Hej dziewczyny,
Dziś byłam na badaniu kontrolnym i przy okazji lekarz zauważył już 19mm pęcherzyk (na usg już w połowie „wyszedł”). W życiu nie podejrzewałam że owulacja może nastąpić już na dniach. To mój 6 dzień cyklu, miesiączki mam regularne co 29-31 dni. Gdy zapytałam czy to jest w porządku lekarz tylko uśmiechnął się i powiedział „w ten sposób powstają niespodzianki”
Nie zauważyłam nawet śluzu płodnego u siebie, który zawsze był obfity w połowie cyklu. Mam wrażenie ze śluz który teraz mam jest wręcz niepłodny. Czym to może być spowodowane? Jest jakakolwiek szansa mimo braku śluzu płodnego? :/
Dziś byłam na badaniu kontrolnym i przy okazji lekarz zauważył już 19mm pęcherzyk (na usg już w połowie „wyszedł”). W życiu nie podejrzewałam że owulacja może nastąpić już na dniach. To mój 6 dzień cyklu, miesiączki mam regularne co 29-31 dni. Gdy zapytałam czy to jest w porządku lekarz tylko uśmiechnął się i powiedział „w ten sposób powstają niespodzianki”
Nie zauważyłam nawet śluzu płodnego u siebie, który zawsze był obfity w połowie cyklu. Mam wrażenie ze śluz który teraz mam jest wręcz niepłodny. Czym to może być spowodowane? Jest jakakolwiek szansa mimo braku śluzu płodnego? :/