reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

100 pytań do... :-)

Vetka - to nie ja, doświadczenie mam małe ;-) kupiłam chustę dla Wiktora, ale nie wykorzystałam jej za bardzo. Najpierw miał uczulenie od materiału, choć chusta wyprana i wyprasowana. Zwijał mi się w fasolkę i wkurzał. Potem bylo mi ciężko w niej umieścić, a jak już dałąm radę to wrzynala mu się w nóżki lub plecki... jakoś nie mogliśmy się dopasować, dlatego teraz kupię lnianą wiązaną. Ale najpierw odwiedzę koleżankę, która ogarnęła chustę i poprubuję - ona ma ponad miesięczną kruszynkę która zaakceptowała chustę więc będzie git do testowania :-D Nie wiem jeszcze jakiej firmy kupiła, ale się dowiem.

teraz siedzę i czytam opinie o Rapalu. I zastanawiam się czy od poczatku można w niej nosić maluszka, czy nadaje się tylko dla starszych dzieci?
 
reklama
mam takie pytanko wiem ze juz sie o tym gdzies ktos wypowiadal ale nie moge tego posta znalezc... a mianowicie to co mozna na zgage ?? manti mam mozna to w ciazy stosowac??
 
przepraszam żę się wtrącę. nie miejejcie mi za złe :ninja2: , ale wiem jak zgaga możę dokuczyć!

Manti można, ale ja z doświadczenia własnego polecam migdały. Spróbować nie zaszkodzi a mi pomagały i pomagają jak nic innego. Medykamenty pomagały mi na chwilę a migdałów zjem kilka i jest naprawdę dobrze. :tak::tak::tak:

pozdrawiam.
 
dziekuje ci bardzo...mialam migdaly w szfce ale wlasnie wyrzucilam bo po erminie bo nikt ich nie jadl bo na ogol zgaga mnie nie meczy jakos wlasnie ostatnio zauwazylam pieczenie w gardle wieczorami i to juz jakas norma przzez kilka dni ale nie pomyslaam ze to zgaga bo nigdy tego nie mialam... coz... mleko wyczytalam na bb znalazlam feee...surowe... ale zobaczymy zrobilam pare lyczkow! dzieki!
 
ja to dzis sie dopiero kapnelam co to za pieczenie- kretynka ze mnie bo myslalm ze to z tych glupich kropli na zatoki ze sciekaja ale nic nie czulam bo mam takie homeopatyczne dla ciezarowek dozwolone ale zatoki przechodza coraz mniej kropie a to cholerstwo sie nasila kazdego dnia wieczorami...i w koncu pomyslam - farbiona blondynka ze to moze ta zgaga i malina z tym tematem chyba na bb marcoweczkach wspomniala i wtedy juz amen - doopa troche to mleko pomoglo ale nie specjalnie i ochyda bo ja mleko nie lubie:(a pastylki kupie jutro dove a co do syropku to mame poprosze to mi z pl w paczce wysle w ....lutym...dopiero:tak::-(
 
reklama
Do góry