Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

:-)

To może jednak waga Ci się zepsuła? :laugh:

A jeśli chodzi o piersi to świetny jest stanik Mamabel triumpha, rośni razem z piersią ;D i nie ma ani jednego szwa, niestety są tylko białe. jedyny czarny jaki widziałam to był jakiejś niemieckeij firmy i kosztował krocie :(
 
reklama
Hej dziweczyny:)..Ja być moze bedę grudniowa mamą..(nic pewnego narazie)..no i denerwuję sie..moze Wy mi coś podpowiecie..jakie były Wasze pierwsze objawy..kiedy test..jaki co..Czy w dniu spodziewanej@..robiąc test, będę juz wiedziała co i jak??????
 
Witam Koleżanki!!!!
Wróciłam do żywych.Cały zeszły tydzień to jest od czwartku 30.03 musiałam leżeć w łóżku plackiem. Zero chodzenia. To przez to krwawienie. Dostałam serię zastrzyków i leków. Przeszło zaraz pierwszego dnia tylko wczoraj znów troszkę plamiłam znów się wystraszyłam.Dodatkowo ostatnio jak byłam u mojego gin.to mnie nie badał bo powiedział że teraz jak krwawie to niebezpieczne i tak naprawdę to nie wiem czy maleństwu nic nie jest. Dopiero w poniedziałe idę do gin.Już się nie mogę doczekać.Jestem potwornie przerażona. Dziś pierwszy dzień wstałam i zaraz leciałam do rodziców na net żeby zobaczyć co tam słychować na naszej listopadowej stronce. Od razu mam pytanko o ten biustonosz z triumpha jaki to model?
Ja niestety też potwornie tyję już 3 kg więcej i mój mąż jak mnie wczoraj zobaczył w łazience to było"ale brzusio nasze maleństwo rośnie"- ja też widziałam że jestem trochę większa ale jak się człowiek codziennie nago ogląda to tego tak nie widać. Mój mąż nie widział mnie nago już chyba z 4 tyg.NIestety nie mam ochoty na amory czuje się potwornie nieatrakcyjna. Dziś kończy mi się 10 tydzień jeszcze dwa i znów wszystko wróci do normy oczywiście jeśli dotrwam!!!!!!!!!!!!!
POZDRAWIAM
 
Witajcie Mamuśki! Dołączam do Was. Mam termin na 22 listopada. Teraz muszę leżeć, bo nam się trochę plamiło. We wtorek idę na USG, żeby zobaczyć, czy dzidzi bije serduszko i czy urosła. Pozdrawiam wszystkie listopadowe ciężarówki!
 
Witajcie,
czy moze ktoras zna sposob jak ten 'odmierzacz' czasu do Maluszka umiescic na dole, mi wyszlo to nie najlepiej bo jedyne do czego doszlam to wklejenie go w miejsce gdzie inni maja obrazki, wyglada wiec malo reprezentacyjnie a mi sie tak ogromnie podoba ta suwajaca kropeczka oznaczajaca ze czas plynie ku spotkaniu z Malenstwem:)

Klementynko, hm, rodzic bede tez tu tzn w Kanadzie, narazie nie chce szczegolowo o tym myslec bo ich caloksztalt opieki bardziej mnie przeraza niz zachwyca.. No nic zostaje mi dotrwac do 23 maja i rzeczywiscie wierzyc ze po 3 miesiacu zajma sie mna po krolewsku, wpla do Polski raczej nie da rady :) przeceniasz mozliwosci zabie:)
pozdrawiam wszystkich
 
Cześć Magdalenko - ty masz chyba najmłodsze maleństwo :)

Efka, a nie kazali ci zrobić usg? Mi się poplamiło, zrobiłam usg i widziałam fasolkę, która już nie jest fasolką, bo ma 4 pączusie (czyli rączki i nóżki) i wielki łeb, ale słyszałam sreduszko i widziałam jak tańczyła :D
I nie czuj się nie atrakcyjna, bo brzuszek podobno facetów strasznie kręci, tak mówi mój mąz :)

Zaba, ten suwaczek musisz wstawić w podpisie,nie w obrazku, tam gdzie zarządzasz swoim kontem na forum. A jesli chodzi o opiekę, to mam wrażenie że tutaj chwytają wszystkie nowinki, bo np w 12 tygodniu robią jakieś usg, które pozwala wykryć wady genetyczne na podstawie długości kości nosowej --- czaisz???? jako żywo w poprzednich ciążach o niczym takim nie słyszałam!!!!!
 
Dziewczyny!!!
A z tymi plamienia to nie ma przesadzania!!!!! Ja ze swoim czekałam prawie dwa tygodnie - poprzednia pani doktor zdwoma ciążami nie lubiła panikowania - bo nie chcaiłam panikować, a lekarka :mad: z izby przyjęć DRUKOWANYM powatarzła z 10 razy, że jak tylko coś czerwonego się zobaczy z dróg rodnych to NATYCHMIAST do lekarza albo na izbę przyjęć, bez względu, na to który to etap ciąży. U mnie wystarczyły tylko hormony,  poleżenie i nospa i wydaje się, że sytuacja wróciła do normy, a mogło być niedługo skrobanie.... Nie piszę tego, żeby Was straszyć, ale uczulić przed nieodpowiedzialnymi lekarzami!!!!!

A tak wogóle, to jestem zdania, że każda kolejna ciąża jest przyjemniejsza i łatwiejsza!!! A do tego dwoje moich starszych bardzo sie o mnie troszczy. Synuś pilnuje, żebym leżała tak jak pani doktor kazała (nie ma go teraz w domu więc po kryjomu sobie plotkuję), pomaga w pracach domowych, zakupach, tłumaczy 1.5 rocznej siostrzyczce co i jak. A córunia dzielnie liczy ilość członków rodziny i pokazuje przy piątym na maminy brzuszek ;).
Pozdrowienia dla wszytskich brzychatych koleżanek po fachu ;). Oczywiście podzielicie się swoimi dokonaniami jak już dziziunie będziecie miały w ramionach?
 
Ja też uważam że lezenie + nospa nikomu jeszcze nie zaszkodziło!! - mi pierwszą ciążę uratowało, i też popieram tą z izby przyjęć co DRUKOWANYMI :D - czerwone = do lekarza (chociaż zadzwonić leżąc :) )
 
Witam wszystkich po raz pierwszy.Ja tez urodzę w listopadzie, jeszcze nie wiem dokładnie którego.kiedy czytam wasze wypowiedzi jestem przerażona ponieważ nigdy nie zdawałam zobie sprawy z tego że tak często dochodzi do poronień.Ja też mam jedno za sobą stało się to w styczniu a wszystko przez wirus zwykły katar i kaszel.Teraz miną piąty tydzień ciąży a ja znowu się przeziębiłam, i znowu jestem zdenerwowana bo boję się powtórki ze stycznia. może ktoś z was zna jakies domowe i skuteczne sposoby na przeziębienie.
 
reklama
Do góry