reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

4-ro, 5-cio i 6-cio latki - zapraszam do rozmowy o naszych pociechach :)

Wiesz mleko nawet w butelce nie jest złe ale w ciągu dnia. W nocy już nie powinna jeść bo dzięki temu nabędzie złe nawyki żywieniowe. Jeśli pije z butli w dzień to się nie przejmuj. Stopniowo oduczaj albo sama zdecyduję, że już dość.
 
reklama
Hej,
trochę mnie nie było, a tu takie newsy... Majqa, gratuluję...:tak:;-) wiem, że się boisz, że to nie tak, jak planowaliście... bo pewnie chcieliście tylko trójeczkę, ale nie ma tego złego...:-p:rofl2: nas jest 4 (mam 3 braci) i jest super... trochę czasu trzeba na oswojenie się z tym wszystkim, ale będzie dobrze... musi być...

Kaśka, no to dawaj nad ranem jak masz możliwość... moja Natala też pije z butli... nawet to fajnie wygląda, ale pije przed przedszkolem, a mleko trzeba dawać, bo na kości i zęby jest dobre... a czemu podajesz modyfikowane???:baffled::sorry2:

Ania, super, że wyjazd udany... no to teraz do następnego urlopu musi wystarczyć...:-D Byłaś z Alą u tego derma? Jak było?

A u nas... nieciekawie... Natala złamała rękę :szok::-( ale już sytuacja opanowana, byłyśmy na oddziale na obserwacji, ale jest dobrze, gips do początku września
 
Hej,
trochę mnie nie było, a tu takie newsy... Majqa, gratuluję...:tak:;-) wiem, że się boisz, że to nie tak, jak planowaliście... bo pewnie chcieliście tylko trójeczkę, ale nie ma tego złego...:-p:rofl2: nas jest 4 (mam 3 braci) i jest super... trochę czasu trzeba na oswojenie się z tym wszystkim, ale będzie dobrze... musi być...

Kaśka, no to dawaj nad ranem jak masz możliwość... moja Natala też pije z butli... nawet to fajnie wygląda, ale pije przed przedszkolem, a mleko trzeba dawać, bo na kości i zęby jest dobre... a czemu podajesz modyfikowane???:baffled::sorry2:

Ania, super, że wyjazd udany... no to teraz do następnego urlopu musi wystarczyć...:-D Byłaś z Alą u tego derma? Jak było?

A u nas... nieciekawie... Natala złamała rękę :szok::-( ale już sytuacja opanowana, byłyśmy na oddziale na obserwacji, ale jest dobrze, gips do początku września
modyfikowane i to jeszcze te ktrora pila w szkocji bo polskich niechce pic a niemowiac o zwyklym niechce pic ma odruchy wymiotne mowi ze jej smierdzi. jak wrocilam do polski musial maz przywiezc kilka opakowan.
 
HEJKA
No taką produkcję to rozumiem:-)
Ja dzisiaj na 7 do pracy ściągnęła, co by móc o 15 wyjść. Przez ostatnie dni tak robię, ale nie dla mnie takie wstawanie, chociaż o 15 być w domu jest fajnie. Wczoraj długi spacer zaliczyłam, a raczej dwa, najpierw z Młodą w wózku, po starych rewirach, bo byłam u mamy, a potem u siebie, Alicja na nóżkach. Mamy w planie psiaka dzisiaj u nas zostawić, ale nie wiem jak będzie.
Majqa gratulacje wielkie. Będzie dobrze. Może dla równowagi będzie drugi synuś.
Pysia byliśmy, lekarka prawie przyznała, że nie wie co to. na początku września jesteśmy umówieni do lekarki prywatnie, podobno bardzo dobra, mam nadzieje, że się wyzna. Biedna Natalka, ma gips tradycyjny, czy taki leciutki?
Kasia no to wytrwałości Ci życzę, i do córci i do teściowej, ale nie daj się, przecież to dla jej dobra. Chociaż pewnie teraz jak się rodzeństwo pojawi będzie ciężko.
A tak z inneh beczki, będzie chłopczyk czy dziewczynka?
uciekam, może jeszcze później zajrzę.
 
Aniu, gips ma tradycyjny, bo byłyśmy jeszcze na oddziale i nie było jak załatwić, zresztą, nie myślałam wtedy o tym, taka byłam zdenerwowana :-:)baffled:
a mnie głowa ćmi, byliśmy dziś na wycieczce w Licheniu i cały dzień w drodze jak jestem, to potem ze zmęczenia mnie boli... poczytam tylko szybciutko na BB i się kładziemy. Jutro od rana porządki, popołudniu przyjeżdża brat z rodziną :-), muszę wypocząć.
dobrej nocy...;-)
 
HEJKA
No taką produkcję to rozumiem:-)
Ja dzisiaj na 7 do pracy ściągnęła, co by móc o 15 wyjść. Przez ostatnie dni tak robię, ale nie dla mnie takie wstawanie, chociaż o 15 być w domu jest fajnie. Wczoraj długi spacer zaliczyłam, a raczej dwa, najpierw z Młodą w wózku, po starych rewirach, bo byłam u mamy, a potem u siebie, Alicja na nóżkach. Mamy w planie psiaka dzisiaj u nas zostawić, ale nie wiem jak będzie.
Majqa gratulacje wielkie. Będzie dobrze. Może dla równowagi będzie drugi synuś.
Pysia byliśmy, lekarka prawie przyznała, że nie wie co to. na początku września jesteśmy umówieni do lekarki prywatnie, podobno bardzo dobra, mam nadzieje, że się wyzna. Biedna Natalka, ma gips tradycyjny, czy taki leciutki?
Kasia no to wytrwałości Ci życzę, i do córci i do teściowej, ale nie daj się, przecież to dla jej dobra. Chociaż pewnie teraz jak się rodzeństwo pojawi będzie ciężko.
A tak z inneh beczki, będzie chłopczyk czy dziewczynka?
uciekam, może jeszcze później zajrzę.
teraz bedzie chlopak.Niedaje jej mleka to nad ranem leci do babci i sie zali i slysze gadanie ale mam to w du.... i wychowuje po swojemu.
 
Witam
Mam na imię Aśka i jestem mamą Oliwki ( 6 lat) i Damianka ( 2 m-ce). Córa urodziła się z rozszczepem wargi i podniebienia:-( Przeszła 2 operacje i na początku 2013 będzie miała kolejną. A tak w ogóle to jest bardzo wesołą i ruchliwą dziewczynką:-)
 
reklama
Do góry