reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

A może Czę-100-chowa???:)

Asia super że wszystko ok i małej smakują twoje potrawy ;-):-)
squomage świetnie, że czerpiesz taką radość z tego co robisz. Każdy powinien mieć jakiś cel, Ty pomagasz innym mamom, super.
Ja mam dziś za cel ;-) poćwiczyć z małą w domu bo nie mamy rehabilitacji, pranko już zrobiłam no ale w pokoju stoi suszarka, bo na balkonie... :baffled: mam nadzieję, że do świąt skończą ocieplać blok a jak nie to nawet nie piorę firanek :-p nie ma sensu jak okna folią zakryte i swiata nie widać :-D
zamówiłam sobie na all rolety, takie zwykłe na okno, ciemny kolor, żeby latem trochę się od południowego słońca ochronić. W zeszłym roku mieliśmy w pokoju 30 st nawet w nocy nie spadała temp :no:
Uciekam zajrzę później ;-):-)
 
reklama
my dziś znowu w biegu... mała jak zasnęła teściowej w wózku na spacerze to nawet na jedzenie się nie obudziła, nie ruszyło jej nawet to że ją wsadziłam do auta zeby do domciu dojechać i dopiero przed samą klatką na brzdęk kluczy się ocknęła... chya i ona na pogodę reaguje... teraz turla się po podłodze i zdobywa "zakazane" zakamarki... a ja 3 dzień wgrywam ten film z basenu ale coś bardzo długo to trwa... mam nadzieję że jak już się wgra to będzie dobrze chociaż działało... na razie mam 51% więc nie ma szans żebym dziś skończyła bo zaraz wychodzimy z domku... jedyny plus tego że jak wyłączam kompa i potem znowu włączam to wgrywa dalej a nie od początku...
my jutro na zakupy się wybieramy bo musze sobie w końcu kupić jakąś kreację na to wesele co w święta idziemy a ciągle brak czasu a to w zasadzie ostatni dzwonek więc malutką jutro do teściowej a my na sklepy i oby udało się coś kupić bo ja reaguję alergią na robienie zakupów ciuchowych dla siebie... innych mogę obkupić ale siebie to tragedia...
zmykam bo malutka zaczyna być rozmowna to może coś mi się napije bo dziś z piciem kiepsko - a ząbki nadal w dziąsełkach siedzą w najlepsze...
gdybym już nie zajżała to udanego i spokojnego weekendu bo chyba od jutra ładniejszą pogodę zapowiadają więc spacerki będą rewelacyjne
 
Witam, czy mogę do was dołączyć? Jestem Czestochowianka, obecnie "na wygnaniu", ale cały czas dużo mnie łączy z tym miastem. Przez ponad 25 lat mieszkalam na Północy i tam tez przebywam, jak jestem na urlopie.
Jestem mama maleńkiej Olenki, która ma 5 tygodni, a urodzilaby sie dopiero dzisiaj, i jest nasza najukochansza niespodzianka :-)
 
Kinita witaj!!

a my dziś już po rehabilitacji i po kontrolenj wizycie u dr - bardzo duże postępy mała poczyniła na rehabilitacji ale i tak dostałyśmy skierowanie na drugą turę ale umówiłyśmy sie dopiero na po świętach i po weekendzie majowym...
na rehabilitacji oczywiście krzyk przy machaniu rączkami ale poza tym wszystko ok...
no i w sobotę przebił nam się kolejny ząbek -prawa górna jedynka więc bardzo się cieszymy ale niestety nie chcemy nic jeść... straszny foch na jedzenie i picie - przy czym jest ekstra cmokanie i "badanie" językiem dziąsełka w miejscu gdzie jest ząbek...
dziś po powrocie do domu ekstra marudzimy więc uśpiłam ale widzę że każdy najmniejszy dźwięk i już oczy otwarte...
pogoda ładna więc jak uda mi się małą nakarmić to jeszcze na spacer się wybierzemy...
na razie zmykam
miłego dzionka
 
Kinita witaj, napisz coś więcej o sobie i malutkiej, nie macie żadnych problemów z powodu wcześniactwa? Bo ja to przeczulona juz jestem ale lubię słuchać historii z happy endem ;-)
Asia oglądałam filmik, nie wiem czy dostałaś wiadomość, ale fajnie się bawiliście ;-)

