4-ro, 5-cio i 6-cio latki - zapraszam do rozmowy o naszych pociechach :)

[annaoj kce]

witam po świętach, cięższa zdecydowanie, trzeba o jakiejś diecie chyba pomyśleć.
Mąż miał mnie dzisiaj na kolację zabrać, ale nie wiem jak będzie bo Alicja chora. Dzisiaj już rano nie miała gorączki, zobaczymy jak będzie w ciągu dnia, nie bardzo chce ją taką z babcią zostawiać. Już takiego smaka sobie na sushi narobiła

Zobaczymy co z tego będzie

Jak nam się nie uda wyjść, to chyba sobie do domu zamówię.

Wczoraj mnie dzieciaki zaskoczyły. Alicja charakteryzujsię oślim uporem. Wczoraj znowu zabawki skonfiskowałam, bo nie chciała sprzątać. Nawet Igor przyszedł jej pomagać, a ona nic.
Pytam Młodego - czy do końca życia chcesz za nią sprzątać?
- Ona jest mała.
- Jak Ty byłeś w jej wieku to sprzątałeś swój pokój.
- Ale ona jest mniejsza ode mnie, więc jej pomogę.
I pewnie nawet by za nią posprzątał, ale zaczęła mnim ustawiać, że to nie tak, to ma być inaczej i w końcu mała awantura była, ale nawet po tym Igor ją bronił, że to jej pokój, więc jak nie chce sprzątać to powinnam jej dać spokój.
Coś mi się zdaję, że za kilka lat będę wobec ich sztamy bezszilna


Jakie plany na Sylwestra?

miłego dnia życzę.

 

[aluśka :)]

Witam poświątecznie
Święta najgorsze z możliwych nie dość że smutne bo nie dawno zmarła mi mama i jakoś nie potrafiłam obudzić w sobie świątecznego nastroju to w dodatku chorobowo na całego
Od 24.12 kiedy to z rana Martyna dostała nagle temp. 39,6 i cały dzień zbijana spadał tylko do 38.00 między czasie doszła biegunka i wymioty. A panna Ami niby się trzymała ale potem zaczęła pokasływać a w nocy koło 12.00 to już obie gorączkowały jedna znów wymiotowała a drugą kaszlisko męczył (ta pasterka przez nich urządzona trwała do 4.00) na drugi dzień 25.12 juz młoda nie wymiotowała za to temp. i biegunka na porządku dziennym a u Amandy kaszlisko...26.12 nie było przeproś trzeba było jechać z rana do dyżurującej przychodzi I tak Amanda ma antybiotyk bo ma zapalenie krtani a Młoda być może ma jelitówkę....

 

[majqa1]

aluśka - współczuję i zdrówka życzę
anna - zdrówka


U nas póki co ok. I też cięższa po Świętach jestem

 

[pysia25]

Dobry...

witam się Sylwestrowo, z torcikiem urodzinowym mojego 4letniego synusia , proszę się częstować

Wam życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2013r., zdrowych, kochanych dzieci ( i cudownych Mężów)

 

[annaoj kce]

cześć dziewczyny
Już wczoraj myśłałam, że Alicji przechodzi, od soboty gorączki nie miała, a wczoraj zonk - wieczór nagle ryk, że ucho ją boli, a dzisiaj rano znowu i gorączka wróciła. Na 14:30 do lekarza idziemy, pewnie tym razem jakiś silny antybol dostanie. Mam tylko nadzieje, że po tym jej przejdzie.
My dzisiaj ze znajomymi i z dzieciakami wieczór spędzamy, ale w obecnej sytuacji nie wiem jak to będzie. Odwoływać nie będę, bo wszyscy już nastawieni, ale pewnie zbyt ciekawie nie będzie.

Aluśka współczuję.
Majqa teraz możesz sobie pozwolić na przybieranie:-)

Pysia najlepsze życzenia dla Mateuszka.!

Szampańskiej zabawy dzisiaj życzę
do usłyszenia w Nowym Roku.

 

[aluśka :)]

Witam w Nowym Roku i życzę spełnienia wszystkich zamierzonych planów

Annaoj kce szybkiego powrotu do zdróweczka Ali życzę Jak się teraz czuje?antyb. pomaga?
Dobry braciszek z Igorka:-)
Pysia25 śliczny torcik:-)
Mateuszkowi zdrówka, szczęścia i słodyczy z okazji urodzin
Aluśka życzy:-)
Majqa1 nie tylko przez święta jesteś coraz cięższa ale taka ciążowa kolej;-)
Jak tam się czujesz?
Imię dla brzuszkowego synia wybrałaś?

