4-ro, 5-cio i 6-cio latki - zapraszam do rozmowy o naszych pociechach :)

[aluśka :)]

Witam poniedziałkowo

Amandę pościłam już do przedszkola a Martynki mój brat dziś pilnuje

Annaoj kce jak pierwszy dzień (po chorobie) w przedszkolu Ali zleciał

 

[pysia25]

Cześć dziewuszki,
wróciłam właśnie z rady, teraz sobie szykuję to i owo na jutro, bo mam lekcję pokazową no nic... przeżyjemy, mam nadzieję :-) a potem to już będzie luz
my mamy Dzień Babci i Dziadka u Natali w środę, a u Matinka w czwartek o 10, ale u Natasi nic nowego, bo będą te Jasełka pokazywać, co rodzicom, a mati jest Grudniem (przebiorę go za choinkę, nie wiem, czy już wspominałam ;-)) i koprem, bo robią wiersz "Na straganie", więc poważne role ma mój syn

Aluśka, zdrówka dla Was wszystkich, gratuluję przedłużenia umowy , a kaszel to nie alergiczny? Ja już jestem na tym punkcie przeczulona, moja też tak kaszlała i ciągle infekcje, od razu na oskrzela schodziło, a odkąd jest na lekach, to jak była chora przed świętami, to tylko gardło było zawalone, i choć dostała anty, nie miała oskrzeli chorych, więc dla nas to sukces. A teraz zaczyna pylić leszczyna (tak wcześnie, bo mrozów nie ma), na którą moja ma uczulenie, więc już się boję:-( ale ma leki, więc mam nadzieję, że nie będzie tak źle

Ania :-)
a pochwalę się... kupiłam sobie robot kuchenny, właściwie Mąż mi kupił... nigdy nie miałam takiego porządnego, na Święta też nic nie daliśmy sobie ze względu na ten dom, więc wczoraj zaszalałam i zamówiłam przez neta, bo u nas nie ma, i mi na przyszły poniedziałek przywiozą :-):-):-)

 

[annaoj kce]

witam mega śpiąca, mogłabym się pod koc zagrzebać i w ciągu kilku minut zasnąć
Alicja bardzo dobrze w przedszkolu, oby tak dalej. Ładnie zjadła oboiad, ale to nie niespodzianka, mój mały głodomór, panie mówią, że jest rezolutna:-) i ładnie się bawi, tylko nie zawsze chce słuchać, ale to też nie żadna nowość. Jak moja mama po nią przyszła to nie chciała iść Ciakawa jestem czy dzisiaj też tak będzie.
Aluśka to był w ogóle jej pierwszy dzień w przedszkolu, nie tylko po chorobie. Jak się Wujek wykazał w roli niani?
Pysia mam nadzieje, ze będziesz zadowolona z zakupu. U nas dzień Babci i Dziadka 25.01. Pewnie coś przygotują specjalnie, bo jasełka w tym roku rodzice dla dzieci robili.

miłego dnia

 

[pysia25]

Ania, co ja tu na suwaczku widzę??? :-):-) No gratuluję... Super... jak wyszło? Staraliście się czy spontan?

Lekcja pokazowa się udała w pracy kwitłam od 15.30 do 18, no i normalnie od rana do 14.30, jestem wykończona

dziecko starsze na próbie zespołu ludowego, młodsze rysuje, M też na próbie (ale on jako główny dowodzący, bo przygotowują apel w LO) , także sytuacja opanowana
a na ulicach ślisko, że szok znowu zima zaskoczyła drogowców dlaczego nie sypią?

a niedługo ferie

ania, melduj się i spowiadaj, co i jak...

 

[majqa1]

aluśka - imię nie wybrane i pomysłów brak :/ dobrze, że jeszcze jest trochę czasu... Synek kopie i rośnie szybko (brzuch mam już baardzo duży) ana-kojce - wow gratuluję!!! Super! U nas ok. Wszyscy zdrowi a od poniedziałku ferie. Pozdrawiam.

 

[annaoj kce]

witam
dzisiaj od rana walczę z sobą coby nie marudzić, że jestem śpiąca, staram się zmobilizować po prostu. B obiecał, że dzisiaj zabierze dzieciaki na basen popołudniu, jak się wyrobi, to mam w planie drzemkę. I tego się trzymam.
Alicja dzisiaj rano marudziła, że przedszkola nie idzie, usłyszałam "w przedszkolu nie jest nudno, a z babcią tak", dobrze, że moja mam nie słyszała.
Chcieliśmy trzecie, chociaż szybkość mnie zaskoczyła, a nie powinna
Majqa to teraz będziesz miała równowagę płciową w domu;-)
Pysia kiedy macie ferie? Drogi u nas też fatalne.
miłego dnia

 

[aluśka :)]

Witam

Tak w skrócie
Choróbsko mnie w poniedziałek zmogło już w pracy zaczęłam się źle czuć, wszystko mnie bolało miałam dreszcze a im bliżej końca pracy tym bardziej nie miałam siły stać czy też chodzić więc zadzwoniłam do męża żeby po mnie przyjechał...potem pod blokiem wiele trudu mi przysporzyło wejście na kilka schodków do mieszkania (mieszkamy na parterze) brrr
W mieszkaniu od razu zmierzyłam sobie temp. i miałam 39 zadzwoniłam do A. że nie dam rady jutro tj, wtorek przyjść do pracy i poszłam spać
W nocy miałam 38,6 i nie chciała wcale spaść cały wtorek przespałam razem z moją Martynką którą zaraza też dopadła... w środę przyszła pani dr z rana zbadała nas już wówczas trzy bo Amandzi z rana temp. 38,6 się pojawiła i stwierdziła że to wirus... być może grypy ale nie mówi na 100% bo trzeba zrobić badania (mimo że ja miałam wszystkie objawy jakie są typowe dla grypy)...wczoraj jeszcze się kurowałam w domu a dziś już wróciłam do pracy bo nie chciałam szefowej denerwować ze jeszcze dwa dni chce wolnego


Annaoj kce serdecznie gratuluję:-) niech się maleństwo zdrowo rozwija

 

[majqa1]

aluśka - zdrówka dla Was ana-kojce - rozumiem Cię, mam podobnie; a równowaga tak mąż się cieszy ;-)

 

[pysia25]

Hej,
pisałam wczoraj z telefonu posta i mi nie zapisało i już potem nie miałam jak wpaść...
po pracy byłyśmy z Natalą na próbie Snutków (zespół ludowy), za tydzień wystawiają przedstawienie dla Babć i Dziadków, Młoda powinna dostać strój ludowy i chyba też coś już zatańczy... ale mi się buźka śmieje..., a dziś robię dla niej strój ... wymyśliłyśmy, że będzie kucykiem Rainbow Dash. W czwartek jest balik w szkole, a potem jeszcze u siebie w przedszkolu będą mieć, ale do szkoły jak ja pójdę, to ich też zabiorę A mati będzie wampirkiem, bo mam z Halloween fajną pelerynkę, więc jest git. (dobrze, że Mati nie wymyślił, że Tomkiem chce być ). No i jeszcze jutro na WOŚP też Młoda występuje z Jasełkami z przedszkola, więc iść trzeba
N i od poniedziałku też ferie mamy :-)

Aluśka, jak się czujesz? Zdrowia...

Majka, Liza :-)

 

[aluśka :)]

Dostałam dziś umowę do podpisania buaha ha od 01.01.13 na czas nie określony....a potem kolejny dokument do podpisania to było wypowiedzenie za porozumieniem stron
od dziś do 25.01 wykorzystuję urlop i szukam intensywnie pracy...