:-)

[żabka2]

Witaj Madziuniu miło ciebie poznac wiesz mamy też taki wątek Lista obecności musisz się tam koniecznie odezwać to nasz "Kronikarz" Klementynka dopisze ciebie i twojego maluszka do listy  ;D  ;D
Jeszcze raz serdecznie pozdrawim i na pewno wszystko jest dobrze  ;D   ;D

 

[klementynka]

Już dopisałam madziunię

Wy mnie nie denerwujcie z tą wagą!!!! Daleko Wam do mnie, dziewczęta :, pocieszam siętym, ze pewno jestem z was najwyższa, więc mi te kilogramy mająsięgdzie rozkładać... 64 kg heh , kiedy to było.......

 

[mia]

ja zawsze bylam dlugi szkielet, wiec u mnie widac odrazu co i jak...

 

[Pycha]

Cześć Dziewczyny!!!
A ja mało jem i tyje , i co ja mam powiedzieć. Fakt że nigdy inie byłam szczuplutka. Straciłam apetyt, na nic nie mam ochoty, ostatnio jadłam truskawki ale w takich ilościach że aż się zatrułam. Ale brzusio rośnie.

 

[Agak29]

Juz ja nic nie powiem na tmat swojej wagi Juz nawet nie staje na wadze bo po co sie stresowac 6 kg to mialam dawno temu. Och a ja przeciez malo jem - za to biust i brzuch strasznie duze ale jak pisalam wczesniej gin na usg powiedzial ze mam termin na 16 pazdziernika, sama tego nie rozumiem ale coz nie wazne kiedy byle zdrowe

 

[klementynka]

Agak, a z om na kiedy masz? Moze się ginowi wskaźnik omsknął jak mierzył Malucha?

 

[klementynka]

Już widze kiedy masz, raptem dwa tygodnie różnicy -- nic dziwnego Moja oba sięrodziły za wcześnie, teraz też chętnie zdążę w październiku

 

[efka21]

Witajcie drogie Panie!!!
Widzę że poruszylo sie drażliwy temat wagi. Ja w tej kwestii jestem totalnie załamana. Od 14 roku zycia bylam na diecie samo dietetyczne jedzenie i ciągłe liczenie kalorii i codzienne ważenie. Jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to jak się rzuciłam na zakazane potrawy to tylko raz i od razu na samym począteczku miałam 6 kg. więcej. Teraz już się nie waże sama tylko w gabinecie lekarskim jak trzeba. Ostatnio w 16 tyg. ważyłam 64kg ( przed ciązą 55 kg). Jutro ide do lekarza i znów mi walnie w twarz ta potworną cyfrą. Na razie nie przejmuje się tym za bardzo bo odchudzać się przecież nie będę dzidzi musi jeść a jak mamunia skonczy karmic to znów będzie jak osa chuda. Jutro może w końcu będzie mi dane poznać płec dzidzi. Tak zazdroszczę tym mamusią które już wiedzą a jeszcze bardziej tym które czują już ruchy. Ja ciągle nie czuje nic i szczerze powiedziawszy mam już mega schizę z tego powodu wmawiam sobie że pewnie cos się złego dzieje. Już nawet ostatnio sie wieczorkiem popłakaalm , bo leżę w lóżeczku mówię do swojego brzusia głaszczę a on nic nawet małego puk puk nie było-- Cisza!!!! Jutro się wszystko okaże!!!! Pozdrowionka mamuśki!!!!
P.S. Zamknęłam sesję i odziwo najniższe ocena w indeksie to 4,0- jednak nie jest tak źle z tą pamięcią!!!!:-)

 

[madziunia]

Hej!!!
Jeśli chodzi o tą wagę to niestety taki urok...ja też się troche załamuję, bo w moim 18. tyg przybrałam 5 kg (przed ciążą 53kg), co prawda jest to moja druga ciąża i nie pamiętam jak było w pierwszej (bo to było 5 lat temu)...pamiętam jednak,że pół roku po urodzeniu synka byłam najchudsza w swoim życiu, więc pocieszam się,ze i tym razem tak będzie

P.S. Mam pytanko.Jak się umieszcza te fajne "obrazki obliczjące tydzień i dzień ciąży??

 

[Anulka59]

Witaj madziuniu.Wiecie co a ja si ciesze ze mnie przybywa .Wiem jak to jest byc puszysta ale wiem ze w ciazy musialabym przytyc 37kg aby poczuc sie tak jak czulam kiedys.A tu narazie +4kg a ciaze zaczelam od magicznej liczby 55,5kg. Balam sie tylko ze to mnie tylko dopada ciazowa ochota na jedzonko ale nie wiec hi hi hi jest mi razniej.Na slodycze mnie wcale nie ciagnie za to owoce owszem w kazdej postaci.Aha i jeszcze jedno zmienilam kolor wlosow i dziwnie sie czuje jak popatrze w lustro jakos dziwnie mi brakuje tych rocznych blond pasemek