reklama
Pycha
mama Mai i Marty
Dobra, dobra juz wam nie wierzę.
dzis pierwszy raz w nocy śnił mi się mój poród i to aż w dwóch snach . jeden nieciekawy, ale drugi super sen, widziałam maluszka, śliczny, ale najzabawniejsze było to, że śnił mi się powród ze szpitala do domu a w domu nie miałam ani jednej pieluszki i nie miałam jak przewinąc małego, pożyczałam od kogoś stare pieluchy .
Chyba jednak muszę isę już wybrać na jakieś zakupy
Chyba jednak muszę isę już wybrać na jakieś zakupy
Pycha
mama Mai i Marty
Eg, niedawno o tym samym myslałam.
No więc gdzie podziała się Klementynka????????
No więc gdzie podziała się Klementynka????????
Pycha
mama Mai i Marty
I Anulka????????
Co do porodu to tez się potwornie boje, choć troszkę już się uspokoiłam, bo moja przyjaciółka urodziła w ostatni piątek i jak opowiadał jej mąż nie było aż tak źle, ona trochę histeryzowała, ale się pocieszam że ona leży plackiem jak sobie paznokieć złamie więc może ten ból nie jest taki straszny. Z drugiej strony ona miała cesarkę a ja szykuje się na wielkie "parcie". Najbardziej mnie zniechęcają te wszystkie zabiegi przed tj. lewatywa, golenie i inne przyjemności. W ogóle boje się że będę miała skurcze przez 10 godz. a dopiero potem coś się zacznie. Najlepiej by było gdyby małe samo wyskoczyło z brzucha i to najlepiej w domku. Od wczoraj mam dziwne skurcze ponoć to te Braxtona- jakiegoś tam ale z mężem się śmiejemy że kropek już się dobija i chce wyjść. :laugh:
Pycha
mama Mai i Marty
Ja tez bardzo sie boję długiego porodu. Ale pocieszam się tym, że moja siostra miała bardzo krótkie, to ja tak po rodzinie tez będę miała.
efka goleniem i lewatywą to się nie ma co przejmować bo to w ogóle nie boli a potem masz komfort dzięki temu!
pycha chyba nie boisz się długiego porodu,przecież robiłaś ten test i wyszło Ci że będziesz rodzić 2 godz (tak jak ja)
pycha chyba nie boisz się długiego porodu,przecież robiłaś ten test i wyszło Ci że będziesz rodzić 2 godz (tak jak ja)
reklama
Pycha
mama Mai i Marty
Karolinna , no zapomniałam, ze tak mi wyszło w teście. :laugh:
Podziel się: