reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

2 poronienia.....totalna załamka😢

Badania ktore zrobilam to:
Toxo
Przeciwciala antykardiolipidowe
Przeciwciala jadrowe Ana
Przeciwciala B2 glikoproteinie
Przeciwciala peroksydazie tarczycowej
Caly pakiet tarczycowy
Czynnik V leiden
Antykoagulant tocznia
Bialko S Bialko C
Progesteton
Prolaktyna
Lekarz nie kazal robic kariotypow.
Zastanawiam sie jeszcze nad wymazem z pochwy czy zrobic przy nastepnej wizycie.I w jakim kierunku to zrobić?

Juz poprostu chwytam sie wszytskiego.Dlatego tez weszlam na to forum bo nie chce sie czuc ze jestem w tym sama.Maz mnie wspiera ale wiadomo ze on przechodzi to troche inaczej. Mam takie cisnienie ze chce wszytsko sprawdzic zanim zaczne sie znow starac i chce sie doradzic was bo moze juz przeszlyscie to samo i tulicie teraz swoje dzieci.
Moim zdaniem warto zrobić kariotypy, cmv i pakiet tarczycowy jeszcze do tego.
 
reklama
Moim zdaniem warto zrobić kariotypy, cmv i pakiet tarczycowy jeszcze do tego.
Tarczyce robilam cala i cytomegalie tez.wszystko jest ok. Lekarz mowil ze kariotypy na razie nie bo skoro mam jedno zdrowe dziecko i nie mam problemu z zajsciem w ciaze to zeby nie robic.Ja sie nie znam zdaje sie poki conna niego bo jest dobrym specjalista.czytajac fora zanim poszlam po skierowania na badania spisalam wszytsko to co tu dziewczyny robia.wlasciwie wszystkie badania zrobilam. ..I nic nie wyszlo.Zastanawiam sie czy skoro badania w kierunku krzepliwosci wyszly w normie to dostane cos czy tylko progesteron na podtrzymanie, ktory nic ostatnio nie pomogl.....
 
a robiłaś jeszcze jakieś badania ? Ja na razie tylko to co pisałam , plus wiadomo podstawowe hormony ale tam wszystko jest dobrze. Myśle ze więcej by Ci pomogły dziewczyny na wątku „ciąża po poronieniu” one tam na prawdę bardzo duzo wiedza i podpowiedzą 😊


O a powiedz mi, od kiedy brałaś heparynę? Od owu, od testu, od starań? Brałaś dodatkowo Acard? Bardzo mnie Twoja wiadomość podniosła na duchu 😊
Od potwierdzonej owulacji brałam heparynę rano, acard na wieczór oraz luteinę 2x100.
U mnie zaskoczyło po 2 cyklu świadomych starań. Piłam również olejna wiesiołka na śluz, bo niestety nie miałam go jakoś dużo.
Po badaniach pierwszego trym zmieniłam lekarza i on zostawił mi z kolei samą heparynę od 16 tyg. Na początku trochę się bałam, ale jak do tej pory jest wszystko dobrze. Usg miałam tez robione u innego lekarza dla sprawdzenia przepływów itp i nie było żadnych nieprawidłowości.
 
A czemu lekarz nie kazal robic kariotypow skoro p 2 poronieniach przysluguje Ci to badanie na nfz? Jesli poronienia sa udokumentowane to ja bym jak najbardziej zrobila to badanie. Rzadko wychodza nieprawidlowe karoptypy jednak czasem wychodza i warto to wykluczyc. Troche dobijaja mnie lekarze, bo jak cos na nfz przysluguje to juz nie kaza robic :/ ale jak.prywatnie to tak robic. Nie twierdze ze wyjdzie Ci tam zly wynik bo to malo.prasdopodobne, ale skoro przysluguje za darmo to warto wykluczyc, bo sa tez historie ze dziewczyny szukaly wszedzie i dopiero przy kariotypach sie dowiedzialy ze cos jest nie tak. Ja bym ogolnie od tego po 2 poronieniach zaczela. Ja mialam 1 i zaluje ze nie zrobilam badan, teraz cala ciaza w strachu bo ciagle cos nie tak :/
Czy przy blizniakach mialas badania prenatalne? Pozdrowienia i serio nie poddawaj sie, masz zdrowa coreczke, niektorzy w ogole dzieci nie maja i przechodza takie historie z poronieniami, w strachu ze nie beda miec juz dzieci... albo dowiaduja sie o letalnych wadach i znajduja sie w tym kraju w ciezkiej sytuacji, 2 poronienia to nie koniec swiata tylko potrzebna diagnostyka. Moze tez niech maz zrobi badania nasienia.
 
