reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

6 testów negatywnych …. 3 dni opóźnienia help

reklama
Możemy pisać ze na 100% nie jest w ciąży a miesiączka może się dalej opóźniać a ona mimo naszych wiadomości będzie się jeszcze coraz bardziej stresować więc czemu ją nakręcam pisaniem żeby zrobiła sobie betę dla własnego spokoju ?
Bo jej piszesz teksty w stylu, ze jest znikome prawdopodobieństwo. A nie ma żadnego prawdopodobieństwa. Tu nie trzeba robić bety. Stosunek był miesiąc temu. Testy są wiarygodne 14 dni po stosunku. Tu jest ponad 30 dni po. Jeszcze jakby zrobiła jeden test, ale ona zrobiła ich 6 i miała same negatywy.
Naprawdę trudno jest to wyjaśnić dobitniej. Zawsze może zrobić betę. Tylko po co wydawać kasę w momencie, kiedy po przeanalizowaniu całej sytuacji jasno wychodzi, że ciązy nie ma? Po co się dalej nakręcać pobraniem, czekaniem na wynik i dalszymi rozkminami tu czy negatywny wynik miesiąc po seksie jest wystarczająco miarodajny?

Edit.
Dla mnie czymś innym jest napisanie "jak się boisz, zrób betę", a czym innym "jest znikome prawdopodobieństwo ciązy"...
 
Bo jej piszesz teksty w stylu, ze jest znikome prawdopodobieństwo. A nie ma żadnego prawdopodobieństwa. Tu nie trzeba robić bety. Stosunek był miesiąc temu. Testy są wiarygodne 14 dni po stosunku. Tu jest ponad 30 dni po. Jeszcze jakby zrobiła jeden test, ale ona zrobiła ich 6 i miała same negatywy.
Naprawdę trudno jest to wyjaśnić dobitniej. Zawsze może zrobić betę. Tylko po co wydawać kasę w momencie, kiedy po przeanalizowaniu całej sytuacji jasno wychodzi, że ciązy nie ma? Po co się dalej nakręcać pobraniem, czekaniem na wynik i dalszymi rozkminami tu czy negatywny wynik miesiąc po seksie jest wystarczająco miarodajny?

Edit.
Dla mnie czymś innym jest napisanie "jak się boisz, zrób betę", a czym innym "jest znikome prawdopodobieństwo ciązy"...
ja tylko napisałam co w takiej sytuacji można zrobić, beta by ją uspokoiła w 100% jeśli tak bardzo się boi, wyniki zazwyczaj są w ten sam dzień, ale tu ciąży napewno nie ma
 
nie wiadomo ile będzie miała jeszcze opóźnienia a przez ten stres to tym bardziej może się opóźnić a jak zobaczy na wyniku bety ze nie ma nic to będzie się czuła psychicznie lepiej i nie będzie się stresować
A mogę pojechać z ulicy zrobić betę ? Sorry ale nigdy nie robiłam.. serio…wszystko byłoby spooo gdyby nie ten bol
Przy naciskaniu w lewej stronie okolica miednicy boli :(
 
Bo jej piszesz teksty w stylu, ze jest znikome prawdopodobieństwo. A nie ma żadnego prawdopodobieństwa. Tu nie trzeba robić bety. Stosunek był miesiąc temu. Testy są wiarygodne 14 dni po stosunku. Tu jest ponad 30 dni po. Jeszcze jakby zrobiła jeden test, ale ona zrobiła ich 6 i miała same negatywy.
Naprawdę trudno jest to wyjaśnić dobitniej. Zawsze może zrobić betę. Tylko po co wydawać kasę w momencie, kiedy po przeanalizowaniu całej sytuacji jasno wychodzi, że ciązy nie ma? Po co się dalej nakręcać pobraniem, czekaniem na wynik i dalszymi rozkminami tu czy negatywny wynik miesiąc po seksie jest wystarczająco miarodajny?

Edit.
Dla mnie czymś innym jest napisanie "jak się boisz, zrób betę", a czym innym "jest znikome prawdopodobieństwo ciązy"...
Dzięki kurczę :*
 
A mogę pojechać z ulicy zrobić betę ? Sorry ale nigdy nie robiłam.. serio…wszystko byłoby spooo gdyby nie ten bol
Przy naciskaniu w lewej stronie okolica miednicy boli :(
jasne możesz o każdej porze dnia jechać, zazwyczaj w ten sam dzień jest wynik, ale na spookojnie ciąży nie ma, a jeśli te bóle cię niepokoją umów się do ginekologa aby sprawdził przyczynę
 
reklama
Do góry