O Paulince i wizycie u dr Łady napisałam na wątku małej na wczesniakach. Ogólnie ok :tak: i oczywiście kolejne zadania do wykonania na 2 miesiące. Ja dziś dostałam się do normalnego lekarza, zostałam pokierowana na kilka badań i zobaczymy co mi wyjdzie. Dietę łączę z Paulinką i bedziemy jadły razem. Po ostatnich biegunkach schudłam 4 kg ale to raczej zdrowe nie jest :no: Ciekawa jestem jaka to przyczyna, albo dieta albo coś mi się źle dzieje w brzuszku. Oj, lepiej nie bo nie mam czasu chorować :zawstydzona/y:
Uciekam, mała mi marudzi

PS Aneczka nie wiem czy w tym tyg wybiorę się na spacer, a chciałabym ale jak nie to w przyszłym w środę ma luz i wezmę dla Ciebie pampki i spotkamy się ok? Może ktoś się przyłączy do nas?
 
[QUOTE=mamaPaulinki;69779

Dietę łączę z Paulinką i bedziemy jadły razem. Po ostatnich biegunkach schudłam 4 kg ale to raczej zdrowe nie jest :no: Ciekawa jestem jaka to przyczyna, albo dieta albo coś mi się źle dzieje w brzuszku. Oj, lepiej nie bo nie mam czasu chorować :zawstydzona/y:


Mamo Paulinki a co jadasz, może będę mogła pomóc bo dietetykiem jestem.
 
witam się ale tylko na chwilkę bo mała własnie się obudziła po 15 minutowej drzemce- to nawet komp nie nadąża sie uruchomić a to moje dziecię już wyspane...
my dziś śmigamy do m1 bo nie mam jeszcze butów na wesele... może w końcu kupię bo wesele już w najbliższy poniedziałek... potem jak zdąże to jeszcze promenada i mam nadzieję że uda nam sie zrobić spacerek bo w poniedziałek mała nie chciała mi jeść więc kisiliśmy sie w domu bo bałam się wychodzić z głodnym dzieckiem...
u nas po staremu - nocki turlane, w dzień too już różnie...
na razie zmykam ale postaram odezwać się jeszcze później
miłego dzionka i udanych spacerów
 
Asia spacerów ja do pracy muszę. Apropo promenady - tam między innymi pracuję. Może kiedyś cię wypatrzę i zaczepię.
Pozdrawiam
A spacer na pro mi się marzy, całe życie koło pro mieszkałam i kocham to miejsce szczególnie jak pięknie drzewa kwitną.
 
cześć
co do spacerów to jestem za - możemy się umówić ale dopiero po weekendzie majowym i tak jak wcześniej pisałam najbardziej pasowałobymi w poniedziałki i środy bo wtedy jestem z małą w domku... a mnie łatwo wypatrzeć bo charakterystyczny pomarańczowy wózek i do tego przywiązany pies - sznaucer ale nie wiem czy nie zostawię psa teraz u rodziców na wakacje bo już ciepło i wyjść gdziekolwiek to też muszę na pasa patzreć zeby picie miał trochę cienie i odpoczynku bo już teraz po 2-3 godzinnym spacerze to ledwo mi na 3 piętro wchodzi... ja na razie uciekam do pracy bo muszę pokończyć wszystko przed świętami żeby zaległości nie zostawiać...
udanych spacerów

ps. możemy sie wymienić nr tel będzie się łatwiej umówić...
 
reklama
Dobry pomysł z telefonami, przyłączam się, oczywiście na PW.

Dziewczyny mam problem :baffled: kupiłam rolety i okazują się za szerokie (2 z 3), nie wiem co zrobić, chyba nie można ich przyciąć bo materiał ok ale co z za długim drążkiem??? Może znacie kogoś kto chciałby kupić, bo ja muszę drugie wziąć, najwyżej sprzedam na all ale jak ktoś z Częstochowy byłby zainteresowany to chętnie odsprzedam ;-)
wrzucam link do aukcji MINI ROLETA MATERIAŁOWA ROLETKI 115x160cm 48,00zł (1560796005) - Aukcje internetowe Allegro

Mam takie rozmiary:
48cmx160cm
68cmx160cm
115cmx160cm
Kolor wenge, ale przepuszczają trochę światło, kupiłam je jedynie za ok 100zł, więc niewiele, jeszcze nie rozpakowałam, tylko przymierzyłam.

A u nas pracowicie, dziś z rana zakupy, potem pranko i dopiero kompa odpaliłam. Mała opowiada coś lali i pieskowi, pewnie że ma kupę w pieluszce :-p No i muszę uciekać :no:
 
Do góry