Tak przy blizniakach mialam prenatalne.wszytsko bylo w porządku wszytskaie badania a 2 tygodnie pozniej juz serduszka nie bily😔 nadania histopatologiczne tez wyszly ok.No lekarze nie chca tak chetnie dawac skierowan ( choc chodzi sie prywatnie)a ja tez nie chce czekac dlugo bo chyba na nfz sa kolejki? Juz wole to zrobic prywatnie bo kasa akurat nie ma przy tym wszystkim znaczenia. Przy drugim poronieniu nawet nie zdazylam pojsc do lekarza bo zaczelam plamic jak pojechalam na IP to juz bylo w trakcie wszytsko bo nawet pecherzyka nie bylo widac i dostalam okres na drugi dzien. Ehhh....wiem ze inni maja gorzej ze w ogole nie maja dzieci...czlowiek nawet nie pomyślał ze moze miec takie problemy.Mysle ze kazda kolejna ciaza bedzie sie wiazac ze strachem...to juz jest chyba wpisane w ciaze po poronieniach. Wiem ze sie nie moge zalamywac ale czasami jest mi poprostu ciezko bo noe potrafie sie po tym wszytskim całkowicie zresetowac....
 
Tak przy blizniakach mialam prenatalne.wszytsko bylo w porządku wszytskaie badania a 2 tygodnie pozniej juz serduszka nie bily😔 nadania histopatologiczne tez wyszly ok.No lekarze nie chca tak chetnie dawac skierowan ( choc chodzi sie prywatnie)a ja tez nie chce czekac dlugo bo chyba na nfz sa kolejki? Juz wole to zrobic prywatnie bo kasa akurat nie ma przy tym wszystkim znaczenia. Przy drugim poronieniu nawet nie zdazylam pojsc do lekarza bo zaczelam plamic jak pojechalam na IP to juz bylo w trakcie wszytsko bo nawet pecherzyka nie bylo widac i dostalam okres na drugi dzien. Ehhh....wiem ze inni maja gorzej ze w ogole nie maja dzieci...czlowiek nawet nie pomyślał ze moze miec takie problemy.Mysle ze kazda kolejna ciaza bedzie sie wiazac ze strachem...to juz jest chyba wpisane w ciaze po poronieniach. Wiem ze sie nie moge zalamywac ale czasami jest mi poprostu ciezko bo noe potrafie sie po tym wszytskim całkowicie zresetowac....
Tutaj to raczej nie jest kwestia tego czy lekarz chce czy nie chce wypisac skierowanie, bo to Ci sie nalezy... nie wiem jak teraz z kolejkami na kariotypy, na wynik i tak sie czeka dosc dlugo bo chyba okolo 5 tygodni niezaleznie czy zrobisz na nfz czy prywatnie.
Czyli druga ciaza byla biochemiczna? Kurcze, a w tej 1 w ogole odniesli sie do.przyczyny poronienia, czy maja jakis pomysl, czy wszystko w usg i pappa bylo idealnie? W 16 tygodniu to juz raczej tak po prostu plody nie obumieraja, tylko z reguly jak sa jakies nieprawidlowosci, niekoniecznie genetyczne.. hormony tez juz wtedy nie maja takiego znaczenia bo funkcje przejmuje lożysko. Kurcze, to jest ciezki temat bo tak naprawde niestety nie ma jednego badania ani nawet kilku ktore zrobisz i wszystko bedziesz wiedziec :( warto jednak sprawdzać te chociazby podstawowe rzeczy jak wlasnie kariotypy, immunologia i trombofilie. Hmm poronienia zdarzaja sie czesto, a ciaza z blizniakami chyba zawsze jest ciaza wysokiego ryzyka... mozliwe ze wszystko bedzie ok i kolejnym razem sie uda, czego Ci zycze! Jak masz juz jedno zdrowe dziecko to tym bardziej podnosi Twoje szanse.
 
