reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

500+ tylko dla zaszczepionych na COVID-19?

Oczywiście, że są utrzymywane przez rodziców. I nawet jeżeli podejść do tego jak do pomocy dla rodziców to dlaczego ja odbierać? Może zabierzmy bezrobotnym kuroniówki, biednym zasiłek rodzinny i obiady w szkole, bo rodzice się nie szczepią. Ja rozumiem, zakaz wstępu np. Na basen. Nie popieram, ale jestem to w stanie jakiś logicznie sobie wytłumaczyć. Ale odbieranie pomocy finansowej? Sorry, to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. I dziwi mnie jak wiele osób to popiera.

Swoją drogą, jak czytam niektóre komentarze to jestem przerażona zapędami niektórych osób.
A dlaczego rozdawanie pieniędzy widzisz jako pomoc? Przecież 500+ dostają zarówno ci, którym nie brakuje, jak i ci, którym brakuje. W takim układzie to żadna pomoc, to naprawdę kupowanie głosów. To, co jest przerażające, to nie zapędy, ale fakt, że ludzie widzą w tym dobro. Tak, potrzebuje tych pieniędzy, bo średnio 2000-4000 wydaje na rehabilitację i specjalistów dla dzieci. Uwierz mi, że wolę nie mieć 500+, a wiedzieć, że moje dziecko może bezpiecznie iść do placówki na rehabilitację, czy chodzić do przedszkola niż przy kolejnej fali znów ja izolować i zabierać możliwość rozwoju. Wolę nie mieć 500+, a sytuację w państwie na tyle stabilna, że nie będę się bała o powrót do pracy.
 
reklama
Jesteś szczepiona, przecież już jesteś bezpieczna? Przejdziesz przeciez łagodnie. Szanujmy zdanie innych. Nie chcę się szczepic niech się nie szczepi i tyle. Widzisz trupy leżące na ulicach? To jest pandemia. Teraz muszą zarobić miliony. Ps. Szczepiłam się.
A przepraszam bardzo to my żyjemy w XIV wieku żeby trupy na ulicach leżały? Czy może jednak w XXI i istnieją już kostnice i krematoria?
 
A dlaczego rozdawanie pieniędzy widzisz jako pomoc? Przecież 500+ dostają zarówno ci, którym nie brakuje, jak i ci, którym brakuje. W takim układzie to żadna pomoc, to naprawdę kupowanie głosów. To, co jest przerażające, to nie zapędy, ale fakt, że ludzie widzą w tym dobro. Tak, potrzebuje tych pieniędzy, bo średnio 2000-4000 wydaje na rehabilitację i specjalistów dla dzieci. Uwierz mi, że wolę nie mieć 500+, a wiedzieć, że moje dziecko może bezpiecznie iść do placówki na rehabilitację, czy chodzić do przedszkola niż przy kolejnej fali znów ja izolować i zabierać możliwość rozwoju. Wolę nie mieć 500+, a sytuację w państwie na tyle stabilna, że nie będę się bała o powrót do pracy.
Ale tu już nie chodzi o to jakie jest moje zdanie na temat słuszności 500+, ani o to czy to było kupowanie głosów. Z założenia program stanowi pomoc państwa, a jakie były ukryte powody jego wprowadzenia to już inna bajka. Ale Nie o to chodzi w tej dyskusji. Tylko o sam fakt odebrania pieniędzy niezaszczepionym. I owszem, zapędy niektórych są przerażające. Jak czytam niektóre wypowiedzi to mam wrażenie, że jak partia zaproponuje getta dla niezaszczepionym to większość przyklaśnie.

Ja się boję covidu. Od samego początku się go bałam. Ale nie uważam, że trzeba ludzi segregować na tych zaszczepionych i nie zaszczepionych. Każdy ma prawo bać się i choroby i szczepienia. Bez względu na statystyki umieralności po chorobie i po szczepionce. A jakieś szantaże typu odebranie prawa do 500+ są poniżej jakiegokolwiek poziomu.