 

[annaoj kce]

hejka
szaaro-bura pogoda i nic mi się nie chcę

Dzisiaj na szczęście taki luźniejszy dzień w pracy mam, więc mogłam się troszkę poobijać, nawet chińczyka sobie zamówiłyśmy, pycha, tylko teraz się ruszać nie mogę.
Alicja już prawie ok, jeszcze tylko ten kaszel ochydny został. Zastanawiam się czy ją posyłać w przyszłym tygodniu do przedszkola. Z jednej strony ona się cały czas dopytuje, ale nie wiem czy po tak przeciągającej się infekcji zaraz czegoś nie podłapie

Aluśka a jak tam u Ciebie, dziewczyny zdrowe.
miłego dzionka uciekam

 

[pysia25]

No tak, u nas też deszcz pada, i bardziej jesiennie niż zimowo
a my jutro z n-lami jedziemy do Poznania na koncert noworoczny, mam nadzieję na miły relax ale pracuję do 16, a o 16 jedziemy, więc nawet do domu nie przyjdę , weekendzik wolny, może popchnę papierkową robotę z pracy, bo koniec okresu się zbliża, to i więcej pracy, no i we wtorek zebrania, a jeszcze mam pokazową lekcję
Aluśka, mój Mati też w domu... miał jakiegoś wirusa, na szczęście obyło się bez anty, ale go jutro jeszcze przetrzymam w domu, żeby nie załapał na nowo... chciałam go puścić, bo ma Dzień Babci i Dziadka i by na próbach musiał być, ale to dopiero w czwartek, więc chyba dopiero w poniedziałek go poślę... umie swą rolę, wystawiają wiersz "Na straganie" (Mati jest koprem) strój mu zrobiłam, no i jeszcze będzie grudniem w jakimś wierszu i też ma strój choinki. Mówię Wam dziewczyny, jaka to przyjemność móc zrobić dziecku strój na jakieś przedstawienie. Natala była zającem na Jasełkach i też jej sama robiłam, pomalowałam jej twarz, normalnie panie jej nie poznały, Jutro ma występy dla rodziców, mój M idzie z kamerą, ja jak zwykle w robocie Natala nawet pytała, czy będę, a ja nie mogę tak sobie wolnego wziąć, szkoda mi niezmiernie, ale co zrobić

 

[aluśka :)]

Hejka
U nas tak sobie.... choróbska jakoś nie chcą na dobre zostawić Martynce się w miarę kupka unormowała (jak na jej możliwości) ale teraz męczy ją mokry kaszel i katarek Amanda antybiotyk skończyła 01.01.13 ale też nadal pokasłuje (ale już nie tak strasznie jak przed antyb.) ale jednak więc w tym tygodniu też miała przerwę od przedszkola...
Mnie też kaszel męczy i katar ale niestety ja nie mogę sobie pozwolić na wolne
a odnośnie pracy to przedłużyli mi umowę tylko jeszcze nie wiem do kiedy bo nie byli łaskawi przywieźć mi umowy a do pracy kazali przychodzić...

Pysia udanego relaksu na koncercie życzę:-)
Ja nawet nie wiem czy u mojej w przedszkolu będą coś organizować na dzień babci i dziadka
Jasełek nie robili... tylko poszli jako widzowie na przedstawienie innych dzieci...

Wow śliczny Zajączek z Natalii:-)
Annaoj kce ja mam ten sam dylemat czy posyłać Amandziuchę po niedzieli do przedszkola bo u nas jak już wspomniałam też jeszcze kaszlisko jest


Pogoda podobnie jak u Was pod zdechłym azorkiem...
A w pracy upał...musiałam założyć rękawiczki by pisać na klawiaturze...

 

[annaoj kce]

witam w mój ulubiony dzień tygodnia:-)
Zrobiłam pilne rzeczy, a reszta zaczeka do poniedziałku, bo mi się nie chce Ten weekend mam wolny, więc mam w planie się wylenić:-)
Pysia udanego wyjazdu na kocert życzę. Natalia to śliczny króliczek, zajączek:-)
Alusia ja chyba Alicję poślę, już tylko pokasłuje, a cały czas się dopytuje kiedy pójdzie. Zobaczę jeszcze jak będzie przez weekend. Zdrówka Ci życzę. Dobrze, że Ci umowę przedłużyli, szkoda tylko, że nie masz jej w łapkach.
miłego popołudnia życzę.