reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A jak z zajsciem po laparoskopii?

czesc dziewczynki !!!
Chciałąm zapytac czy któraś z Was maiał robioną laparoskopię ze względu na zrosty między narządami ?
A jesli tak, to czy one zniknęły po laparoskopii i czy pomogły zajsc w ciążę ?
Jest to dla mnie bardzo wązna informacja, z góy dziękuję za odpowiedz ;)
 
reklama
nagapalma- Ja miałam robioną laparoskopie ale na pco, przy okazji wyszło ze mam mnóstwo zrostów w miednicy małej, zrosty same nie znikają lekarz podczas zabiegu musi je usunąć !
Mi udało się zajść w ciąże w 2 cyklu po laparoskopii, wcześniej staraliśmy się ponad 3 lata.
 
Hejka:) Mam takie pytanie. Można zajść w ciążę zaraz po laparo? Bo dziś mam 46dc i dalej @ nie ma. Niewiem co mam myśleć, zwłaszcza że tak mnie piersi bolą że szok. Już sama niewiem.
 
rozumiem, ze mialas laparo. a ile wynosil Twoj ajdluzszy cykl i kiedy mialas owulacje? 14 dpo mozna juz robic sikacza. Ja bym zrobila :)
 
Ostatnie cykle miałam po 30 dni bo brałam duphaston. A wcześniej to różnie bywało ale były raczej dłuższe, nie pamiętam dokładnie. Laparo miałam 14 lutego, więc już ponad miesiąc temu. Kurcze tylko, że ja mam niedrożne jajowody i lekarz powiedział, że tylko in vitro. Kurcze może zdarzył się cud. I znowu się schizuje.
 
Nie chcę Cię dołować ale myślę, że nie mogłaś zajść w ciążę. Najlepiej zrób sobie test i będziesz miała gotową odpowiedź. Ja co prawda po laparo dostałam @ po 30 dniach ale słyszałam, że są różne przypadki. Tak czy inaczej trzymam kciuki :)
 
do nagapalma:

Ja miałam robioną laparo ze względu na zrosty; w zeszłym roku miałam robione HSG, na którym wyszło, że oby dwa jajowody niedrożne i z tego powodu skierowali mnie na laparo; przed zabiegiem pytałam Panią Doktor jak ten zabieg będzie wyglądał i Ona powiedziała mi, że wstrzykną mi kontrast, który teoretycznie powinien przejść przez jajowody, a jeżeli nie przejdzie to spróbują ponownie z większym ciśnieniem, co powinno zlikwidować niedrożność. Natomiast jeżeli to nie pomoże, to Oni juz nic nie są w stanie zrobić. Jeżeli zrosty są spowodowane endometriozą, to Oni pobiorą wycinek to badania i to na tyle. Pytałam czy nie ma jeszcze innych sposobów na udrożnienie, lecz usłyszałam, że jedynie lekarz może zalecić terapię farmakologiczną ale z reguły kończy się na in vitro. Ja byłam załamana, bo myslałam, że u mnie już wszystko stracone, na szczęście okazało się, że kontrast z niewielkim oporem przeszedł i mam oba jajowody drożne. Oby u Ciebie też tak to się skończyło. Trzymam kciuki :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
justkaa nie załamuj się kobieto,ja również miałam laparo z powodu niedrożnych jajowodów i też nikt nie dawął szans że zajdę w ciąże,skreślili mnie kompletnie u nawet po drugim laparo wyszłam z wynikiem ''niedrożne jajowody,niepłodność pierwotna''
Drugą laparo miałam po roku od pierwszej i było to w marcu,w kwietniu okres spóźnił mi się o 11 dni a w czerwcu niedostałam go już wcale i co ? okazało sie że jestem w ciąży więć jednak cuda się zdażają i ja wierzę że i Tobie się udało może laparo pomogła,może zrosty puściły po jakimś czasie? Zrób test i zobaczysz i wierz kochana bo wiara czyni CUDA!
Powodzenia i trzymam kciuki za dwie kreseczki.
 
Do góry