reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

:-)

reklama
Ja też stówkę:) Chodzę do dwóch. Jednego lekarza mam w Damianie - ale od początku nie udałam tej pani w 100% i poszukałam lekarza, któremu będę ufać - to pani dr w Contencie w Pruszkowie. Obawy co do pani z Damiana się sprawdziły - ostatnio na bakterie, które wyszły mi w posiewie z szyjki macicy zapisała mi doustny antybiotyk - w dodatku bez żadnych objawów infekcji itp. A muszę do niej chodzić, bo mam abonament w Damianie i potrzebuję jej skierowań, żeby mieć bezpłatne badania... Dużo czasu tracę na te wizyty, ale troszkę zawsze oszczędzę - ostatnio liczyłam i wyszło mi, że za badania po pierwszej wizycie zapłaciłabym 420 zł :mad:
 
Czego to się dla oszczędności nie robi hi hi... I w Damianie też usg robisz? Bo moim zdaniem tam jakiś kulawy aparat jest.
 
Na razie nie robiłam - ale chyba się skuszę w 18 tygodniu, żeby się dowiedzieć, czy siedzi u mnie Ola czy Jaś:) Głupio mi iść z tym do Makowskiego, poza tym troszkę szkoda mi 150 zł, które i tak będę musiała wybulić między 20 a 22 tygodniem:) (bo z kolei połówkowe zrobie u Makowskiego, żeby nic nie przegapić)
 
Ja połówkę też u Makowskiego, a faktycznie tak dla własnej fanaberii (nie bójmy się użyć tego słowa :p ) to ja też chadzałm tu i ówdzie :), do spółdzielni rentgenologów, taka miła pani doktór była na przykład.
 
Klementynka, ja jakaś głupia jestem, ale dlaczego ja nie wpadłam wcześniej na to, że dla własnej fanaberii, czyli po to, żeby uspokoić własne schizy, mogę iść na usg do Damiana choćby raz w miesiącu? ::)

 
Tak sobie czytam ten Wasz "dialog" i wreszcie do mnie dotarło. Przecież ja też mam wykupiony abonament w Damianie (tzn. nie do końca w tym w Wawie ale w Poznaniu bo to jest jakoś powiązane) ??? No i przecież też mogę sobie pójść raz na USG nic nie płącąc. Co prawda mój lekarz za każdym razem bierze 50 zł bez względu na to czy bada, czy robi USG czy tylko wypisuje recepty i L4. Ale z tym aby chodzić równolegle do drugiego Pana Doktora, lub Pani Doktor to rewelacyjny pomysł!!!!! Otworzyłyście mi oczy.
Ciąża chyba faktycznie ogłupia ;D
Mój mąż mówi, że mam w brzuszku małego "mózgojada". Wczoraj przez pomyłkę zjadłam w pracy śniadanie kolegi zamiast własnego. W zasadzie dobre kanapki zrobiła mu żona :laugh: :laugh: :laugh: Dobrz, że mogłam mu później oddać swoje.
Pozdrawiam Was i Wasze brzuszki. Magda
 
Ja mam galopującą sklerozę i to straszne jest momentami, zwłaszccza jeśli zahacza (czy zachacza????)o sprawy firmowe :(
 
reklama
Witajcie drogie Panie!!! Dawno juz nie pisałaam ale wpadłam w wir pracy i jakoś nawet zapomniałam o moim wielkim szczęściu. Przeszłam powoli do porządku dziennego z tym że jestem w ciązy. Dzis idę do gin z moim kochanym mężusiem pooglądać małe, ciekawe czy bedzie już można określic płeć??? Strasznie bym chciała wiedziec bo wtedy latwiej bedzie mi rozmawiać ze swoim brzuchem. Co do witaminek to na razie nic nie biorę-wzięłam kiedys jedną tabletkę Prenatalu i myslałam że nie wyjdę z kibelka spawałam jak kot. Czekam na opinię lekarza co do witaminek. Podobnie jak wy tez mam problemy z pamięcią a co gorsza za tydzien zaczynaja mi sie egzaminy na uczelni jak ja to przeskocze to nawet nie wiem. Na razie wybieram sie na dwa tyg. na L4 bo muszę się odstresować od pracy i zaliczyc sesję. Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!!!
 
Do góry