No i wg mnie osoby, które tak ochoczo chcą ograniczać prawa osób niezaszczepionych niczym się od nich nie różnią. Też widzą tylko czubek własnego nosa. "Macie się szczepić, żeby pandemia się skończyła. Ja chcę żyć normalnie."
 
Wychodzę z założenia, że decyzję i tak podejmujemy sami. Natomiast rozumiem też, że jeśli przy poprzedniej fali system medyczny w naszym kraju ledwo dyszał, wiedząc też, że wielu lekarzy rezygnuje z pracy oraz zdając sobie sprawę, że kolejny lockdown może rozjechać gospodarkę i że chorują coraz młodsi rozumiem, że szuka się różnych sposobów zmotywowania ludzi do szczepień. Pieniądze na 500+ to nie są pieniądze państwa, tylko są rozdawane z naszych podatków. I myślę sobie, że mogą się skończyć, bo wiele firm upada i nie wiadomo, kto te podatki będzie płacił.

Ja uważam, że warto się zaszczepić ze względu na siebie, jak i na inne osoby, o których nie pamiętamy, czyli osoby, które nie mogą tego zrobić. Bo dla nich jesteśmy ogromnym zagrożeniem. A wracając do 500+ - zabieranie nie jest według mnie rozwiązaniem. Natomiast wprowadzenie ograniczeń w miejscach, które gromadzą dużo osób i owszem.
 
A co z tymi co nie mogą się zaszczepić bo mają medyczne przeciwwskazania? Tak jak pisałam pracują nad lekiem na covid więc za jakiś czas będziemy go traktować jak grypę. I szczepienia pewnie będą dobrowolne tak jak na grypę. Nie uważam żeby zabieranie świadczeń nagle zmusiło ludzi do szczepień
 
A co z tymi co nie mogą się zaszczepić bo mają medyczne przeciwwskazania? Tak jak pisałam pracują nad lekiem na covid więc za jakiś czas będziemy go traktować jak grypę. I szczepienia pewnie będą dobrowolne tak jak na grypę. Nie uważam żeby zabieranie świadczeń nagle zmusiło ludzi do szczepień
A znasz jakieś skuteczne leki na wirusy? Bo oprócz acyklowiru na opryszczkę to nic mi nie przychodzi do głowy... Czy uważasz, że skoro na inne choroby wirusowe nie ma lekarstwa, to tak szybko znajdą na covid? Nie sądzę.

Jestem ciekawa opinii osób, które nie chcą się szczepić - który składnik szczepionki wg Was może zrobić Wam krzywdę?

edit. Co do 500+ nie chcę się wypowiadać, bo jest to wg mnie bardzo zła pomoc. Już lepiej by było gdyby została zorganizowana podobnie jak bon turystyczny - w ramach bonów na konkretne zakupy/usługi.
 
Ale odbieranie pomocy finansowej? Sorry, to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. I dziwi mnie jak wiele osób to popiera.
wiesz w aspekcie finansowym to osoby nie zaszczepione przekładają się na wzrost wydatków socjalnych (leczenie pacjentów) więc dla mnie uzależnianie socjalu od tego jakiś sens ma

(Generalnie 500 plus uważam za patologiczną łapówkę a nie realną pomoc i uważam że ten program nigdy nie powinien powstać …)
 
reklama
Szczepionki Covid-19 zostały zarejestrowane na podstawie szczegółowych wyników badań klinicznych I, II i III fazy. W tej chwili w III fazie są badania nad bezpieczeństwem i skutecznością szczepionki dla dzieci poniżej 12 r.ż. Dopuszczone do użytku szczepionki Pfizer-BioNTech, Moderny, AstraZeneki oraz Janssen (Johnson & Johnson) musiały przejść wszystkie etapy przed dopuszczeniem do użycia przez Europejską Agencję Leków. To tylko w odpowiedzi, bo i tak decyzja należy do ciebie :)
testy nad kobietami ciezarnymi dopiero sie zaczely. Szczepionka jest dopuszczona warunkowo. Nie jest do konca przebadana. Nie znamy jej dlugofalowych skutkow. Kazdy zrobi jak chce i mam nadzieje, ze nikt nikogo do niczego nie bedzie przymuszal.
 
Do góry