reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

4-ro, 5-cio i 6-cio latki - zapraszam do rozmowy o naszych pociechach :)

Witam jestem Gosia. Moim całym życiem jest syn Dominik w te wakacje skończył 6 lat, chudzielec z niego choć jje wszystko co mu daję ale po troszku. Teraz idzie do zerówki już drugi raz trochę się martwię czy nie-będzie się nudził ale zobaczymy. pozdrawiam wszystkie mamy :-)
 
reklama
hejka
wpadłam na chwilkę, podczytałam, ale jakoś weny mi brak. Jakaś taka jestem rozmymłana od rana, muszę chyba kawę machnąć.
Mąż mój wpadła na szalony pomysł spontanicznego wyjazdu na Chrwację. jakiś czas temu znajomi zarzucili temat, ale B był sceptyczny, a teraz nagle od piatku by jechał, a ja z dnia na dzien mam urlop brać. Sama nie wiem..
teraz bedzie chlopak.Niedaje jej mleka to nad ranem leci do babci i sie zali i slysze gadanie ale mam to w du.... i wychowuje po swojemu.
i tak trzymaj
Jak będzie miał na imię?

Witam
Mam na imię Aśka i jestem mamą Oliwki ( 6 lat) i Damianka ( 2 m-ce). Córa urodziła się z rozszczepem wargi i podniebienia:-( Przeszła 2 operacje i na początku 2013 będzie miała kolejną. A tak w ogóle to jest bardzo wesołą i ruchliwą dziewczynką:-)
witam moją imienniczkę, zapraszamy do pisania:-)
Współczuję córeczce przejść, mam nadzieje, że to już jej ostatnia operacja.

Witam jestem Gosia. Moim całym życiem jest syn Dominik w te wakacje skończył 6 lat, chudzielec z niego choć jje wszystko co mu daję ale po troszku. Teraz idzie do zerówki już drugi raz trochę się martwię czy nie-będzie się nudził ale zobaczymy. pozdrawiam wszystkie mamy :-)
witamy. Mój Igor też został w przedszkolu, będzie teoretycznie drugi rok w tej samej grupie, ale nie chciał iść jeszcze do szkoły.
Majqa widzę, że suwaczek dodoany, czyli już się oswoiłaś z tą myślą:-). W sumie to ja bym nie miała nic przeciwko wpadce, bo tak to jakoś ciężko się dzdecydować;-)
postaram się jeszcze zajrzeć
 
Ania, to udanego wypadu...;-):-) też bym chciała takie spontany uskuteczniać :tak:

witam nowe koleżanki, asik, downor, witajcie :-)

Majqa, no suwaczek fajny...:-) a jak się czujesz?

a tak w ogóle to witam...

u nas nic nowego, dziś już w pracy była, jutro i w środę tez idę, a od poniedziałku to wiadomo :-D w środę mamy radę

pozdrawiam
 
hejka, wróciłam
było super, odpoczęłam, dzieciaki poszalały i tylko wracać się nie chciało:baffled:
B był dzisiaj z Alicją u lekarza w sprawie tych jej plam, lekarka powiedziała, ze to alergia i teraz "tylko" musimy dojść na co. Dostaliśmy syropy i maści i za 3/4 tygodnie mamy się pokazać. Mam nadzieje, że to będzie to. Eliminujemy czekoladę, żelki i w ogóle słodkości, poza pieczonymi, zupy kwaśne i na mięsku i zobaczymy.
uciekam, jutro z pracy zajrzę
A gdzie się Wszystkie podziały??
 
Annaoj kce fajnie, że odpoczęłaś na urlopie. Ja też mam taką nadzieję, że to będzie ostatnia operacja ale nigdy nie wiadomo... aż boję się pomyśleć jak my przez to przejdziemy. Choć Oliwka chce mieć już tą operację bo nie chce mieć krzywego noska.

Downor moja Oliwka już 3 rok poszła do przedszkola- 2 do tej samej przedszkolanki i myślę, że nie będzie żle

Pysia25 oj też bym poszła do pracy choć na parę godzin, trochę do ludzi wyjść ale na razie to nie możliwe niestety

Byłam z Oliwką na bilansie, waży 18,7kg i mierzy 112cm
 
hejka

Oczywiście jak to po urlopie nie moge się odrobić. Myślałam, że w weekend do was zajrzę, ale mieliśmy gościw piatek i w sobotę, w niedziele bylismy u teściów i mojej mamy i zleciało.
Walczymy z Młodą w kwestii diety, oczywiście marudzenia co nie miara, ale to dla jej dobra. Najgorsze, że igor też na przymusowej diecie, więc marudzenie x2

Asik będę trzymała kciuki. Ja to czasem bym posiedziała w domu, przy dwójce jednak zupełnie inaczej niż z jednym, czasem mega zmęczona się czuję.
uciekam pracować
 
Annaoj kce tak to już jest- jak się siedzi w domu to poszłoby się do pracy a jak się pracuje to z chęcią by się odpoczęło. Jak to mówią i tak zle i tak nie dobrze


A to moje kochane skarby
 

Załączniki

  • IMG_1662.jpg
    IMG_1662.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 37
asik, święte słowa... a dzieciaczki urocze...:-)

a ja mam mało czasu, jak to przy wrześniu... też zebrania w przedszkolach, Mati mi średnio chce chodzić, choć dziś nie było tek źle

a ja dziś do 16, ale na 9.40 idę, więc luzik :-D i potem świetlica... ibuprom muszę sobie zabrać :-D

pozdrawiam
 
reklama
hejka
wczoraj mieliśmy niespodziewajkowych gości i dzisiaj niedopsana się czuję. Zapisałam się na zumbę, słyszałam że działa uzależniająco, mam nadzieje, że mnie to uzależnienie dopadnie
wink2.gif

Asik ale słodziaki. Dokładnie jest tak jak piszesz, wiem, że w domu też pewnie na dłuższą mete byłoby mi ciężko wytrzymać. Idealnym rozwiązaniem, o którym od jakiegoś czasu myślę, jest niepełny etat.
Pysia Mati drugi rok, czy pierwszy chodzi do przedszkola? Moja Alicja zacznie chodzić od stycznia, a od października będziemy chodzic na zajęcia adaptacyjne. Na razie bardzo chce iść do przedszkola, zobaczymy jak będzie jak już pójdzie.
spadam, miłego dnia życzę
 
Do góry