reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

7-8 tydzień 2 puste pecherzyki ciążowe

No wlasnie i dla mnie gadanie ciesz sie bo polowa juz za toba to zadne pocieszenie nie zrozumia tego ludzie co tego nie przezyli.

3 dni przed terminem to jest dopiero tragedia aj.

Slaby ze mnie pocieszyciel co ? Raczej tez pesymistka a moze realistka juz sama nie wiem.

Mojego meza siostra tez jedno dziecko poronila cos ok 25 tyg drugie chyba w 10 i dzieci nie ma moze temu ja jakos wiem co moze mnie czekac.

Ile masz lat?
 
reklama
Ja 28 skonczylam w listopadzie przepraszam musialam przeoczyc.

A co do kolejnych staran to Cie bardzo rozumiem ja drugi raz balam sie jak cholera ale z drugiej strony to jeszcze nie wiek by sie poddawac calkowicie tylko zeby czlowiek wiedzial dlaczego sie tak dzieje.

Skad jestes?
 
Z Wielkopolskiego.
Moj mąż mowi, ze najwazniejsze sa teraz badania, musimy je porobic i ma nadzieje, ze z nich dowiemy sie prawdy. A za pare miesicy uda sie ponownie zajsc....
 
Bede trzymac za to kciuki. Moja ta szwagierka wszystkie genetyczne mozliwe robila i wszystko ok a tez cos jednak nie tak. Tylko ona juz 37 lat.

Dobrze ze masz meza przy sobie to najwazniejsze.

Trzymaj sie i pisz co sie tam z Toba dzieje. Mam nadzieje ze nic strasznego juz Cie nie spotka.
 
Nie dziekuje... ja wierze ze Tobie sie tym razem uda. Zycze Ci z calego serca. Mam nadzieje ze mi tez sie kiedys uda choc teraz ciezko mi to sobie wyobrazic :( to tak bardzo boli :(
 
Ja Ci powiem ze ja sobie nawet nie wyobrazam takiej sytuacji siedziec i czekac az sie wszystko rozkreci.

U mnie nie bylo zsdnych objawow brzuch mnie wieczorem bolal posxlam spac a po 3 obudzilam sie wszystko wypadlo nie wiedzialam co sie dzieje w takim szoku.

Ale wiedzac ze to sie wydarzy i na to czekac straszne.

Biedactwo z Ciebie ale nie ma co rezygnowac teraz tylko dobrego lekarza i jakies badania.
 
Ja mimo wszystko jestem chyba teraz spokojniejsza niz za 1 razem... moze bardziej uodporniona.... nie wiem, pewnie zaczne panikowac jak cos sie zacznie dziac, albo nawet jak sie nie zacznie dziac to jak pojde do szpitala... wolalabym wytrzymac ten tydzien i isc do szpitala jak bedzie moj lekarz. Ufam mu.
A Ty w ktorym tygodniu poronilas?
Poznalas powod? Mialas badania?
 
Ja 8 z kawalkiem powodu nie znam lekarka powiedziala ze pewnie bylo chore genetycznie. Zadnych badan nie robilam drugiej ciazy nie planowalam wkurzyli mnie w pracy i poczulam wypalenie i stwierdzilam ze fajnie by bylo odpoczac i w drugim cyklu po takich myslach bylam w ciazy.

Z tego co wiem ciezko znalezc powod takich poronien wczesnych. U mnie od 6 tyg bilo serduszko i niby bylo wszystko ok.

Dobrze zeby Tobie teraz udalo sie ustalic powod tych poronien.
 
reklama
Lekarze zazwyczaj po 3 poronieniu zalecaja te zaawansowane badania ale nasz ginekolog jest zaniepokojony i polecil nam by zrobic je juz teraz.... u mnie nawet po 1 poronieniu nie bylo plodu do zbadania tylko jakies resztki... teraz musze bardziej pilnowac aby zachowac "material".... :(
Ja juz tez mialam isc po tej wizycie na zwolnienie :(
Mam to samo wypalenie w pracy, niechec do niej itd. Tak planowalismy... ale jak mowia: chcesz rozsmieszyc Boga zdradz mu swoje plany.... :(
 
Do góry