Tak przy blizniakach mialam prenatalne.wszytsko bylo w porządku wszytskaie badania a 2 tygodnie pozniej juz serduszka nie bily😔 nadania histopatologiczne tez wyszly ok.No lekarze nie chca tak chetnie dawac skierowan ( choc chodzi sie prywatnie)a ja tez nie chce czekac dlugo bo chyba na nfz sa kolejki? Juz wole to zrobic prywatnie bo kasa akurat nie ma przy tym wszystkim znaczenia. Przy drugim poronieniu nawet nie zdazylam pojsc do lekarza bo zaczelam plamic jak pojechalam na IP to juz bylo w trakcie wszytsko bo nawet pecherzyka nie bylo widac i dostalam okres na drugi dzien. Ehhh....wiem ze inni maja gorzej ze w ogole nie maja dzieci...czlowiek nawet nie pomyślał ze moze miec takie problemy.Mysle ze kazda kolejna ciaza bedzie sie wiazac ze strachem...to juz jest chyba wpisane w ciaze po poronieniach. Wiem ze sie nie moge zalamywac ale czasami jest mi poprostu ciezko bo noe potrafie sie po tym wszytskim całkowicie zresetowac....
Ja kochana jak się zgłosiłam że skierowaniem to czekaliśmy z mężem 2 tyg na pobranie krwi i potem 4 tygodnie na wyniki. Też miałam na NFZ
 
Tutaj to raczej nie jest kwestia tego czy lekarz chce czy nie chce wypisac skierowanie, bo to Ci sie nalezy... nie wiem jak teraz z kolejkami na kariotypy, na wynik i tak sie czeka dosc dlugo bo chyba okolo 5 tygodni niezaleznie czy zrobisz na nfz czy prywatnie.
Czyli druga ciaza byla biochemiczna? Kurcze, a w tej 1 w ogole odniesli sie do.przyczyny poronienia, czy maja jakis pomysl, czy wszystko w usg i pappa bylo idealnie? W 16 tygodniu to juz raczej tak po prostu plody nie obumieraja, tylko z reguly jak sa jakies nieprawidlowosci, niekoniecznie genetyczne.. hormony tez juz wtedy nie maja takiego znaczenia bo funkcje przejmuje lożysko. Kurcze, to jest ciezki temat bo tak naprawde niestety nie ma jednego badania ani nawet kilku ktore zrobisz i wszystko bedziesz wiedziec :( warto jednak sprawdzać te chociazby podstawowe rzeczy jak wlasnie kariotypy, immunologia i trombofilie. Hmm poronienia zdarzaja sie czesto, a ciaza z blizniakami chyba zawsze jest ciaza wysokiego ryzyka... mozliwe ze wszystko bedzie ok i kolejnym razem sie uda, czego Ci zycze! Jak masz juz jedno zdrowe dziecko to tym bardziej podnosi Twoje szanse.
Mi mówili, ze po 3 poronieniach dają dopiero na kariotyp ale ubłagałam lekarza i dał po 2. Bardziej go przekonało to, ze na 1 prenatalnym wyszła bardzo duża wartość dla nt i nieprawidłowości w sercu. Robiłam nifty i nie wyszło podwyższone ryzyko żadnego z zespołów.
 
reklama
Mi mówili, ze po 3 poronieniach dają dopiero na kariotyp ale ubłagałam lekarza i dał po 2. Bardziej go przekonało to, ze na 1 prenatalnym wyszła bardzo duża wartość dla nt i nieprawidłowości w sercu. Robiłam nifty i nie wyszło podwyższone ryzyko żadnego z zespołów.
Z tego co podają rozne zrodla, wiarygodne, nalezy się to badanie po 2 poronieniach, a ze lekarze zalecają po 3 to.pewnie dlatego, ze ogólnie lekarze nie sa zbyt chetni do kierowania pacjentek na nfz :/ wola zeby im zaplacic itp. Jakby mogli to by zalecili w ogole nie robic badan na nfz a jedynie prywatnie... Dlatego trzeba isc i mowic ze sie wie ze przysluguje to badanie po 2 poronieniach, bo jak sie nie wie, to niestety lekarz szybko moze zbyc pacjenta... i oklamac, ze to nie przysluguje, nie ma sensu robic tego badania itp. W takiej sytuacji powinien wypisac odmowe wydania skierowania. Uwazam ze to bardzo nie w porządku ze ktos z lekarzy tak robi :( ale to juz sie staje codziennością nistety, na nfz rzadko mozna na coś liczyć a jeśli się chce niestety trzeba wlozyc duzo energii w to i pokladow cierpliwosci... ja dopiero przy ciazy mam wiecej do czynienia z lekarzami i serio tez jestem przerazona :/
 
Do góry