec chlopczyka (prawdopodobnie).
A tak wogoel przeczytalam widomosc Pelnapsikus i stwierdzilam ze tez mam WIELKIEGO dolka prze lipiec i sierpien to najgorsze miesiace pod wzgledem psychicznym, a tak piekne bo dizdzi kopie i daje znac... mam meza ale wydaje mi sie ze jego nic nie obchodzi nawet mnie nie przytuli ani nie pocieszy jak mi zle.. rycze czasem z byle powodu.. tak potrzebuje go, a jego nie ma, mimo ze jestesmy razem... buuu
Przepraszam ze sie tak smuce tutaj... ale nie potrafie sobie poradzic... czy ktoras wie moze czy to przejdzie?
A tak wogoel przeczytalam widomosc Pelnapsikus i stwierdzilam ze tez mam WIELKIEGO dolka prze lipiec i sierpien to najgorsze miesiace pod wzgledem psychicznym, a tak piekne bo dizdzi kopie i daje znac... mam meza ale wydaje mi sie ze jego nic nie obchodzi nawet mnie nie przytuli ani nie pocieszy jak mi zle.. rycze czasem z byle powodu.. tak potrzebuje go, a jego nie ma, mimo ze jestesmy razem... buuu
Przepraszam ze sie tak smuce tutaj... ale nie potrafie sobie poradzic... czy ktoras wie moze czy to przejdzie?
Podziel się: