ewelina2424
Początkująca w BB
Cześć Dziewczyny !
Jestem po zabiegu i żyję Wczoraj wróciłam ze szpitala, trochę obolała - wiadomo, ale szczęśliwa bo udało się podczas laparoskopii udrożnić jeden jajowód, a drugi niby był drożny. Tak na prawdę wszystko poszło sprawnie, bo w środę rano stawiłam się do szpitala, a już w czwartek po południu mnie wypisali. Nie miałam żadnego przeczyszczania, ani w domu, ani na oddziale, więc byłam cała hapy. Dobrze, że wiedziałam o tym, że trzeba się ogolić, bo przynajmniej zrobiłam to na spokojnie w domu, a tak to musiałabym zrobić to w szpitalu. Trochę krwawię ale mam nadzieję, że to przejdzie. Za tydzień mam iść na zdjęcie szwów, a za cztery tygodnie do kątroli. Mam teraz tylko nadzieję, że uda mi się zajść w ciążę bez większych problemów
Jestem po zabiegu i żyję Wczoraj wróciłam ze szpitala, trochę obolała - wiadomo, ale szczęśliwa bo udało się podczas laparoskopii udrożnić jeden jajowód, a drugi niby był drożny. Tak na prawdę wszystko poszło sprawnie, bo w środę rano stawiłam się do szpitala, a już w czwartek po południu mnie wypisali. Nie miałam żadnego przeczyszczania, ani w domu, ani na oddziale, więc byłam cała hapy. Dobrze, że wiedziałam o tym, że trzeba się ogolić, bo przynajmniej zrobiłam to na spokojnie w domu, a tak to musiałabym zrobić to w szpitalu. Trochę krwawię ale mam nadzieję, że to przejdzie. Za tydzień mam iść na zdjęcie szwów, a za cztery tygodnie do kątroli. Mam teraz tylko nadzieję, że uda mi się zajść w ciążę bez większych problemów