reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

4-ro, 5-cio i 6-cio latki - zapraszam do rozmowy o naszych pociechach :)

Hej,
Aniu, Mati jest z Sylwestra, więc jeszcze się załapał na rok 2008 i chodzi już drugi rok... jestem bardzo zadowolona, bo się bardzo rozwinął, wcześniej nie mówił za wiele, wiem, że był mały, bo nie miał 3 lat, jak poszedł, ale potem to już szybko poszło i teraz jest super, ładnie i chętnie chodzi, ale musi wcześnie iść spać, bo jak nie pójdzie, to jest niedospany i wtedy marudzi.

A ja dziś też niedospana, dowóz w pracy mam w czwartki i piątki :eek::sorry:, no, ale co zrobić... a na świetlicy dziś maki z bibuły robiłam i mnie palce tak bolą, że na klawiaturze ledwo piszę :confused2:

idę wszamać jakiś obiadek :-)
 
reklama
Hej

Czy Wasze dzieciaczki też przechodzą etap zwątpienia w siebie??? Ciągle tylko: ja nie umiem, nie potrafię czy nie uda mi się. Oczywiście tłumaczę jej, żeby uwierzyła w siebie i spróbowała coś zrobić a na pewno się uda- jak nie za pierwszym razem to dziesiątym ale musi dużo ćwiczyć
 
hejka
jak to dobrze, że dzisiaj piątek. Co prawda weekend mam w rozjazdach, ale przynajmniej troszkę się wyśpię, mam nadzieje. Wczoraj B kupił pomidory i 15 kg obrobiłam, to jedyne zaprawy jakie robię i chociaż bardzo mi się nie chciało, to od razu sobie przypomniałam jak mój syn zaczwala wszedzie "mamusiny ketchup" i sie zmobilizowałam. Zostało mi jeszcze jakieś 5 kg, chce zrobić tak 5 słoików zawekowanych duszonych warzyw, ale to planuje za tydzień, bo dzisiaj pani nam sprząta, więc niech przez kilka dni będzie czysto.
Asik u mnie też Igor ma takie fazy. Różnie to bywa, czasem jest to na zasadach tak mi wygodnie, ty zrobisz za mnie, a czasem to faktyczny brak wiary. Staram się tłumaczyć, że zawsze musi próbować i że "trening czyni mistrza" i takie tam, ale oczywiście z rezultatami bywa różnie.
uciekam, może później mi się jeszcze uda wpaść
 
Czesc,
a mnie interesuje, czy ktoras z was poslala swojego 6-ciolatka do szkoly?? Moj poszedl, ale w DE tak juz jest, ze 6ciolatki ida do pierwszej klasy, przewaznie te, ktore urodzily sie do 30go czerwca danego roku. U nas szkola zaczela sie 5tygodni temu. Starszak dobrze sobie radzi, a poczatkowo mialam obawy, czy aby bedzie uwazal na lekcjach a przede wszystkim wiedzial, co jest zadane. Bardzo milo mnie jednak zaskoczyl:tak::-) Czy w pierwszych klasach w Pl otrzymuje sie oceny?
 
hejka
wpadłam na chwilkę, bo padam po dzisiejszym maratonie. Jutro nie zapowiada się lepiej, bo nie dość, że znowu do rodzinki na urodziny, to jeszcze mój chłop w tym tygodniu wymyślił, że jednak sprzedaje swoją zabaweczkę i o dziwo od ręki znalazła się kupiec, więc jutro rano jedziemy oglądać 2 przez niego upatrzone samochody.
Aga mój syn nie poszedł do szkoły, bo po prostu nie chciał, więc pomimo tego, że byliśmy nastawieni, żeby go posłać, to stwierdziłam, że nic na siłę. W PL pierwsze 3 lata świadectwa są opisowe i dzieci nie dostają ocen cyfrowych, tylko trochę jak w przedszkolu obrazkowe. Przynajmniej z tego co się orientuję.
miłej niedzieli
 
Annaoj kce, dzieki za odpowiedz:tak: Widze wiec, ze w Pl tak samo jak i tutaj. Moj syn bedzie musial przez dwa lata obejsc sie bez ocen. Dopiero w trzeciej klasie wprowadzone sa oceny cyfrowe, do tego czasu przewaznie jakies znaczki, smiley, pieczatki etc. Kazdy rodzic zna swoje dziecko, wiec skoro stwierdzilas, ze Twoj synek jest jeszcze nie gotowy, podjelas pewnie sluszna decyzje. U nas zadecydowal miesiac urodzenia, wiec nie mielismy wyboru:-p
Zycze udanych zakupow samochodowych:tak::-)
 
Hejka

Pooglądaliśmy wczoraj autka, ale nic nie wybraliśmy. B się na Hondę Accord nastawił, na szczęście dla nas teść wczoraj na tydzień do Lwowa na konferencje pojechał, więc mamy jego auto do dyspozycji, więc nie pili nas, żeby z dnia na dzień kupić.

Wybieram się dzisiaj do kosmetyczki prosto po pracy, nie ukrywam, że po zabiegach mniej przyjemnych liczę na dłuuugi masaż i na samą myśl się doczekać nie mogę.
Aga ja w sumie byłam nastawiona co by go puścić do szkoły, co prawda miałam wątpliwości, bo to jednak rok różnicy w stosunku do reszty, ale jak nie chciał, to zmuszać nie chciałam.
miłego dnia
 
Hej
Nie zaglądałam przez parę dni bo w sobotę mieliśmy chrzciny małego i pochłonęły mnie przygotowania. Impreza udana:-D. Za to wczoraj Oliwia wstała do przedszkola z takim kaszlem i bólem gardła, że aż płakała :-(ale nic dziwnego skoro była u babci a ta pozwoliła jej zjeść 2 lody:wściekła/y: a dobrze wie, że ze względu na rozszczep Oliwia ma bardzo wrażliwe gardło:wściekła/y:
 
hejka
ja byłam wczoraj na torturach u kosmetyczki (czyszczenie pyszcka), na przyjemności idę za 2 tygodnie:-) Wczoraj nawet masażu nie było:-(
Dzisiaj musiałam wstać bladym świtem, bo Igor na wyciewczkę z przedszkola jedzie i już o 7:10 mieli śniadanie. Potem przed pracą jeszcze do sklepu po prezent, bo seria urodzin w przedszkolu zaczęta i idę w czwartek:baffled: Cierpię ostatnio na brak czasu straszny, ledwo swoje zajęcia gdzieś tam wciskam, ale UWAGA, UWAGA postanowiliśmy kupić psa:-):-) Zawsze o tym marzyłam i stwierdziłam, że skoro dzieciaki chcą, chłop wymiękł to kupujemy i już. Będę miała motywację by się więcej ruszać.
Asik zdrówka dla Oliwki.
gdzieś się dziewczyny rozpierzchły ;-)
 
reklama
Do góry